Ogródek Gosi cz. 16
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Gosiu. Wspaniała ta rabata z werbena i rozchodnikami . Ścieżka wspaniale wygląda i zarasta . Trawa widzę bardzo ładna i soczysta , świetna robota . Motyli u Ciebie całe mnóstwo . Małgosiu masz śliczny ogród a takie doły to trzeba jak najszybciej zakopywać . Pozdrawiam .
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witam w niedzielny wieczór.
Jak zwykle ostatnio jestem w totalnym niedoczasie, ale za to odpoczywam na maksa.
Nawet nie pracuję za bardzo w ogrodzie. Mam tyle pielenia, kilka roślinek do posadzenia, ale na razie odpuszczam.
Tylko cały czas trwa walka z podlewaniem, w której ostatnio bardzo wspiera mnie m.
Praca nad trawnikiem opłaciła się, bo wywabiłam go do ogrodu
Soniu, właśnie taki mam plan. Nie martwię się wcale nadejściem zimy. Mam zajęcie na długie zimowe wieczory, więc nuda mi nie grozi. Raczej obawiam się, że znowu nie będę miała tyle czasu ile bym chciała.
Wydaje mi się, że skumulowały się 3 ostatnie lata, bo przecież w robiłam jeszcze cały tylny trawnik, a to było 2 razy więcej niż w tej chwili zrobiłam. Całe 3 lata było na wysokich obrotach i organizm nie wytrzymał.
Ale już jest dużo lepiej. Odpoczywam ile wlezie. Dzisiaj nawet miałam zamiar popracować, ale wiatr skutecznie mnie zniechęcił, więc odpuściłam sobie. Kiedyś tak bym nie zrobiła.
Dorotko, w zeszłym roku martwiłam się, że mam o tej porze roku bardzo mało motyli. W tym mam ich całą masę. Rewelacyjnie wygląda jak obsiadają dom grzejąc się w słoneczku.
Zresztą nie tylko motyle chętnie do mnie przylatują. Jest bardzo dużo pszczół, trzmieli i różnych innych owadów. Zauważyłam dawno nie widziane żaby, jaszczurki i chyba nawet jeż wrócił, bo widze czasem jego odchody i nie mam prawie wcale ślimaków. Nie mówiąc o niesamowitej ilości ptaków. Pod tym względem ten rok był rewelacyjny. Uwielbiam życie w ogrodzie
Iwonko, pochwalę m. za pomysł
Bo to niby on był pomysłodawcą. Cieszę się, że tak się stało, bo jakby od tej chwili zaczął bardziej interesować się ogrodem, ale już nie narzuca swojego zdania, tylko sugeruje, a ja ostatecznie podejmuję decyzję.
I to mi się podoba.
Ja nie podlewałam tylko na przełomie lipca i sierpnia. Wtedy przez parę dni mieliśmy deszcz. Tylko to kropla w morzu była, bo u mnie nie padało całą wiosnę właśnie do końca lipca. Już nie ma śladu po tych opadach.
Ewelinko, taki na mnie naszedł nastrój. Całe szczęście wiem jak jest tego przyczyna, na pewno nie ogród, i już z nią walczę. Nawet skutecznie
Trawa jest moją dumą. Naprawdę wygląda rewelacyjnie. Udało mi się, choć przyznaję, że z trudem, bo to prawie codzienna walka z wężami, utrzymać soczystą zieleń. W piątek jeszcze dostała nawozu jesiennego, więc powinna dodatkowo wypięknieć. Jest coraz lepiej
Przecudowna Candelight
Jak zwykle ostatnio jestem w totalnym niedoczasie, ale za to odpoczywam na maksa.
Nawet nie pracuję za bardzo w ogrodzie. Mam tyle pielenia, kilka roślinek do posadzenia, ale na razie odpuszczam.
Tylko cały czas trwa walka z podlewaniem, w której ostatnio bardzo wspiera mnie m.
Praca nad trawnikiem opłaciła się, bo wywabiłam go do ogrodu
Soniu, właśnie taki mam plan. Nie martwię się wcale nadejściem zimy. Mam zajęcie na długie zimowe wieczory, więc nuda mi nie grozi. Raczej obawiam się, że znowu nie będę miała tyle czasu ile bym chciała.
Wydaje mi się, że skumulowały się 3 ostatnie lata, bo przecież w robiłam jeszcze cały tylny trawnik, a to było 2 razy więcej niż w tej chwili zrobiłam. Całe 3 lata było na wysokich obrotach i organizm nie wytrzymał.
Ale już jest dużo lepiej. Odpoczywam ile wlezie. Dzisiaj nawet miałam zamiar popracować, ale wiatr skutecznie mnie zniechęcił, więc odpuściłam sobie. Kiedyś tak bym nie zrobiła.
