Mój ogród wśród łąk część 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Pepsi, ślicznota ;:167 .
Jeśli posadziłaś wszystkie wymienione hortensje razem, to chyba faktycznie trudno im się skomponować ;:224 . Ja posadziłam kilka hortensji razem (m.in. Vanille i Limelight), ale wybierałam tak, żeby wszystkie były bukietowe o pełnych kwiatostanach, przebarwiające się na różne kolory :wink: .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Witaj Gosiu,piękna ta dalia Tartana,muszę ja w sklepach poszukać ,a może u kogoś na forum kupiłaś ?ogólnie ogród bardzo kwitnący ,a ścieżka i nowe rabaty przy niej pewnie super wyjdą ,rób rób,będziemy podziwiać ,ja też nieraz utyrana do upadu i czasem się zastanawiam ,po co mi to ,ale chyba nie umiem inaczej ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11715
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Obrazek

Kocham takie klimaty ;:167
Hortensje popisowe,a co tam,że wszystkie razem posadziłaś,zawsze możesz przesadzić.Podobno łatwo to zrobić i nie obrażają się z powodu przeprowadzki.

Miłego tygodnia ;:3
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Pies pięknie się prezentuje, choć ja po niedzielnym incydencie mam uraz do psów :evil: Kwietne rabaty- zachwycające. Dalia piękna. Oczywiście nie skończyłam pracy przy kamieniołomie... Prędzej chyba jednak przesadzę te iglaki obok, najpewniej w to miejsce między domem a sąsiadem. Póki co brak nastroju związany z końcem wakacji...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42207
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu wirem co czujesz pisząc o Pepsi :D pokochałam ją o pierwszego wejrzenia, tak jak naszą Lolę/ Wtedy jeszcze to Lola zwiewała, a Pepsi miała tą urodę i nie miała tych cech :;230 Teraz życie zweryfikowało :wink: Jest sposób Lola biega z moim synem, a jej panem i chodzi na szybkie i dalekie spacery....skończyło się uciekanie. Może M będzie biegał z Pepsi,... mnie się bardzo jej imię podoba ;:167
Czy bąbelki czarnuszki będę do bukietów? :D
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7109
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

:wit
Wieczory tak już szybko zapadają ;:174 I chłodno jakoś po ramionkach leci. Uciekłam z ogrodu, bo zrobiło się nieprzyjemnie. Dobrze, że chociaż w dzień słonecznie i przyjemnie ciepło. Tak w sam raz jak mawia moja mama.

Florianie - Jestem jak najbardziej za spotkaniem przed biegiem, a nawet po biegu. Tylko, że te biegi to może w naszych okolicach,co? Jest tyle fajnych imprez, może coś sobie zorganizujesz u nas? Byłoby miło i ....już się cieszę. :D
Rocco masz jak w banku ;:333

Edytko - Oj trudno mi tą kompozycję zrozumieć, ale ja taki właśnie ogrodnik. Usunę co nieco z tej rabaty, bo mnie razi. Wiosną wyleci przebarwiona już całkowicie na brunatną czerwień ( taki dziwny kolor) Pinky Winky. Nad Vanilką jeszcze się zastanowię...Wolałabym, żeby było tak bardziej na biało, z domieszką lekką różo-czerwieni. Bo teraz to chaos panuje. Widzisz, sama mnie rozumiesz :lol:

Marcia - Tartana to ja w sklepie nabyłam, a jak chcesz to go podzielę. To już dwuletnia kępa, więc pewnie ziemniaczków ma dość dla nas dwóch.
My jesteśmy wtedy szczęśliwe jak porządnie się utyramy ;:136

Aniu -Dziękuję za podtrzymanie mnie na duchu ;:196 Tak też właśnie zrobię, po prostu przesadzę i już. A bo to pierwszy raz ;:224 Taka jestem zdolna do aranżowania. :;230

Mariola - Oj boli i mnie też...ostatni wieczór na luzie. Od jutra już będzie inaczej. No i poranki będą inne. Damy radę ;:172
Z rabatą dasz radę, po prostu musi przyjść wena i lecisz. Ja mam teraz zastój....normalnie ręce mi opadają jak widzę zapuszczony mój warzywnik. Chwasty go zjadają z jednej strony, z drugiej zmasowany atak nasturcji,,,,a mnie się nie chce ;:223
Psy to kochane zwierzaczki, ale cóż zęby i instynkt mają.

