Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5134
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Do Bozena11111
Przynajmniej pousuwać chore liście.
Przynajmniej pousuwać chore liście.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 28 kwie 2015, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ryki woj. lubelskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Ale co to jest i jak mogę pomóc pomidorom oprócz oberwania liści .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 115
- Od: 21 sie 2015, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie, a nawet Stolyca
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Pomozcie mi prosze z identyfikacja choroby (lub 2 chorob):
1. rosna sobie kwiatki, pieknie kwitna, a potem robia sie ciemne, lodyzka przy kwiatku schnie i caly kwiatek odpada
2. liscie sa jak na zdjeciu.
Czy to ta sama choroba?
Rosna sobie na zabudowanym balkonie czyli niemal jak w szklarni (tyle ze jest ciagla wentylacja)
i drugie
Proszę pisać poprawną polszczyzną- moderator/jokaer.
1. rosna sobie kwiatki, pieknie kwitna, a potem robia sie ciemne, lodyzka przy kwiatku schnie i caly kwiatek odpada
2. liscie sa jak na zdjeciu.
Czy to ta sama choroba?
Rosna sobie na zabudowanym balkonie czyli niemal jak w szklarni (tyle ze jest ciagla wentylacja)
i drugie
Proszę pisać poprawną polszczyzną- moderator/jokaer.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Od niedzieli kiedy zostawiłem 4 krzaki dziś sprawdzałem i wyglądają ok i nawet czerwienieją.SylwesterK6 pisze:Dsk ty tych pomidorów na krzakach nie powinieneś zostawiać tylko zrywaj wszystkie. Na tych krzakach co juz jest zaraza to nawet jak zerwiesz to i tak ci pognije. Zostawiając to jak zamknąć człowieka w klatce z tygrysem bez żadnej broni. Te co są zdrowe i tak za dzień mogą zacząć gnić.
Zielone zerwane też w większości trzymają się dobrze i nabierają koloru...zobaczymy
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 28 kwie 2015, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ryki woj. lubelskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Mam pytanie wstawiłam zdjęcia co sie dzieje moim pomidorom proszę o pomoc w tej kwestii. A tu widzę zero ...... Myślałam ,że od osób które się tym zajmują od lat usłyszę jakąś poradę.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p5652515
Pozdrawiam
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p5652515
Pozdrawiam
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7436
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Tak po prawdzie to niezbyt dobrze widać.
Bo przydałoby się zdjęcie z bliska tych plam, bo chyba zaczyna się od plam, a potem zasychają,
no i zdjęcie od spodu liścia.
Bo przydałoby się zdjęcie z bliska tych plam, bo chyba zaczyna się od plam, a potem zasychają,
no i zdjęcie od spodu liścia.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
To prawda co Jola napisała, zdjęcia nie pokazują dokładnie problemu i pewnie dlatego zostały zignorowane.
Można byłoby przypuszczać długotrwałe niedobory potasu lub nawet wertycyliozę, tylko że to jest wróżenie z fusów, bo ja nie widzę wszystkich objawów.
Można byłoby przypuszczać długotrwałe niedobory potasu lub nawet wertycyliozę, tylko że to jest wróżenie z fusów, bo ja nie widzę wszystkich objawów.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5134
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Jeśli wróżyć, to stawiam na wertycyliozę.
Jedrucha, są złe warunki świetlne i nieodpowiednia temperatura, a jeszcze głodne, plus szara pleśń.
Jedrucha, są złe warunki świetlne i nieodpowiednia temperatura, a jeszcze głodne, plus szara pleśń.
-
- 100p
- Posty: 115
- Od: 21 sie 2015, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie, a nawet Stolyca
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Oj, lepszych zdjęć nie mam bo juz usunąłem, ostał się jeden krzak, jak znowu złapie to zrobię fotkę od spodu.
Ale ta wertycylioza to aż dziw - jeśli dobrze rozumiem to choroba od ziemi, a ja co roku biorę świeży worek Krone.
Co do zagłodzenia to nie byłem pewien, w tym roku zaeksperymentowałem i podlewałem biohumusem i rosahumusem, w rezultacie pomidorki jakieś takie malutkie mi wyszły. Albo za mało tego dałem albo to jest w ogóle zły zestaw odżywek dla pomidorów .
Światła nie poprawię, ale w nowym sezonie trzeba będzie solidniej karmić i wrócić do jakichś ekologicznych oprysków.
Dziękuję za porady!
Ale ta wertycylioza to aż dziw - jeśli dobrze rozumiem to choroba od ziemi, a ja co roku biorę świeży worek Krone.
Co do zagłodzenia to nie byłem pewien, w tym roku zaeksperymentowałem i podlewałem biohumusem i rosahumusem, w rezultacie pomidorki jakieś takie malutkie mi wyszły. Albo za mało tego dałem albo to jest w ogóle zły zestaw odżywek dla pomidorów .
Światła nie poprawię, ale w nowym sezonie trzeba będzie solidniej karmić i wrócić do jakichś ekologicznych oprysków.
Dziękuję za porady!
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Co nęka moje pomidory - czy to Alternarioza? Jak były upały to pomidory mi troszkę popękały, gdzieniegdzie. Na początku zauważyłem, że niektóre bardziej dojrzałe owoce dostają (czarne okrągłe plamy) w miejscach pękniętych. Teraz widzę, że najbardziej dojrzałe pomidory z niższych gron mają takie plamy pomimo braku pęknięć. Niektóre plamy są dość duże i wyglądają jak alternarioza - jednak czy może to być coś innego? Do tej pory nie pryskałem chemią pod folią i chciałem tego uniknąć, czy jest możliwość zapanować nad tym paskudztwem bez ciężkiej artylerii? Z moich obserwacji przebieg choroby w porównaniu do zarazy ziemniaka jest o wiele mniej gwałtowny. Na początku było to tylko na niektórych odmianach wielkoowocowych, które pękały bardziej i myślałem, że to normalne. To było prawie miesiąc temu. Teraz się trochę rozwinęło i nawet niepodatne na pękanie VP1 to ma. Co robić?:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7797
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Na liściu objaw typowy dla alternariozy, mam takie same objawy ale liście natychmiast usuwam. Choćbym przyszła do ogródka zupełnie po coś innego, przeglądam pomidory i zrywam zainfekowane liście. Do tej pory nie znalazłam zaatakowanego pomidora przez tę chorobę. Potem wracam do domu, bo nie pamiętam po co ja do tego ogródka polazłam Macie już takie objawy ?
Pozdrawiam! Gienia.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Miałam alternariozę, ale zero objawów na owocach.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Czyli rozumiem, że to co mam na owocach to alternarioza? Jakie dalsze postępowanie?