Martagony- wymagania,warunki uprawy

[Gosia1704]

Pierwszy Martagon to Marhan - bardzo stara krzyżówka (b. podobna do Nicotiany) - właściwie ciekawostka. Dzisiaj już nie do kupienia (tak myślę).
Druga - Claude Shride, a trzecia to lilia Hansonii - z którą się krzyżuje martagona (botaniczne odmiany) - tak myślę bo Sunny Morning jest ciemniejszy.
Miałam już kompletnie nic nie kupować, ale już złożyłam zamówienie na martagony (i lankongense - ciekawa jestem jak będzie u mnie rosła).
Póki co to zajmę się tym co mam.
W przyszłym roku postaram się zrobić więcej zdjęć. I porządek z liliami.



Zobaczysz Elu jakie potrafią być śliczne. Nie wiem jak duże będą cebule, ale warto poczekać, aż dorosną. Pamiętaj, że lubią ziemię obojętną i zasadową (i hansonii też). Mają niesamowite liście, rosnące piętrami. Kwiaty nie są duże, ale za to ile ich potrafi być. Jedyny minus to zapach (nie tak mocny jak cesarskiej korony, tylko inny).
Ja swoje od lat zimuję w gruncie - są bardzo odporne na mróz.
Pozdrawiam

[InesS]

Nie mogłam się oprzeć i zamówiłam
Lankongense
oraz kilka Martagonów, to będą moje pierwsze:
Arabian Night
Claude Shride
Fairy Morning
Gaybird
Maroon King
Terrace City
Mam nadzieję, że będą całkowicie mrozoodporne.

[Eliza52]

Wczoraj domówiłam Martagony, ale miało być ich 3 zrobiło się 4, bo Agnieszka podpuściła z Gaybird. Moje będą
Arabian Night, Terrace City, Slate s Morning i Gaybird..
W poprzednim zamówienie były Lankongense i Fusion, zastanawiam się jak te lilie sadzić. One lubią chyba ziemię zasadową?
Lilia rarytas z ub.roku Mistery Dream kwitła w donicy, jesienią posadziłam ją do ziemi , blisko muru pod okapem. Zobaczę wiosną czy jej się podobało. Te nowości są cudne, tylko nic o nich nie wiadomo.

[Gosia1704]

Eliza52, ja też kupiłam Fusion i Lankongense. Lankongense należy do lilii azjatyckich - ziemia lekko kwaśna 5,5-6,5 pH (tak posadzę) - to ziemia przeciętna jak pod warzywa.
Lilia Fusion jest mieszańcem longiflorum i pardalinum (kwaśna zdecydowanie) - więc posadzę ją do kwaśnej.
Z obiema liliami nie powinno być kłopotu z mrozoodpornością, , ale sprawdzimy.
Pozdrawiam

[Sasanka18]

Witam
Mam lilie Fusion i to 12 szt nie wiem jak z nimi postąpić w związku ze zbliżającą się zimą .
Teraz rosną w donicach, są wkopane w ziemi .Szkoda by mi było gdyby zmarzły.
Może, ktoś mógł by mi szepnąć jak mam postąpić ,żebym ich nie straciła.

[Gosia1704]

Lilia Fusion jest mieszańcem lilii longiflorum (nie zimuje u nas) oraz lilii Pardalinum (spokojnie u nas zimuje). Sama mam ją u siebie pierwszy rok. Zostawiam w ziemi. Uważam, że powinna przezimować. Jeśli nie, to jej nie będę hodowała, bo nie jest na nasz klimat.
Nie wiem czy Ci pomogłam - decyzja należy do Ciebie.

[Sasanka18]

Gosiu, bardzo dziękuję za szybką podpowiedz
Ja może część swoich lilii Fusion wstawię do garażu a część zostawię .
Dwie mam wsadzone do gruntu /te z Lylipolu/ a resztę mam od osoby z forum.
Te dwie w gruncie i część w donicach będę obserwować -one będą zimowały w gruncie .
Z tego co piszesz, to muszę zmienić im ziemię na kwaśną.
W donicach mam ziemię ogrodową a lilie kwitły pewnie z rozpędu w przyszłym roku mogą nie zakwitnąć.
Tylko pytanie, kiedy wymieniać im ziemię teraz jeszcze są zielone.

[Gosia1704]

Ja bym wymieniła teraz. Niech ma jak najwięcej czasu na ?zadomowienie się? w nowej ziemi.

[Sasanka18]

Lilia Fusion jest mieszańcem lilii longiflorum (nie zimuje u nas) oraz lilii Pardalinum (spokojnie u nas zimuje). Sama mam ją u siebie pierwszy rok. Zostawiam w ziemi. Uważam, że powinna przezimować. Jeśli nie, to jej nie będę hodowała, bo nie jest na nasz klimat.
Nie wiem czy Ci pomogłam - decyzja należy do Ciebie.

Gosiu, jak dobrze zrozumiałam, to lilia Fusion może zimować w gruncie w ziemi kwaśnej.
tylko potwierdź -BARDZO Ci dziękuje .

Mam tez problem z tą lilią nie wiem w jakiej grupie ją umieścić.
Do tej pory nie podpisywałam żadnej i teraz mam problem .



Pozdrawiam wszystkich kochających lilie

Wstawiasz za duże zdjęcia(regulamin), zmniejszyłam./Iwona

[Gosia1704]

U mnie Fusion wsadziłam do ziemi kwaśnej, razem z orientalnymi. Ta druga to martagon (zasadowa), któryś z Morningów. Poszukaj mnie w necie to się więcej dowiesz, nie będę się powtarzać.
Pozdrawiam

[Sasanka18]

Iwonko bardzo Ci dziękuję za pomoc nie wiedziałam ,że zdjęcia, są za duże.

Gosiu, już znalazłam Twoje opisy wszystkich lilii i będę z nich korzystała.
Tak się składa ,że miłość do lilii zmobilizowała mnie, żebym stwarzała im jak najlepsze warunki.
Bardzo Ci dziękuję

[Gosia1704]

Akurat Fusion jeszcze nie opisałam, ale chyba stworzyłam jej dobre środowisko, bo jeszcze jest zielona. Lankongense też przesadziłam do kwaśnej ziemi.

[Eliza52]

Fusion nie musi mieć kwaśnej gleby, może rosnąć w mieszanych, ale za to w półcieniu.
Bardzo dużo wiedzy można znaleźć na stronie H.W.Hyde&Son, przy liliach napisane są gleby -Acidic-kwaśna, Alkaline-zasadowa