Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
TAD
100p
100p
Posty: 121
Od: 5 lis 2008, o 21:27
Lokalizacja: GDYNIA

Post »

Co Ty chcesz od tej juki ? Przecież kiedyś dolne liście muszą odpaść. Taka natura tej rośliny. Ostrożnie z wodą i pokaż jej niebo . - No problem.
... gdy człowiek kładzie się do snu , morze budzi się do życia !
alex25
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 14 lis 2008, o 16:17
Lokalizacja: poznan

Post »

Dziękuję za tak szybką odpowiedź.
Przeglądając to forum czytałam, że juka traci liście ,ale chyba nie w takiej ilości? Pytałam o radę bo wydaje mi się ,że w tym tempie to niedługo zostanie sam pień.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Są dwa powody albo została zalana albo dostaje za mało wody bo to że rośnie w nieprawidłowej ziemi myślę że wiesz sama? Wybij ja z doniczki i zrób dwa zdjęcia bryły korzeniowej jedno z boku a drugie od spodu bryły, jeśli masz też możliwość dobrze by było zamieścić też zdjęcia z dwóch stron liścia który tak oklapł i zżółkł. Na pewno nie jest to normalne jeśli liście bledną i opadają w większej ilości (rozumiem gdyby traciła liść na miesiąc,dwa miesiące ale nie więcej) :D
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jak przelana : dolne liście schną na żółto, kilka na raz, ale przez jakiś czas pozostają mięsiste.
(te ze starości usychają pojedynczo, stają się suche i szare)

Jak taka klapnięta : za sucho w doniczce i za ciepło w pokoju jednocześnie.
alex25
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 14 lis 2008, o 16:17
Lokalizacja: poznan

Post »

Przepraszam, że odzywam się tak późno ale dopiero dzisiaj kupiłam nową ziemię.

Po wyjęciu z doniczki zauważyłam dwie rzeczy:

- korzenie były bardzo długie, ale zdrowe dlatego troszkę je skróciłam.

-mimo tego że 2 tygodnie jej nie podlewałam ziemia w środku była mokra (z wierzchu i po bokach była sypka).

Takie są moje spostrzeżenia,wolę jednak spytać ekspertów dlatego dołączam zdjęcia z prośbą o diagnozę. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Hmm, chyba trochę zbyt dosłownie zrozumiałaś słowa Przema z tym pokazaniem bryły korzeniowej.

Czy już przesadziłaś jukkę do nowej ziemi ?
W starej były kamienie, ale korzenie dorosły już do spodu i jeżeli woda była na podstawku to korzenie cały czas w niej pływały.
Najlepiej byłoby dać na spód 2 - 4 cm drenażu (kremazyt, gruby żwir, kamyki).


A w ogóle, to jak często podlewałaś tę jukkę ? Czy między podlaniami ziemia zdążyła przeschnąć ?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Andres74 pisze:Hmm, chyba trochę zbyt dosłownie zrozumiałaś słowa Przema z tym pokazaniem bryły korzeniowej.
Fakt z lekka przegięła. Bryła korzeniowa to nie gołe korzenie ale włącznie z ziemią wybita tylko z doniczki, ścięcie korzeni to kolejny błąd, jeśli jeszcze nie posadziłaś daj na dno 1 cm warstwę żwiru lub takich właśnie kamieni wysusz ziemię jaką kupiłaś by była sypka i podczas wsadzania juki ziemia musi przedostać się(wsypać) pomiędzy korzenie, ech kobiety - nie zaczekają nie dopytają a potem dziwią się że tracą rośliny. Do ziemi należało by domieszać piasku 150 gram na 1 kg ziemi oraz żwiru ok 200gram na 1 kg ziemi, podlewanie co 6-7 dni taką dawką wody by pokazała się na podstawku i po kolejnych 20 minutach by już jej tam nie było, jeśli ziemia nie wpije nadmiaru wody z podstawka należy go odlać, następne podlewanie dopiero jak przeschnie ziemia minimum na głębokość palca przeważnie po 6-7 dniach mamy taki efekt. Dobrze by było przed posadzeniem korzenie umoczyć w wodzie i obsypać miałem z węgla grillowego z dna worka. Po posadzeniu i podlaniu już wodą odczekaj dwa dni i na wilgotną jeszcze ziemię wlej 200 ml. czystego biohumusu. Oberwij uschnięte liście i ustaw po wszystkim jukę w najjaśniejszym miejscu jakie masz w domu. Poczytaj też warunki hodowli warunki hodowli. :D
alex25
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 14 lis 2008, o 16:17
Lokalizacja: poznan

