Buraki czerwone cz.1
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Buraki czerwone
Żartuję przecież , takie wielkoludy to czasem codzienność jeśli mają dobre warunki, co do odmian cylindrycznych : opolski, renova (podobno jest słodki), regulski, rywal, chyba że jeszcze jakieś przegapiłam w sprzedaży detalicznej.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Buraki czerwone
Opolskiego nie lubię bo nie wiem jak u Was ale u mnie ma w środku jasne koła i często jest taki, jakby bez smaku, natomiast Tytus po przekrojeniu, jest prawie czarny i jest tak słodki, ze można go jeść jak jabłko Innych podłużnych odmian nie próbowałam ... no bo po co eksperymentować jak wiem, że Tytus, u mnie bynajmniej, jest nie zawodny
P.S. Własnie nastawiłam drugą partie 10 kg. buraczków się gotować, do słoików na zimę a mniejsze wsadziłam do piekarnika ... mniam mniam
P.S. Własnie nastawiłam drugą partie 10 kg. buraczków się gotować, do słoików na zimę a mniejsze wsadziłam do piekarnika ... mniam mniam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Buraki czerwone
Miałam opolskiego na podium, ale skoro zachwalasz Tytusa to będę musiała spróbować
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Buraki czerwone
Moje też giganty buraki czerwone porosły , 1 i barszczu na kilka dni wystarczy, urodzajny ten 2016
Bożena
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Buraki czerwone
Jak ja Wam "zazdraszczam"... U mnie na piaskach w tym roku wcale nie urosły. Nie biorę pod uwagę tych wielkości orzecha włoskiego.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Buraki czerwone
U mnie co roku buraki ładnie rosną. Raz tylko nie udały się Sieję Opolskiego
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Buraki czerwone
Moje nie wiem jaka nazwa , jedna odmiana podłużna a druga okrągła , najmniejsze wyrwałam , duże jeszcze zostawiłam , tak sucho że liscie się obrywają a buraki w ziemi siedzą sobie i nie chcą wyjść , czekam na deszcz
Bożena
- yummyyummy
- 100p
- Posty: 115
- Od: 8 wrz 2015, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Buraki czerwone
Grazka, moje też wielkości orzecha włoskiego
Ale wiem dlaczego, nie dość że zasłoniłam ogórkami na podporach to nie podlewałam ani trochę.
Ale na botwinkę było kilka razy.
Ale wiem dlaczego, nie dość że zasłoniłam ogórkami na podporach to nie podlewałam ani trochę.
Ale na botwinkę było kilka razy.
Aneta
Re: Buraki czerwone
Zapewne jest przeazotowany.romaszka pisze:Opolskiego nie lubię bo ma w środku jasne koła i często jest taki, jakby bez smaku,
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Buraki czerwone
Dziadek chm... no to dla czego tytus nie ma takich kółek? Przecież rosły w tej samej ziemi
Seba ładne buraczkowanie moje już dawno musiałam wyzbierać ze względu na kozy, bo o tej porze roku chodzą już luzem po za pastwiskiem
Seba ładne buraczkowanie moje już dawno musiałam wyzbierać ze względu na kozy, bo o tej porze roku chodzą już luzem po za pastwiskiem
Re: Buraki czerwone
Być może każda z tych odmian pobiera w innej ilości azot z gleby. Za mojego dzieciństwa ci co na targu sprzedawali buraki pokazywali buraka przekrojonego na dowód tego, że nie był uprawiany na oborniku.
Re: Buraki czerwone
Romaszka, te kółka to raczej cecha odmianowa a nie przeazotowanie. Burak Chioggia ma je bardzo wyraźne.