Na parapecie DAK

[gracesz]

Pięknie i kolorowo u Ciebie i jakoś mnie nie dziwi, że robią sobie zdjęcia z kwitnącymi kaktusami... moi znajomi kwiaty kaktusów do niedawna kojarzyli tylko z tymi suszka mi przyklejanymi, które można w marketach oglądać. A tam kwiatów echinopsisów, jak wiadomo nie ma ... Są zaskoczeni, że kaktusy kwitną i to tak różnorodnie... Jak całe dni spędzają w pracy, to nie mają czasu na hobby...

[maryjan13]

Pogoda ostatnio wspaniała więc kaktusy chętnie prezentują swoje kwiaty.
U Ciebie Danusiu to prawie tak jak wygląda jakby to nie był już wrzesień.
Kwiaty wspaniałe i pąków widać jeszcze sporo.

[Aileen]

Danusiu Twoje rośliny zachwycają. Lubię tu zaglądać
Świetne fotki, świetne ?starszaki?, w tak dobrej kondycji, podziwiam, szczególnie wrażenie z tej zbioróweczki zrobił na mnie Cereus peruvianus monstrose, Ferocactus stainessi i piękne ciernie Stenocereus pruinosus.
Gymlaki są przeurocze i pięknie je tu pokazujesz, oby mogły poszaleć jak najdłużej, nie ma innej opcji niż ?gymnokultura?

[DAK]

Dokładnie tak, Grażynko. Moja dyrekcja ostatnio poszła oglądać kwiatki i stwierdziła, że ona myślała, że w kwiaciarniach to ktoś poprzyklejał suche kwiatki do kaktusów, bo przecież one nie kwitną. Musiałam ją jednak wyprowadzić z chwilowego błędu rozumowania, bo te co widziała w marketach to faktycznie poprzyklejane.

Małgosiu, kaktusy mają już na miejscu wybraną piwnicę i jeśli warunki się sprawdzą, to docelowo w przyszłości będę mogła dwa razy w roku robić taki transport skrzynek za 30zł (tyle kosztowała taksówka bagażowa przy wiosennej wywózce kolumnowców). W każdym razie nie mam już nad głową czarnej wizji wypowiedzenia mi z użytkowania lokalu piętro wyżej.

Henryku, reklamę naszej pasji to ja już mam zaplanowaną na przyszłość - Właśnie zrobiłam przedwczoraj 50 sadzonek grubosza - ucięte wiosną pędy w czasie prześwietlania powtykałam do piasku na podwórku i okazało się, że wszystkie dostały ogromnych korzeni. Zaśmiałam się, że otworzę sklepik. I tak zrodził się pomysł zorganizowania aukcji roślinek na wiosnę z przeznaczeniem dochodu na cele dobroczynne. Młodzież lubi takie akcje . A ja już myślę o dodaniu do tego maluchów, które mi się rozmnożyły i o zorganizowaniu wystawy zdjęć kaktusów. Jestem pewna, że paru kaktusiarzy z tego wyrośnie. W tej szkole uczy się też młodzież o kierunku architektura krajobrazu, myślę, że mogą wkomponować parę pomysłów z cierniami.

Marianie, to wyjątkowy wrzesień. Zwykle o tej porze zakładałam już osłony z poliwęglanu, a tu zapowiedzi do końca miesiąca są niemal jak w lato. Oby się sprawdziły.

Lidio, właściwie to chciałabym przejść na gymnokulturę, ale tak trudno pożegnać się z dzieciakami hodowanymi od noworodka. Jeśli uda się sensownie zagospodarować patio (ma być remontowane i od nowa zaprojektowane) z miejscem dla cierniaków, to byłoby najlepsze wyjście, bo nie musiałabym żegnać się z nimi.

[DAK]

Aż trudno uwierzyć, że to wrzesień



Jednak znaleziony na storczyku gad przypomniał, że trzeba podlać przed snem przeciwgadzim jadem.

[PiotrAPD]

Piękne słoneczne kwiaty ale mnie najbardziej spodobał się echinopsis Fantastyczny

[piasek pustyni]

Echinopsis hybryda - bajka. Śliczny kolorek, od razu rzuca się w oczy A robal...o matko, ohyda!

[hen_s]

Faktycznie, echinopsis zwraca na siebie uwagę. Jak wszystkie one.

Jednak pozostałe też śliczne, aż miło na nie patrzeć - kolory kwiatuszków urzekające.

[barbra13]

Kwiaty echinopsisów mają w sobie 'coś', że bardzo przyciągają uwagę, a jeszcze do tego fiolecik , cudny jest.

[maryjan13]

Kolejne piękne kwiaty u Ciebie Danusiu.
Mnie jednak najbardziej spodobał się kwiat astro.

[wisnia897]

Kwiaty co jeden, to piękniejszy

[DAK]

Bardzo dziękuję za odwiedziny, a w imieniu ciernistych za komplementy.
Marianie, przyznaję, że astro jest niczego sobie, ale to chyba nie będzie moja bajka> u Echinopsisów nie denerwuje mnie to, że żywot kwiatów jest tak krótki, bo wieczorem lub rankiem mogę nacieszyć oczy, a z astrakami to jest tak, że ślęczę, wypatruję, potem muszę wyjść, a jak wracam to już jest po nim. Dziś znów nagle otworzył się następny astrak i tylko przez przypadek udało mi się go zobaczyć:
Gymnole są wdzięczniejsze - jak nie dziś, to jutro da się je pooglądać, a do tego w różnych porach roku są różne. Dzisiejsze dwa baldianki pokazały się jako całkiem inne niż latem: - ten biały był już w tym roku różowawy, zielonkawy, a dziś objawił się jako duży perłowy.

Dziś chciałam pokazać "michasiowe korytko". Te gymnole jesienią kwitną obficie i do samej zimy, a ta jesień jest dla nich szczególnie łaskawa. Nie udało mi się wszystkich uchwycić w pełnym rozkwicie, bo musiałam wyjść do pracy (taki los kaktusiarza), ale one kwitną wiele dni i jutro zobaczę w pełni :

[hen_s]

Wspaniałe gymnokalicjowe kwitnienia!

A "michasiowe korytko" bezkonkurencyjne.