Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

[aneczka1979]

Witaj Wiolu. Baronesse jest malutką różą a piszesz, że mają być duże... Może kultowa już Eden Rose?
Piękne masz okazy hortensji. I tak pięknie jeszcze u Ciebie.

[Annes 77]

Wiolu a może Laguna pnąca? Hippolyte dobry wybór,kiedyś chciałam ją kupić...Eden tez dobry wybór
Hortensje Twoje są takie zgrabne,pewnie sporo tniesz na wiosnę?

[apus]

Wiolu, Twoje hortensje zapierają dech! Niesamowite i piękne masz okazy!

A co do róż, to może Rosarium U.? Podobno to taka róża dla początkujących i bezobsługowa, w dodatku kwitnie długo, jest zdrowa i wytrzymała.

[tulipanka]

Witam wszystkich odwiedzających.
Jest słonecznie ale zimno. Nad ranem był przymrozek i rano, gdy zawoziłam dzieci do szkoły skrobałam szybę w samochodzie No niestety, zbliża się to co i tak nieuniknione.

Dziękuję wszystkim, którzy doradzali mi w sprawie sąsiadki. Decyzję podjęłam i klepnęłam zamówienie. Zaraz napiszę co tam nakupowałam

Madziu, też myślałam o kanadyjkach. Chciałam żeby choć jedna znalazła się w zestawie, ale wiem, ze bardziej podobają jej się róże o pełnych, napakowanych kwiatach. Może kolejnym razem. Ja mam John Davis i może spodoba jej się na tyle u mnie, ze za jakiś czas będzie chciała

klarag, z pewnością Alexander był by dobrym wyborem, ale już wybrałam co innego. Czerwonych ma sporo, ale niezidentyfikowanych i boję się jej podobne kupić, bo jeszcze trafię w te co ma.

Aneczko, o widzisz. Baronesse nie mam, ale wydawało mi się, ze ona nie taka mała.
Na Eden, to jeszcze za wcześnie dla niej Obawiam się ze poszedł by na zmarnowanie. Chociaż może akurat by mu pasowało i rósł by świetnie.

Aniu, Hippolyte nie mam i w ciemno wzięłam dla siebie i dla sąsiadki. Na zdjęciach bardzo mi się ta róża podoba Mam nadzieję ze obie będziemy zadowolone.
Hortensje nisko w tym roku przycięlam i widzę że na źle im to nie wyszło. Niektóre z nich już porosły ogromne i chciałam je odmłodzić. Co kilka lat warto zrobić mocniejsze cięcie.

Basiu, hortensje mam już od lat, więc zmężniały, wydoroślały i są naprawdę cudowne. Z kilkoma mam kłopot, bo slabo kwitną, ale przypuszczam, ze to kwestia złej miejscówki.
Dziękuję za przypomnienie mi o róży Rosarium U. To właśnie ją zamówiłam zamiast Baronesse.
Mam ją i wiem jak potrafi dać czadu. Poza tym ma dobrą mrozoodporność i z chorobami też nie jest źle.

A teraz pochwalę się moim zamówienem różanym. Ech ... Miało być ze trzy róże a jak zwykle popłynęłam.
W obecne rabaty już ich nie wcisnę, więc powoli klaruje mi się pomysł na nową rabatę.
Mam dwie spore kratki, które zostały mi z rozbiórki trejażu, więc przy nich posadzę te największe.

No to lecimy
Hippolyte (x2 - jedna dla sąsiadki)
Madame Francois Graindorge
Colette (x2 jedna dla sąsiadki)
Charles de Mills
Souvenir de la Malmaison Climbing
Bobby James
Jacqueline du Pre (Aluś, to przez Twoje kuszenie )

The Wedgwood Rose
Kurfurstin Sophie
Rosemoor
Rosarium U (dla sąsiadki)

[apus]

Wiolu super zamówienie.
Bardzo jestem ciekawa Souvenir de la Malmaison. Na wiosnę ją chciałam kupić, ale brakło mi... jednak dostałam gratisie małą sadzonkę, niestety nie przyjęła się (omarzła w kwietniu).
Nie spotykam ją w wielu ogrodach, ciekawe jak będzie się sprawować u Ciebie.

[alana]

Wiolu, nie pytałam o róże, zupełnie zapomniałam o nich w ostatnim czasie, dopiero we wrześniu rozejrzałam się po różach i zobaczyłam, że to paskudztwo nadal panoszy się. A pryskałam w sezonie dwoma różnymi preparatami grzybobójczymi.
Twoja kolekcja hortensji wygląda zjawiskowo teraz, dopiero te przekwitające stopniowo kwiaty nabierają odpowiedniego blasku. A powiedz proszę, cóż to za odmiana o tych pełnych kwiatach? A kosmatą i dębolistną nadal posiadasz, czy wyrzuciłas ostatecznie?

