Kosaćce bródkowe,kłączowe

[jolciajci]

Witam Silya.Nic się nie martw bo one prawie nie marzną.Ja w zeszłym roku na jesieni też przez nieuwagę zostawilam irysy wykopane bo je przesadzałam .Jakie było moje zdziwienie po zimie gdy przyszłam na działkę i zobaczyłam ze moje irysy wypuszczają listki. Przecież one są bardzo płytko zakopane a ja ich w ogóle nie okrywam i jakoś zimują .Myślę ze z nimi będzie wszystko w porządku życzę ci tego . Pozdrawiam .

[silya]

A które według was irysy są ładniejsze, łatwoejsze w uprawie czy po prostu je bardziej lubucie - kłączowe czy syberyjskie.
Mnie osobiście podobają się smukłe liście syberyjskich tworza piękne kępy ale za to kłączowe mają piękne duże kwiaty- kolorowe

[bobi]

A które według was irysy są ładniejsze, łatwoejsze w uprawie czy po prostu je bardziej lubucie - kłączowe czy syberyjskie.

... stawiam na germanica Pumila ... chociaż wysokie mają dużo więcej wariacji kolorystycznych, ale przy mokrym lecie, niewielki z nich pożytek

A tak w ogóle ... trudne pytanie i wybór , więc mam je wszystkie na rabatkach

[Ewelina]

Warto mieć na rabatach jedne i drugie, syberyjskie zresztą kwitną wcześniej, więc potem jest czas na kłączowe.Wszystkie są stosunkowo łatwe w uprawie.

[Myka]

dzisiaj stalam sie szczesliwa (?)posiadaczka klacz irysow. pora zupelnie nie na nie, ale coz... klacza te majaok. 30-50 cm dlugosci. czesc ma korzonki i listki. czesc wyglada na ledwo zywa (zmienily kolor na brazowe w srodku i po tym wnioskuje. ta bardziej zywa jest rozowa w srodku).

pytanie: co teraz z nimi zrobic? zasuszyc i latem wlozyc do ziemi? podszuszyc koncowki i teraz wlozyc do ziemi czy na nic nie czekac i bezzwlocznie wsadzic do ziemi?

pozdrawiam z wyjatkowo slonecznej Irlandii
Monika

[korzo_m]

Posadż do ziemi, irysy lubią jak ich kłącze umiejscowione jest na małym kopczyku natomiast korzonki w dołeczkach.

[MalaRybka]

Podczepię się troszkę pod temat.
Wczoraj dostałam irysy kłączowe. Muszę je odrazu posadzić czy mogę trochę poczekać? Mąż 4 dni temu pryskał raundapem całą działkę (nasz ogród to na razie pole ) i nie bardzow tej chwili mam gdzie je posadzić. Dostałam też piwonię, ale na nią znalazłabym malutki zakątek żeby posadzić.

[miki331]

Tylko trzeba pamiętać żeby nie sadzić za głęboko, no i najlepiej na lini Pn-Płd

[sebago30]

Witam. Mam pytanie co zrobić. Posiadam na działce kilka tych roślin i chciałbym je przesadzić w inne miejsce. I stąd moje pytanie zrobić to teraz czy może lepiej wykopać je i przetrzymać je przez zimę w domu i wiosną na miejsce docelowe je wysadzić?

[Agneska]

A musisz je teraz wykopywać? Trochę za późno na przesasdzanie kosaćców bródkowych, mogą nie ukorzenić się dobrze przed zimą . Przesadza się je po kwitnieniu latem, na przełomie lipca i sierpnia. Najlepiej niech zakwitną tu gdzie teraz są i przesadzisz je następnego roku.
Jeśli musisz je wykopać, ja zrobiłabym to jak najszybciej i posadziła sadzonki do gruntu. Jest jednak ryzyko, że nie ukorzenią się dobrze i je stracisz lub będą źle kwitły następnego roku. Choć generalnie to mocne rośliny. U mnie kiedyś przeżyły zimę sadzonki wyrzucone na kompost...

[sawczenko]

Wykop i przesadź, nic im nie będzie. Postaraj się tylko nie wyciągać samych kłączy, a przenieść je z ziemią. No i podlewaj, bo końcówka lata sucha i ciepła.

Zacytuję za specem

Irysy bródkowe - Pora sadzenia

Aby uzyskać najlepsze wyniki, irysy powinny być sadzone w okresie późnego lata, od końca lipca do września. Ważne jest, aby się dobrze zakorzeniły przed zakończeniem sezonu wegetacyjnego. Jeśli lato jest upalne, korzystniejsze jest sadzenie wrześniowe.

[justus27]

Ja też proponuje je teraz przesadzić. I lekko okryć na zimę.
Jak Przeniesiesz z ziemią, to nic im nie będzie.

Najpóźniej, kiedy przesadzałam irysy, to było po 20 września - wszystkie przetrwały i ładnie kwitły.

Sama też dopiero będę robić przesadzanie części irysów u siebie - dziś lub jutro.

[Lev779]

Dopiero wczoraj posadziłam kosaćce do donic, chociaż ktoś mi powiedział, że do pojemników się nie nadają. A co Wy o tym myślicie? Skoro takie odporne na mróz, powinny przezimować...
Pozdrawiam
Gosia