Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1

[sylwik]

Sansewieria Hahnii i sansewieria Laurentii

[Madzioza]

Dobry wieczór, jestem tu nowa a mam pytanie dotyczące przesadzonej przed chwilą SANSEWIErii. Dostałam ją do tzw. odratowania a ona dosłownie wypadła z donicy. Wsadziłam do nowej-większej ze świeżą ziemią uniwersalną. Czy mam ją od razu podlać? i Jeszcze jedno,roślina ta ma dużo uszkodzonych liści-jakby urwane czubki i takie suche-coś z nimi robić?
Dziękuję za odpowiedzi.

[onectica]

"Wypadła z donicy" bo co? Ma korzenie w ogóle? Jeżeli tak, to jakie? Czy liście są pomarszczone?

Co by nie było, to zdecydowanie przesadź jeszcze raz - do podłoża bardziej odpowiedniego: ziemia dla kaktusów/sukulentów plus drobny żwirek, może byc gruby piasek, trochę agroperlitu. Musi to być przepuszczalne. Doniczka nie musi być duża, wystarczy taka z lekkimluzem.
A na dnie koniecznie warstwa drenażu (kamyki, gruby żwir, albo keramzyt)

[norbert76]

Błąd - nie sadzi się sukulentów do ziemi uniwersalnej.
Druga sprawa, Sansevierie lubią przyciasne doniczki, więc nowa nie może być dużo większa.
Trzecia sprawa nie podlewa się po przesadzeniu ok. tygodnia.
Tak więc będziesz musiała przesadzić jeszcze raz do mieszanki ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku w proporcji ok. 2:1.

Onectica napisaliśmy w tym samym czasie.

[onectica]

A już miałam napisać "a tośmy się zgrali"

[Madzioza]

Dzięki. A te liście? Czy można wstawić zdjęcie z dysku a nie przez fotosika czy imageshack?

[norbert76]

Nie ma możliwości wstawiania zdjęć bez skorzystania z hostingu.

Liście zostaw, ułamane końcówki nie przeszkadzają roślinie.

[SoniaR]

Moje wydają odrosty na boki, ale niestety nie kwitną.
Kiedy jest "sezon"?

[norbert76]

Było już o tym w wątku. Jedne kwitną chętniej inne mniej. To jest żywa roślina i sama decyduje, kiedy zakwitnie, podobnie uwzględniając odmianę (niektóre rzadsze odmiany opornie do tego podchodzą). Na pewno chętniej zakwitną te, uprawiane na jasnym stanowisku. Pora roku jest różna, u mnie kwitły zarówno na wiosnę, jak i na jesieni.

[izalui]

Przesadziłam wczoraj sansevierię z marketowego podłoża. Znalazłam w nim takie kulki wypełnione białą substancją:



Co to może być?

[neo01]

To pewnie nawóz wolnodziałający.

[izalui]

na skutek dobrych zbiegów okoliczności pojawiły się u mnie duuuże sansevierie. Pewien chłopak robi remont w swoim gospodarstwie, pozbywa się różnych roślin (w moje ręce wpadła również crassula sunset )
Oto sansevierie:



Sansevieria po prawej jest w lepszej kondycji, znalazłam nawet pozostałości po kwiatostanach. Mam pytanie: czy w jednej donicy są dwie różne odmiany (drugie zdjęcie)?



Oto druga sansevieria, niestety wygląda na czymś zalaną, miejscami przepaloną (?):




Obie chcę przesadzić. Czy "rozrzedzić je" trochę?
Druga mnie martwi. Co zrobić z tymi zalanymi liśćmi? Spróbować potraktować je prysznicem? Mam wrażenie, że ta substancja wniknęła wgłąb liści. Będę wdzięczna ze wszelkie dobre rady

[norbert76]

Chore liście ja bym usunął, bo to może być szczególnie na tym jednym liściu z plamami, jakaś choroba grzybowa.
Rozsadzić pewnie, że możesz.