Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Wszystko masz w tym wątku. Choroba grzybowa spowodowana przelaniem - typowe objawy. Zarażone liście utnij oraz spryskaj i możesz też podlać preparatem grzybobójczym, np. Previcurem.
Dobrze też byłoby przesadzić, bo pewnie rośnie w niewłaściwej ziemi. Prawidłowa to ziemia do palm zmieszana z agroperlitem.
Dobrze też byłoby przesadzić, bo pewnie rośnie w niewłaściwej ziemi. Prawidłowa to ziemia do palm zmieszana z agroperlitem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Norbert76, czy u mojej to też przelanie Popatrz, proszę,na dracenę w wiklinowym dzbanie.
Zdjęcia draceny
Podlewam, jak ziemia przeschnie nieco. Do wody dodaję biohumus co drugie podlewanie, tak od połowy kwietnia. Przesadzona w marcu do podłoża dla palm, juk i dracen ze żwirkiem drobnoziarnistym, na dnie keramzyt, doniczka ceramiczna z odpływem, a w wiklinie nie ma podstawki. Stoi blisko okna południowo-wschodniego, a czasem na tarasie. Wypuściła w tym roku już 5 młodych liści. Czy to może być od nadmiaru słońca Raczej nie wystawiam jej na bezpośrednie słońce, ale może zdarzyło mi się. Pozdrawiam.
Zdjęcia draceny
Podlewam, jak ziemia przeschnie nieco. Do wody dodaję biohumus co drugie podlewanie, tak od połowy kwietnia. Przesadzona w marcu do podłoża dla palm, juk i dracen ze żwirkiem drobnoziarnistym, na dnie keramzyt, doniczka ceramiczna z odpływem, a w wiklinie nie ma podstawki. Stoi blisko okna południowo-wschodniego, a czasem na tarasie. Wypuściła w tym roku już 5 młodych liści. Czy to może być od nadmiaru słońca Raczej nie wystawiam jej na bezpośrednie słońce, ale może zdarzyło mi się. Pozdrawiam.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Nie wystawiaj Draceny na bezpośrednie słońce, bo jego promienie mogą przypalić liście. Moja stoi tylko za szybą wschodniego okna.
Podlewanie jest ok., mieszanka też. Utnij liście ze zmianami, przestaw w nieco mniej słoneczne stanowisko i obserwuj roślinę. Sprawdź czy nie ma szkodników.
Podlewanie jest ok., mieszanka też. Utnij liście ze zmianami, przestaw w nieco mniej słoneczne stanowisko i obserwuj roślinę. Sprawdź czy nie ma szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Norbert76, chyba mógłbyś zmienisz nick na Roślinne Pogotowie Ratunkowe. Wszyscy pławią się w słonku a TY tutaj na dyżurze. I dzięki, że jesteś. Tak mi coś po głowie chodziło, że to może być od słońca. Czy muszę wycinać te liście? Szkoda mi.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Możesz na razie zostawić, ale jak się będzie powiększać, to usuń - wtedy to mogłaby być choroba grzybowa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Witam. Mojej dracena ma już 6 lat i praktycznie od początku ma takie zaciemnienia na końcach liści, ostatnio wiele liści pożółkło i codziennie po kilka odpada.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Za ciemne i za suche stanowisko. Jak często podlewasz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Zauważyłam, że na słońcu jest w jeszcze gorszym stanie, dlatego zawsze stoi gdzieś gdzie nie pada na nią słońce, a podlewam jak tylko widzę, że ma sucho, ok. 1x na tydzień.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Tak, bo słońce może przypalić liście, niemniej nie może stać w ciemnym kącie. Po pokroju widać, że cierpi na niedobór światła. Jasne stanowisko w pobliżu okna, jak masz wschodni parapet to może stać w jego pobliżu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Dzięki wielkie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Ad.1 Jeśli nie ma szkodników i góra rośnie, a gubi dolne pojedyncze liście to może odchorowywać jeszcze zabieg odmładzania albo efekt starzenia się.
Ad.2 Wszystko zależy od częstotliwości podlewania oraz rodzaju użytej mieszanki. Jeśli podlewasz za często albo/i mieszanka jest zbyt mało przepuszczalna, wtedy może być przelanie. Może też dojść zbyt suche powietrze, choć tutaj może być drugorzędna sprawa.
Ad.2 Wszystko zależy od częstotliwości podlewania oraz rodzaju użytej mieszanki. Jeśli podlewasz za często albo/i mieszanka jest zbyt mało przepuszczalna, wtedy może być przelanie. Może też dojść zbyt suche powietrze, choć tutaj może być drugorzędna sprawa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- PabloDriver
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 16 lip 2017, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Dracena - pielęgnacja
Witam posiadam takie dwie Draceny jak na zdjęciu http://imgur.com/a/RpQWA , mniejsza została kupiona w bardzo małej plastikowej doniczusce i od razu ją przesadziłem do tej żółtej ma 1 otwór na spodzie na środku , przesadzona byla 1,5 misiąca temu nie zasilałem nawozem w ogóle bo czytałem ,że po przesadzeniu miesiąc nie podlewać nawozem , użyłem ziemi do dracen kupioną w bricomarche na podsypanie spodu doniczki i naokoło bryły jak wyjąłem ze starej doniczki , większą dostałem w prezencie 18 dni temu nie przesadzam jej bo nie potrzeba zasiliłem 1 raz nawozem tym co na zdjeciu według dawki na opakowaniu.