Dorotko, w zeszłym roku martwiłam się, że mam o tej porze roku bardzo mało motyli. W tym mam ich całą masę. Rewelacyjnie wygląda jak obsiadają dom grzejąc się w słoneczku.
Zresztą nie tylko motyle chętnie do mnie przylatują. Jest bardzo dużo pszczół, trzmieli i różnych innych owadów. Zauważyłam dawno nie widziane żaby, jaszczurki i chyba nawet jeż wrócił, bo widze czasem jego odchody i nie mam prawie wcale ślimaków. Nie mówiąc o niesamowitej ilości ptaków. Pod tym względem ten rok był rewelacyjny. Uwielbiam życie w ogrodzie
Iwonko, pochwalę m. za pomysł
Bo to niby on był pomysłodawcą. Cieszę się, że tak się stało, bo jakby od tej chwili zaczął bardziej interesować się ogrodem, ale już nie narzuca swojego zdania, tylko sugeruje, a ja ostatecznie podejmuję decyzję.
I to mi się podoba.
Ja nie podlewałam tylko na przełomie lipca i sierpnia. Wtedy przez parę dni mieliśmy deszcz. Tylko to kropla w morzu była, bo u mnie nie padało całą wiosnę właśnie do końca lipca. Już nie ma śladu po tych opadach.
Ewelinko, taki na mnie naszedł nastrój. Całe szczęście wiem jak jest tego przyczyna, na pewno nie ogród, i już z nią walczę. Nawet skutecznie
Trawa jest moją dumą. Naprawdę wygląda rewelacyjnie. Udało mi się, choć przyznaję, że z trudem, bo to prawie codzienna walka z wężami, utrzymać soczystą zieleń. W piątek jeszcze dostała nawozu jesiennego, więc powinna dodatkowo wypięknieć. Jest coraz lepiej
Przecudowna Candelight
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj. Dobrze, że możesz liczyć na eMa z pomocą . Trawnik na prawdę świetnie wygląda . Werbena cudna w takiej ilości . Mam nadzieję, że u mnie się wysieje . Ten kwiat fioletowy z żółtym środkiem to co ?? Czy to jakiś aster w zbliżeniu czy może coś innego ?? Ja też na razie nic nie robię w ogródku. u mnie strasznie zimno i mokro więc może końcem tygodnia wezmę się za jakieś prace bo mam troszkę przesadzania a i cebule czekają. Pozdrawiam .
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Margo2 pisze:
Elu, no wlasnie ostatnio takie duże krzaczory chcę
Tylko, czy kwiaty wytrzymałe? To dla mnie najważniejsze.
Gosiu chyba nie odpowiedziałam na tego posta
Kochana James Galway do dziś tworzy kwiatki. Postaram się zrobić jutro fotkę.....zobaczysz jaki zdrowy.
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosia czyżbyś kolejne różyczki planowała?
Pozdrawiam. Kasia
Pozdrawiam. Kasia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Ewelinko, tak to zwyczajny aster jednoroczny.
U mnie dopiero w nocy popadało, ale i tak jakoś nie miałam ochoty na prace
Chyba czekam na koniec sezonu, żeby odpocząć. Ten był bardzo męczący.
Werbenę zostaw na zimę, a potem rozsyp tam gdzie chcesz żeby rosła.
Na pewno będziesz miała więcej niż w tym roku
Elu, ja mam właśnie problem z różami przy kolejnym kwitnieniu. Nie wiem, czy za słabo je karmię, czy to inne sprawy, ale bardzo słabo powtarzają. Wszystkie na tylnej rabacie bez kwiatów, oprócz Baronessa, Nie wiem już co mam robić.
Na razie nie zamówiłam Jamesa, bo zdecydowałam się na inne
Zamówiłam Cottage Rose, Rosenfaszination, Nevadę, Beverly, Jalitah i Rosemoor.
Kasiu, przecież wiesz, że zamówiłam kolejne róże
Stawiam tym razem na wysokość. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Nareszcie wczoraj popadało, to nic, że podlałam cały trawnik i tylną rabatę. Podlewania nigdy za dużo.
Trawnik tydzień temu dostał jesiennego nawozu, mam nadzieję, że się odwdzięczy
Jeszcze tylko w październiku oblecę wszystko biohumusem.
Nie mogę się zebrać, żeby opielić rabaty. Mam taki busz, że z daleka chwastów nie widzę. Gorzej z bliska, ale ja ostatnio rabaty oglądam tylko z daleka. Coś mi się porobiło.
No, ale może w sobotę nadrobię, zapowiada się niezła pogoda.