Post »

Witam.
Macie rację trochę mnie poniosło z tymi zdjęciami, ale chciałam mieć pewność że z korzeniami jest wszystko w porządku. Usunęłam całą ziemię,bo jak pisałam wcześniej im bliżej środka tym bardziej było mokro prawie błoto ,a po drugie kupiłam ziemię typową dla juki i chciałam wymienić ją całkowicie.
Korzenie obsypałam miałem ,dno wyłożyłam żwirkiem i pokruszoną cegłą ,a do ziemi dosypałam trochę żwiru.Pozostało mi tylko jeszcze kupić biohumus.Co do pytania o częstość podlewania to do tej pory podlewana była średnio co 10 dni czasami rzadziej bo ziemia była mokra.
Mam nadzieję ,że juka dojdzie do siebie i jeszcze długo będę się nią cieszyć. Dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam.
piotr64
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 lis 2008, o 08:34

Yuka

Post »

Witam mam problem z wielką yuką która nie mieści mi się w pokoju. ponad 2,5 metra, czytałem wszystkie posty a może nie dokładnie, bo cięcie przeprowadza się na pniu który zrzucił liście a co z pniem który ma liście czy najpierw je usunąć a potem ciąć dodaje zdjęcia prosze o pomoc .
Obrazek
Obrazek
i chciałem się jeszcze pochwalić moją draceną która zakwitła w tym roku

Obrazek
Obrazek
Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Penie że liście należy najpierw usunąć a potem dopiero ciąć, nie obrywasz tylko liści z czubka odcinasz go na oberwanym pniu poniżej przynajmniej ośmiu poziomów liści. :D
Awatar użytkownika
Caro
100p
100p
Posty: 196
Od: 17 wrz 2008, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głowno

Post »

24 września dokonałam cięcia. Od tego czasu wierzchołek wypuścił dużo króciutkich korzonków i jakoś one nie chcą większe urosnąć, nie wiem czy mogę go już wsadzić do ziemi
Obrazek
Pieńki powypuszczały po kilka pióropuszy, teraz zaczynają wyrastać korzonki
Obrazek
U tego z bryłą korzeniową na razie nic się nie dzieje. Czy to normalne, że to tak długo trwa?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Poczekaj aż pinki będą miały korzenie o długości co najmniej 1 cm(nie patrz na to że wybiły z nich rozety z liśćmi) dopiero można posadzić do ziemi co zaś do pinka jaki został z systemem korzeniowym jest to często normalne że wybicie młodych rozet tak długo trwa, cierpliwie czekaj. :D
Betii
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 lis 2008, o 12:46

Co sie dzieje z moja dracena?

Post »

Witam wszystkich serdecznie :)
Jestem tu calkiem nowa, dzis zarejestrowana, ale zagladam na to forum od jakis 6 miesiecy :)
Mam nadzieje,ze ktos pomoze mi z moimi problemami odnosnie moich roslinek.
Moja dracena marginata (jak sadze), ostatnio marnieje. Zaczelo sie od usychania dolnych lisci(dziennie2-3) postawilam wiec doniczke z podstawka w wiekszej podstawce wypelnionej woda by zwiekszyc wilgotnosc, liscie przestaly opadac ale cos dziwnego dzieje sie z pinkiem (pomarszczyl sie),ale nie jest miekki. Temperatura w pokoju 20-21 stopni,podlewam ja 1x w tyg. umiarkowanie, musze dodac ze roslinki moje niestety nie maja zbyt wiele slonca gdyz mieszkam na poln.norwegii a tu zaczely sie ciemnosci egipskie :( tzn slonko wcale nie wychodzi, w dzien panuje polmrok i tak ma byc do polowy stycznia, kupilam specjalne zarowki (flora), ktore niby maja w jakis spos. zastepowac slonce. nie mam pojecia co robic, co sie dzieje z moja dracenka?Pomocy! Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”