Te dwie szmatki na kaloryferze nasączone zimną wodą i te białe waciki na żółtej doniczce nasączone zimną wodą i słoiki z nalaną zimną kranówką mają spełnić zadanie nawilżania powietrza .
Ostatni raz podlewane były : mniejsza 4 razy w równych odstępach czasu przez nalanie na podstawek wody reszte wylałem co zostało po 0,5 godzinie prawie wszystko wypiła , dużą podlałem 2 razy , pierwszy raz z dawką nawozu co na zdjęciu podaną na opakowaniu też przez nalanie na podstawke wody wymieszanej z nawozem reszte wylałem po 0,5 h nie dużo zostało wszystko wypiła prawie , drugie podlanie bez nawozu.
Często przecieram listki z kurzu wilgotną szmatką albo gazą.
Moje pytania :
1.
Mam opryskiwacz i czytałem w necie żeby spryskiwać liście codziennie nawet latem zrobiłem tak 6 dni pod rząd ale przestałem , jedni piszą ,że nie można spryskiwać bo nie lubią , moje pytanie więc czy spryskiwać liście spryskiwaczem z odstaną kranówką codziennie czy 1 raz w tygodniu czy w ogóle nie pryskać ?
2.
Co jaki czas podlewać moje Draceny co ile dni ? Czy zasilić już nawozem mniejszą ?
W google czytałem w jakimś fachowym poradniku ,że latem podlewać tak często żeby gleba była ciągle wilgotna ,na początku od zakupienia w małej była wilgotna gleba ale teraz jest ciągle sucha w dużej ciągle sucha od początku jak ją mam.
Znowu jakiś internauta w innym poradniku napisał ,że Draceny nie lubią częstego podlewania i kto ma racje.
3.
W google czytałem żeby podlewać od góry nawozem a ja moją większą Dracene zasiliłem nawozem przez nalanie wody z odpowiednią dawką nawozu na spodek i wypiła od spodu , czy dobrze zrobiłem ? bo z jakiegoś zrudłą czytałem , że Draceny podlewa się tylko i wyłącznie od spodu przez nalanie na podstawek.
4.
Jak obcinać przyschnięte czubki liści ? Prosiłbym jakieś zdjęcie.
Większa ma 4 liście z suchymi końcówkami ale bardzo krótkie uschnięte końcówki na 1 cm.
5.
Małą przesadzam za rok w maju w doniczke o 1 cm większą w średnicy. Kiedy przesadzić większą ?
Mam rozbieżne informacje proszę o odpowiedz na moje pytania pozdrawiam serdecznie .
Te dwie szmatki na kaloryferze nasączone zimną wodą i te białe waciki na żółtej doniczce nasączone zimną wodą i słoiki z nalaną zimną kranówką mają spełnić zadanie nawilżania powietrza .
Ostatni raz podlewane były : mniejsza 4 razy w równych odstępach czasu przez nalanie na podstawek wody reszte wylałem co zostało po 0,5 godzinie prawie wszystko wypiła , dużą podlałem 2 razy , pierwszy raz z dawką nawozu co na zdjęciu podaną na opakowaniu też przez nalanie na podstawke wody wymieszanej z nawozem reszte wylałem po 0,5 h nie dużo zostało wszystko wypiła prawie , drugie podlanie bez nawozu.
Często przecieram listki z kurzu wilgotną szmatką albo gazą.
Moje pytania :
1.
Mam opryskiwacz i czytałem w necie żeby spryskiwać liście codziennie nawet latem zrobiłem tak 6 dni pod rząd ale przestałem , jedni piszą ,że nie można spryskiwać bo nie lubią , moje pytanie więc czy spryskiwać liście spryskiwaczem z odstaną kranówką codziennie czy 1 raz w tygodniu czy w ogóle nie pryskać ?
2.
Co jaki czas podlewać moje Draceny co ile dni ? Czy zasilić już nawozem mniejszą ?
W google czytałem w jakimś fachowym poradniku ,że latem podlewać tak często żeby gleba była ciągle wilgotna ,na początku od zakupienia w małej była wilgotna gleba ale teraz jest ciągle sucha w dużej ciągle sucha od początku jak ją mam.
Znowu jakiś internauta w innym poradniku napisał ,że Draceny nie lubią częstego podlewania i kto ma racje.
3.
W google czytałem żeby podlewać od góry nawozem a ja moją większą Dracene zasiliłem nawozem przez nalanie wody z odpowiednią dawką nawozu na spodek i wypiła od spodu , czy dobrze zrobiłem ? bo z jakiegoś zrudłą czytałem , że Draceny podlewa się tylko i wyłącznie od spodu przez nalanie na podstawek.
4.
Jak obcinać przyschnięte czubki liści ? Prosiłbym jakieś zdjęcie.
Większa ma 4 liście z suchymi końcówkami ale bardzo krótkie uschnięte końcówki na 1 cm.
5.
Małą przesadzam za rok w maju w doniczke o 1 cm większą w średnicy. Kiedy przesadzić większą ?
Mam rozbieżne informacje proszę o odpowiedz na moje pytania pozdrawiam serdecznie .