Marysiu - Czarnuszka i inne suchelce są przeznaczone na zajęcia terapii zajęciowej, które prowadzi moja koleżanka z osobami bardzo chorymi i nieszczęśliwymi. Corocznie suszę różne kwiatki, tak jak i masa moich znajomych po to, aby nasza Haneczka mogła ze swoimi podopiecznymi wyczarować cuda i cudeńka. Oj jakie to oni piękne rzeczy potrafią stworzyć. I jaką to radość im sprawia. Dlatego mnóstwo sieję, corocznie coraz więcej takich specjalnych kwiatków - suszków.
Pepsi to cała historia. ;:131 Oj, mówię Ci Marysiu, że jak kochana taka i cwana. Mój M też próbował z nią biegać, ale ...Pepsi nie dawała rady. Śmiesznie to wyglądało, bo musiał ją ciągnąć za sobą taka była zmęczona. M biega co drugi dzień po 10-20 km, a nasza Pepsiunia nie ma kondycji, oj nie ma. Jak jest sama, to nie ucieka, nie robi podkopów, ale jak dobierze się z Miką ( nasz drugi pies) to kombinują jak mogą, czyste wariactwo. Nie nudzimy się ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrej Nocy :wit
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Bardzo mi się podoba to połączenie trzech hortensji z Twojego poprzedniego postu Małgosiu. Twój busz sprawia mi dużą przyjemność wizualną :)
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42207
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

No tak Pepsi to tylko kawałek natury huskyego, a Lola biegi ma w genach i to raczej ona ciągnie :;230 Jak jest nie wybiegana to ma smutny wyraz pyszczka, po spacerze pycho się śmieje!
A widzisz! to ja nie wiedziałam o historii suszek ;:215
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3201
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, mnie się bardzo podoba Twój "podłoże". :D
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17213
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Widoki na rabatach śliczne, sielskie.Takie klimaty i ja lubię.
Hortki cudne. ;:167
Astry juz w takim rozkwicie..ech jesień już stoi u drzwi :cry:
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7109
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

:wit

Pogoda cudowna ;:3 Wygrzewam się na tarasie z małą czarną w łapkach. Jak to dobrze, że ktoś wymyślił laptopy :lol:

Sylwia - O jakże się cieszę, że Ci się podoba. Ten busz w sensie ;:224 Bo ja go powoli uszczuplam, normalnie przejść nie idzie a chwasty i tak sobie nieźle radzą. ;:196
Trzy hortensje będą rozwiedzione, bo może im dobrze ze sobą ale ja na ten ich związek już nie mogę dłużej patrzeć.Wolałabym, aby było jaśniej i prościej w tamtym rogu. Vanilka się przewiesza, a Pinky Vinky za czerwony ;:224 I weź tu człowieku dogódź nie? :D

Marysiu - Suszki to pikuś. Ja całymi tonami potrafię znosić z SH stare swetry po to, aby Haneczka na zajęciach je pruła razem z podopiecznymi. Mają wtedy wełnę na swoje inne prace. Znajomi też znoszą, a do tego mnóstwo koralików, guzików i...oj dużo by wymieniać, bo Hanka potrafi cuda z niczego zrobić. Uwielbiam te prace. Są niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju. I dają mnóstwo radości osobom, które je wykonują. To szczęście, ta radość bijąca z zadowolonych pysiów to taka tęcza w środku dnia...
Pepsi nawet na spacer jak idzie ze mną na smyczy ( ja nie biegam, nie cierpię się męczyć niepotrzebnie) to po krótkim czasie widać zmęczenie i często zostaje w tyle. :lol: Ale jak uda jej się uciec, to ma dopiero turbo doładowanie. Taka z niej diablica, ale kochamy ją.

Kaśka - Na prawdziwy podłoże to ja Cię zapraszam do mnie. Bo podłoże to po myśliwsku musi być ;:196

Aniu- Jesień już jest. Ale ja lubię tą porę roku. Jest chyba najbardziej kolorowa ze wszystkich. I ta aura panującego spokoju, jest rześko, przyjemnie. I są grzybki i pyszne owoce. Jesień do połowy października lubię, potem już nie :lol:


Kochani moi, muszę kończyć tą część moich opowieści o ogrodzie wśród łąk i pół. Jak się zbiorę, poukładam sobie wszystko to zapraszam na kolejną część, a tymczasem serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję za to, że jesteście :wit ;:196

Poproszę Babuchnę o zamknięcie tej części.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”