Twoje podpórki metalowe pod róże są śliczne, bardzo mi się podobają, ale u mnie na działce nie ma sensu takowych stawiać, bo poniosą (zwykłe metalowe pręty pod tunel foliowy potrafią zabrać). A drewno niestety jak mówisz, długo nie wytrzymuje w wilgoci. A Veilchenblau solidna jak ta lala i na zimę muszę ją czymś podtrzymać ;)

[tulipanka]

Witajcie. No i mamy październik. Piękny mamy początek tego miesiąca, zachęcający do prac w ogrodzie.
Ja, po długim letnim zniechęceniu, doznałam znów zapału ogrodniczego. Niestety jest bardzo sucho, ziemia okropnie twarda, jak skała i za wiele podziałać się nie da. Póki co przeniosłam i porozsadzałam troszkę bylin - liliowców, marcinków, goździków kamiennych, rudbekii. Przesadziłam też trzy róże. Wiem, może trochę za wcześnie, ale były już calusieńkie gołe, więc może dzielnie zniosą przeprowadzkę. Wreszcie przesadziłam też serduszki. Ależ one mają korzeńska Podcięłam je ciut przy wykopywaniu. Mam nadzieję że nic im nie będzie, bo jeżeli nie przeżyją tej przeprowadzki, to nie wiem co zrobię. Były takie piękne, duże, ale niestety rosły w nieodpowiednim miejscu i tylko mnie drażniły.
Spływają powoli zamówienia cebul. W tym tygodniu dotarła paczuszka z tulipanami Ballerina. Zamówiłam ich 100 szt na razie niestety ich nie posadzę, bo musiała bym to chyba robić kilofem Choć uwielbiam ciepłą, słoneczną jesień, to czekam na ten deszcz jak na zbawienie.



Basiu, ja na Souvenir de la Malmaison też czaiłam się wiosną. Zbyt długo zastanawiałam się nad tym zamówieniem i w końcu zabrakło. Podobnie było też z Colette. Gdy zobaczyłam, że teraz obie są w ofercie to zbyt długo nie czekałam nad kliknięciem zmówienia.
Masz rację, chyba u nikogo nie widziałam dużego kilkuletniego jej krzewu. Chyba że coś mi umknęło

Aluś, na mojej róży jakby choroba się zatrzymała. Po wycięciu porażonych pędów i opryskaniu, wypuściła nowe, zdrowe.
Chciała bym jednak wiedzieć co to za paskudztwo i czy aby tylko się nie przyczaiło żeby wiosną znów zaatakować. Najbardziej obawiam się tego, że trzeba by było wyrzucić chore róże.
Co do hortensji, to mam obie o które pytasz i kosmatą i dębolistną. Ta pierwsza pięknie kwitła latem. Chyba nawet wstawiałam jej zdjęcie a jeżeli nie, to kiedyś pokażę Dębolistna też kwitnie ładnie co roku a teraz zaczyna się pięknie przebarwiać.
Pełna, o którą pytasz to Hayes Starburst. Nie jestem jednak zadowolona z tej odmiany. Strasznie się kładzie a jeżeli dasz jej podpórki to się łamie. Wyrzucać jej nie będę, ale zastanawiam się nad jej przeniesieniem w mniej widoczne miejsce.



















Co do tej róży nie mam pewności. To niby LAdy Gardener, ale zbyt blada mi się wydaje.

[Gabriela]

Wiolu, zamówienie całkiem spore...
Piszesz o hortensji Hayes Starburst.. ja już do niej nie miałam siły, a ze względu na wielkość mojego areału, wywaliłam ją... odkąd ją dostałam od Bożenki - wiesz której - nie urosła prawie nic.. miała zaledwie 60 cm, a te wielkie kwiaty cały czas leżały na ziemi...
Ja też już przesadziłam trzy róże, i sama nie wiem czy dobrze zrobiłam... jeśli dwie się nie przyjmą, nie będę żałować, bo nie były zbyt zdrowe, ale trzecią chciałabym mieć bo zdrowiuteńka jak rydz... zobaczymy co będzie dalej... mam nadzieję że się uda...
U mnie też susza jak na Saharze i też czekam na deszcz.. dużo deszczu... ma do posadzenia całe mnóstwo cebul, a do suchej ziemi źle się sadzi...

