Jiaogulan (Gynostemma) - doświadczenia,opinie

[Rzepka]

Aniu, mam gynostemmę w donicy, kupiłam w ubiegłym roku sadzonkę i nie zdążyłam posadzić do gruntu.
Początkowo też miała takie podwinięte listeczki, może też trochę ją wyziębiłaś, albo skoki temperatury, jest raczej bezproblemowa.
Ja zamierzam swoją wysadzić do gruntu, ale jak już zrobi się ciepło.




Pozdrawiam Irena

[Skoanna]

ale piękna. Pocieszyłaś mnie. Może w takim razie czas jej potrzebny i tyle.

[Biotit]

Czy ktoś z Was uprawia Gynostemmę.

Ja uprawiam od kilku lat. trzymam od wiosny do jesieni w skrzynce balkonowej (strona płd-zach)i ścinam co jakich czas listki, suszę je i robię nalewkę. W gruncie mi się nie sprawdziła, lepiej rosła w dużej donicy, lubi ciepło. Słońce jej nie przeszkadza. Można prowadzić ją w górę i w dół. Obydwie metody się sprawdzają.
Od jesieni do wiosny śpi.

[sawczenko]

A u mnie przezimowała w ogródku chociaż wcale mi na tym nie zależało. Średnio dekoracyjna, rozpanoszyła się po ogrodzeniu. Nie odważyliśmy się wykorzystać jej do celów spożywczych. I ma dziwny zapach jak się tnie pędy. Podziwiam jak można z to pić, ale wiadomo każdy lubi co innego.

[panidora]

Kupiłam śliczną szczepkę wsadziłam do ziemi i zaczęła podwijać listki pod siebie.

Może za dużo wody? Moja stewia podwijała często listki po zbyt obfitym podlaniu.

[Biotit]

A u mnie przezimowała w ogródku chociaż wcale mi na tym nie zależało. Średnio dekoracyjna, rozpanoszyła się po ogrodzeniu. Nie odważyliśmy się wykorzystać jej do celów spożywczych. I ma dziwny zapach jak się tnie pędy. Podziwiam jak można z to pić, ale wiadomo każdy lubi co innego.

Poczytaj trochę o jej właściwościach, obyś wyciągnął właściwe wnioski.

[sawczenko]

Ponieważ pracuję gdzie pracuję, to artykuły niepoparte badaniami medycznymi mnie nie przekonują, ale jak napisałam, co kto lubi

[smolka]

Moja Gynostemma jeszcze nie rosła w gruncie i chyba najwyższy czas, żeby spróbować posadzić ją na stałe miejsce!

[Skoanna]

Kupiłam śliczną szczepkę wsadziłam do ziemi i zaczęła podwijać listki pod siebie.

W końcu listki zaczęły wracać do normy i nawet puściła wąsa, ale żeby nie było za pięknie zdybałam dziś na niej mszyce

[Teresa Pszczola]

Ja mam Jiaogulana już 3 lata. Na początku też miał powykręcane listki.
Sadzonki rozdaję i wiele znajomych pije zielony napar.
Ja też. Zioło nie zaszkodzi, a myślę, że ostatnia nagonka w mediach ma związek
a niedowartościowaniem firm farmaceutycznych, które póki co nie zarobią.
Jak dodadzą ziele do jakichś specyfików i pójdzie w ruch reklama, to ludziska kupią!

______________________
Pozdrawiam Terssa

[Skoanna]

mam pytanko. Na zimę trzeba ją zabrać do domu. Kiedy? Czy temperatury nocne w okolicach 4-5stopni już obligują do schowania? Mam z tym nie lada problem bo rośnie w skrzyni na balkonie, musiałabym ją przesadzić i nie wiem w którym momencie będzie najlepiej.

[corazonbianco]

Zetnij części nadziemne do ususzenia, bo jak przyjdą przymrozki, to i tak się zważą. Krzew zostaw do końca października na balkonie. Trochę chłodu mu nie zaszkodzi, a chodzi o to, by wszedł w stan zimowego spoczynku. Następnie roślinę razem z donicą przenieś do ciemnego miejsca o temperaturze nie wyższej od 15 st. C, a w kwietniu wystaw z powrotem na dwór. Gynostemmie trzeba zapewnić okres spoczynku w zimie, bo po pierwsze w naszej strefie o tej porze roku jest za mało światła słonecznego, by mogła wegetować, a po drugie taka faza hibernacji jest dla niej czymś normalnym.

[Skoanna]

Super. Bardzo CI dziękuję. Mam ją pierwszy rok, bardzo ładnie się rozrosła i byłoby mi bardzo smutno gdybym przez zaniedbanie czy niewiedzę straciła taką fajną roślinę.