Selenicereus grandiflorus - Królowa Jednej Nocy

[acia1065]

Przekwitł już

[Febronia]

Mój młodziuti Selenicereus aktualnie bardzo intensywnie przyrasta - czy mogę go teraz przesadzić?

[figaszaste]

A więc stało się ,zakwitła,pierwszy raz miała pąka,trzy lata temu.Potem przerwa i w tym roku,nareszcie pochwaliła się swoim kwiatem .Pierwszy raz go oglądałam,nie spałam do czwartej rano,kwiat zaczął się rozwijać po godzinie 18-stej.

[Jolek]

No to moje wyrazy uznania . Napisz jakie mu warunki zapewniłaś. Mi już cierpliwości do niego brakło bo mam go przeszło 20 lat i ani razu kwiatka . Parę lat temu wywaliłam wielkie krzaczycho i znów prowadzę od sadzonki. Wypróbowałam już wszystkie okna a on nic.

[figaszaste]

Mój grandiflorus,ma około czterdziestu lat.Lato spędza w ogrodzie,rośnie w ziemi bukowej,przyniesionej z lasu,wymieszanej z ziemią lipową.Nawożę go,nawozem do pomidorów .Zimuje,prawie nie podlewany w nieogrzewanej oranżerii.Zauważyłam,że jeśli,ma ciut za zimno,to lepiej rośnie.

[Jolek]

No to warunki prawie podobne Tylko ziemię mu wymienię na ,,leśną" i zacznę go podlewać jak pomidorki od nowego sezonu
Takie pytanko, przez 40 lat odnawiałaś go czy masz takie wielkie krzaczycho

[figaszaste]

Wyczytałam,kiedyś,że lubi cięcie tak jak róża pnąca.Przez wiele lat go cięłam,przesadzałam,zmniejszałam przy okazji ,bryłę korzeniową,teraz jest bardziej zwisający,niż pnący .Przy okazji wiele sadzonek powędrowało,na wymianę.

[kasia_rom]

Witam
Naczytałam się , naoglądałam , dwa lata temu kupiłam odnóżkę i choduję roślinkę , czekając na kwitnienie w dalekiej przyszłości

Tak wygląda



Rok temu obciełam kawałek i porobiłam sadzonki na wymianę , ale kilka mi zostało . Leżały długo na sucho , potem żeby całkiem nie zmarniały powsadzałam do kubeczków , z małą ilością uniwersalnej ziemi , tak na przetrwanie . Całą zimę podlewane sporadycznie , raczej miały bardzo sucho .Ostatnio zaglądam do nich i co widzę , wygląda to na pączki - czy to możliwe ?







A tu widać jakiej wielkości są sadzonki

[Bo-enka]

Raczej to nowe odrosty, czyli nowe pędy będą.

[kasia_rom]

No właśnie nowe odrosty są zielonymi czubeczkami a te są czerwone , ale poczekamy i zobaczymy

[Bo-enka]

Jak mają być pąki to z pędu wychodzi najpierw " pędzelek włosków", przez kilkanaście dni nie widać nic tylko
powiększający się ten pędzel, a tu wyraźnie widać łodyżkę. Choć bardzo bym się chciała mylić.
Poniżej pąk Seleni już ma kilka centymetrów ale widać że najpierw z pędu pchają się srebrne włoski.

[Jolek]

Aż poszłam swego sprawdzić. Wg mnie u Ciebie będzie kwiatek, trzymam paluszki. Mój w zeszłym roku przesadzony ale widzę że po zimie jeszcze sie nie obudził.

[Bo-enka]

Hi, hi, hi u mnie był już dawno kwiatek, zdjęcie jest sprzed kilku lat ( widać datę na zdjęciu )
Kwiatek? A tak, tak kwiat miał około 30 cm średnicy, to też kwiatek.

[kasia_rom]

Miałaś rację Bożenko, to będą pędy
Już są większe i widać , niestety nie ma takich pędzelków jak u ciebie

Zasugerowałam się bo stoją obok Epiphylum - a u niego czerwone pączki rozwinęły się w kwiatki

Cudne te pędzelki , może i ja się kiedyś doczekam

[Bo-enka]

Nie chciałam cię smucić, ale wiedziałam ze to będą pędy.
Nabierzesz doświadczenia w rozpoznawaniu pąków lub pędów, trzeba tylko obserwować roślinki.
Ja uczyłam się na swoich roślinach, a mam 4 odmiany Selenicereus Grandiflorus, to troszeczkę coś tam wiem.
Ale wszystko jeszcze przed tobą, a widoki zapewniam Cię niezapomniane, urzekające, cudowne i te kolory, och