Choroby i szkodniki dalii
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Na mszyce i inne stwory latające kupiłem organiczny preparat o nazwie: SpinTor 240 SC, mam też Agriphyt Final, ale nie wiem czy ten jest już dostępny w Polsce. Co do fungicydów to zastosowałbym Topsin w dawce 0,1 %.
Ja od 2 miesięcy trzymam dalie w donicach na balkonie, nic im się nie dzieje, oto jedna z nich:
jak widać podlewanie biohumusem od własnych dżdżownic służy
niebawem pójdą do gruntu.
Ja od 2 miesięcy trzymam dalie w donicach na balkonie, nic im się nie dzieje, oto jedna z nich:
jak widać podlewanie biohumusem od własnych dżdżownic służy
niebawem pójdą do gruntu.
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
javier mszyce rączką usuń, a dalię podlej roztworem mospilanu 0,1-0,2% (1-2 g na 1 l wody)
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Biotit:
Jak często pryskać czosnkiem i skrzypem.Pod liście też mam pryskać?
Jest już opryskana czosnkiem i jak na razie podlałem nawozem bo tylko to teraz mialem.
pelikano11:
Oczywiście mszyce zostały zrzucone.jeśli natura nie pomoze,to będe musiał siegnać po chemie.
takasobie:
Odmiana dekoracyjna Heatwave.Kwiaty podobno maja być czerwone,ale jakie będa to się dopiero przekonam.
http://images75.fotosik.pl/565/56f3708bf822b093med.jpg
Jak często pryskać czosnkiem i skrzypem.Pod liście też mam pryskać?
Jest już opryskana czosnkiem i jak na razie podlałem nawozem bo tylko to teraz mialem.
pelikano11:
Oczywiście mszyce zostały zrzucone.jeśli natura nie pomoze,to będe musiał siegnać po chemie.
takasobie:
Odmiana dekoracyjna Heatwave.Kwiaty podobno maja być czerwone,ale jakie będa to się dopiero przekonam.
http://images75.fotosik.pl/565/56f3708bf822b093med.jpg
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Teraz co 5 dni czosnkiem, skrzypem raz na tydzień, 2-3 razy wystarczy. Te opryski na robaki co Ci podałem są biologiczne, czyli 0 chemii.
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 15 sie 2014, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Biotit:
Bylem dziś w Castoramie ale niestety nie mieli Spintor a ten drugi Agriphyt Final nie natrafiłem na niego w sieci w jakimś polski esklepie.Bo rozumiem że na robaki to Spintor?
Bylem dziś w Castoramie ale niestety nie mieli Spintor a ten drugi Agriphyt Final nie natrafiłem na niego w sieci w jakimś polski esklepie.Bo rozumiem że na robaki to Spintor?
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4
Jeden i drugi jest na robaki. SpinTor spokojnie kupisz w sieci.
Informacja o środku
Informacja o środku
Re: Choroby i szkodniki dalii
Witam,
bardzo prosiłabym o pomoc w rozpoznaniu przypadłości moich dalii - pierwszy raz takowe posiadam i nie wiem co im jest i jak im pomóc:
młode liście są pozwijane w ruloniki, boje sie ze przez to rośliny nie zakwitną
są też widoczne ślady "obgryzania" ale wydaje mi się to bez związku..
Z góry dziękuję za pomoc.
bardzo prosiłabym o pomoc w rozpoznaniu przypadłości moich dalii - pierwszy raz takowe posiadam i nie wiem co im jest i jak im pomóc:
młode liście są pozwijane w ruloniki, boje sie ze przez to rośliny nie zakwitną
są też widoczne ślady "obgryzania" ale wydaje mi się to bez związku..
Z góry dziękuję za pomoc.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Choroby i szkodniki dalii
Przyczyn może być kilka. Zwijanie liści w ruloniki przy wielu rożnych roślinach może wskazywać na działalność insektów ssących, gąsienic. Obejrzyj, czy nie ma śladów np pajęczyn, odchodów lub samych owadów.
Może być też skutkiem choroby wirusowej.
No i może tak się stać na wskutek działania środków chemicznych (nie były czasami pryskane na mszyce?).
Obserwuj, czy kwiaty się rozwijają. Gdyby był lipiec, doradziłabym Ci obcięcie tych nieciekawych pędów, ale rozumiem, że chcesz obejrzeć te kwiaty - może się uda!
Może być też skutkiem choroby wirusowej.
No i może tak się stać na wskutek działania środków chemicznych (nie były czasami pryskane na mszyce?).
Obserwuj, czy kwiaty się rozwijają. Gdyby był lipiec, doradziłabym Ci obcięcie tych nieciekawych pędów, ale rozumiem, że chcesz obejrzeć te kwiaty - może się uda!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Choroby i szkodniki dalii
Witaj,
zaglądałam pod liście ale nie znalazłam robaczków, mszyc etc.
Kilka metrów dalej pryskałam miedzianem winorośl, mogło coś się przenieść, ale żeby to?
Jedna z dalii zakwitła, kwiatkami w dół więc oglądać trzeba z pomocą rąk, zobaczymy jak pozostałe...
ech
A mogą tak się zachowywać jeśli mają za dużo cienia? Ponoć dalie są słońcolubne..?
zaglądałam pod liście ale nie znalazłam robaczków, mszyc etc.
Kilka metrów dalej pryskałam miedzianem winorośl, mogło coś się przenieść, ale żeby to?
Jedna z dalii zakwitła, kwiatkami w dół więc oglądać trzeba z pomocą rąk, zobaczymy jak pozostałe...
ech
A mogą tak się zachowywać jeśli mają za dużo cienia? Ponoć dalie są słońcolubne..?
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Choroby i szkodniki dalii
Brak słońca powoduje wyciąganie pędów, które są cienkie, wiotkie i się pokładają, kwitną później i mniej obficie. Dalie muszą mieć słońce! Ale nie jestem pewna, czy te objawy spowodowane są cieniem. Trudno powiedzieć, co to. Pierwszy raz takie coś widzę
Proponuję podlewać i obserwować. Jeśli zakwitną zdrowymi kwiatami, po wykopaniu jesienią spróbować przechować i w przyszłym sezonie posadzić w słonecznym miejscu i dobrej ziemi.
Proponuję podlewać i obserwować. Jeśli zakwitną zdrowymi kwiatami, po wykopaniu jesienią spróbować przechować i w przyszłym sezonie posadzić w słonecznym miejscu i dobrej ziemi.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6