Baroness jak zwykle niezawodna
U mnie dopiero w nocy popadało, ale i tak jakoś nie miałam ochoty na prace
Chyba czekam na koniec sezonu, żeby odpocząć. Ten był bardzo męczący.
Werbenę zostaw na zimę, a potem rozsyp tam gdzie chcesz żeby rosła.
Na pewno będziesz miała więcej niż w tym roku
Elu, ja mam właśnie problem z różami przy kolejnym kwitnieniu. Nie wiem, czy za słabo je karmię, czy to inne sprawy, ale bardzo słabo powtarzają. Wszystkie na tylnej rabacie bez kwiatów, oprócz Baronessa, Nie wiem już co mam robić.
Na razie nie zamówiłam Jamesa, bo zdecydowałam się na inne
Zamówiłam Cottage Rose, Rosenfaszination, Nevadę, Beverly, Jalitah i Rosemoor.
Kasiu, przecież wiesz, że zamówiłam kolejne róże
Stawiam tym razem na wysokość. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Nareszcie wczoraj popadało, to nic, że podlałam cały trawnik i tylną rabatę. Podlewania nigdy za dużo.
Trawnik tydzień temu dostał jesiennego nawozu, mam nadzieję, że się odwdzięczy
Jeszcze tylko w październiku oblecę wszystko biohumusem.
Nie mogę się zebrać, żeby opielić rabaty. Mam taki busz, że z daleka chwastów nie widzę. Gorzej z bliska, ale ja ostatnio rabaty oglądam tylko z daleka. Coś mi się porobiło.
No, ale może w sobotę nadrobię, zapowiada się niezła pogoda.
Baroness jak zwykle niezawodna
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu nadrobiam zaległości i jestem pod wrażeniem BAJKA wyluzuj trochę bo oszaleję
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Gosiu,ogród pięknie kwitnie i czytam ,że nowe plany ,nasadzenia ,super będzie, cały dom w kwiatach ,już świetnie wygląda ,a jak dotrą nowości to dopiero będzie cudownie,fajnie bo będziemy spacerować i podziwiać,pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz. 16
O jaka piękna jeseń.Dużo kolorków.
To białe kwitnące, nskie to??
Piękne róze, asterki
Tej werbeny to masz dużo.
Pięknie tak wyglada
To białe kwitnące, nskie to??
Piękne róze, asterki
Tej werbeny to masz dużo.
Pięknie tak wyglada
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj. Małgosiu zwykły aster ale jaki ładny . Każdy z nas ma czasem dni , że nic mu się w ogrodzie nie chce i nie ma się czego wstydzić. Miałaś w tym sezonie ogrom pracy i wcale Ci się nie dziwię. Chwasty jeszcze trochę i same zginą . Bardzo podoba mi się ta róża Baronessa i widuję ją w wielu forumowych ogrodach. Trzeba ją chyba zaciągnąć na listę "chciejstw" na przyszłe lata skoro taka niezawodna . Masz jeszcze sporo koloru i oby jak najdłużej. Pozdrawiam .
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5400
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu ale pędzisz z tym wątkiem, nie nadążam czytać
nie widać chwaściorów u ciebie i to dobrze , że sobie odpuszczasz z pieleniem ,
ja z resztą też
Gosiu twoje róże mają takie zdrowe liście , na moich są takie plamy jak żadnego roku,
jeszcze dużo ich opada, muszę je wyzbierać i spalić, ale jakoś też nie mogę się za to zabrać
nie widać chwaściorów u ciebie i to dobrze , że sobie odpuszczasz z pieleniem ,
ja z resztą też
Gosiu twoje róże mają takie zdrowe liście , na moich są takie plamy jak żadnego roku,
jeszcze dużo ich opada, muszę je wyzbierać i spalić, ale jakoś też nie mogę się za to zabrać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Werbena jest pięknym uzupełnieniem rabaty , co doskonale to widać na Twoich zdjęciach. Mam na razie tylko jedną i jestem nią zachwycona. Mam nadzieję, że rozsieje się tak jak piszesz. Candlelight u Ciebie jeszcze pięknie wygląda. Mój niestety wyraźnie niedomaga. Pierwsze kwitnienie miał zupełnie przyzwoite. W kolejnym większość pąków zgniła. Teraz znowu wziął się za wytwarzanie młodych pędów zakończonych pąkami. Przyglądałam mu się dzisiaj i niestety część pędów obumiera. Nie bardzo wiem, co mu dolega. Ponieważ większość moich róż jest teraz w złej kondycji, podejrzewam, że winę za to ponosi pogoda, ale czy na pewno?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu filetowe astry śliczne i smagliczka jeszcze taka ładna. Moje tylko młode samosiejki mają świeże kwiaty. Ja już pieleniem się nie przejmuję, wieloletnie wyrwałam, reszta sama zginie.