[ewelkacha88]

Witaj . Faktycznie październik rozpoczął się cudownie . Piękne portrety róż pokazałaś . Skoro masz tyle chęci do prac w ogrodzie to pozostaje mi życzyć Ci tylko deszczu . Pozdrawiam .

[apus]

Wiolu, może dlatego rzadko się widuje Souvenir de la Malmaison, bo to podobno dosyć trudna róża. Ale z drugiej strony, która roślina jest łatwa? Nawet przy trawniku trzeba się "pochylić" i popracować nad nim żeby był efektowny.
U mnie też straszna susza, cebulowe czekają na posadzenie, ale spulchnić ziemie, to jedynie granatem można...
Serduszkę przesadzałam zawsze wiosną, ale wydaje mi się, że jej nic nie powinno się stać teraz, bo w zasadzie ona już twardo śpi. W przyszłym roku białą muszę przesadzić w inne, bo różowa zaczyna ją dominować.
Piękne róże u Ciebie.

[tulipanka]

Gabi, ja też do Hayes Starburst nie mam już siły. Co ja nie odczyniałam żeby nadać jej przyzwoitego wygląda. Niestety albo leży na ziemi, albo się łamie. Wiosną posadzę ją gdzieś na tyłach, aby nie drażniła oczu.
Zamówienie .... no cóż, miało być tylko kilka a wyszło jak zawsze. Teraz czeka mnie ciężki logistyczne zadanie, aby im znaleźć miejscówkę .

Ewelinko właśnie pada. Dziś odpoczynek a potem sadzenie ceból i róż

Basiu, zobaczymy jak mi się sprawdzi Souvenir. Wiem że zdarzają się uparciuchy, które kapryszą i nie chcą kwitnąć. Mam nadzieję że przy odpowiedniej trosce moja pokaże swoje piękno.
Pewnie od wiosny będę latać i sprawdzać czy serduszki ruszyły. Mam nadzieję ze ich zbytnio nie uszkodziłam i ruszą. Wbrew pozorom, to dosyć twarde rośliny. Już kilka razy się o tym przekonałam.

Dziś od rana pada. Niech pada, bo susza była okropna. Lżej będzie sadzić cebule i róże które wkrótce zaczną przychodzić. Oby tylko nie zrobiła się jakaś strasznie długo trwająca plucha, bo taka pogoda jesienią jest strasznie dołująca.

Mam jeszcze kilka zdjęć robionych kiedy jeszcze było ładnie

Moja duma calikarpa czyli pięknotka











Jeszcze raz zakwitły powojniki





h[img]ttps://lh3.googleusercontent.com/22vEsAXIcVGzIuNpnPIZ0EV429TrKgf10R2aKlWBHCZU2l-G1PMq6QXelFpE7UpStyklKnPb8tR-oMKrqeHKR6IjCe7x8vPnk3bfKJTUoQhpCH2j1cyZUE0LJsrySXcbOJVxxFIyup-ImMHlxifW6Zgve1atT67L1QNmtjyLXDT2CD-UmthYoT0y87PElJYTwvCQjVI-fLO3bkhDXGPeI415blbhMTWBloNnnBWxIlUw2Sjqpqx31KbUBa7At8SXGFmbpAvhtHzsYBHhwbYcQO5PuHHela_W5jzOC2hCD6_hkfBe1NlL7MTGqYIILPtV1gEopS2bUeWeyjQkMnZ72nhV6BZeUvReFUhtCOd4aFX2pjOH50qTwyvDP2LBqsWU55mtROT7NpJJD81m-IqsNOnjn-5xPvJ1cS5HalsOENW89LpEYqVKYusVszuGy17cLKwHVMnkJSqwdt8kNHuxPVdtMDQ6EESZ0YB1qK-hEzD3TQG6RR2fAWbzNxT666lXkclqKfC9Vi4Lk4HQnpsm8kr5dTkvzrdHvktm5N0A6tJvECniV_exYCrtzXMf9_1QB8vsebLzSaTlG8aOGOYm5_-q_Qo5ERtFd57fTq43ddfLSdOf0A=w323-h242-no[/img]

[ewelkacha88]

Witaj . U mnie też leje non stop i jest paskudnie brzydko . No nic, pozostaje czekać aż przestanie . Pięknotka jest faktycznie piękna i nie dziwne, że tak się nazywa . Kiedyś myślałam o jej kupnie ale nie wiem czy u mnie by zimowała. Pozostałe zdjęcia jesieni także bardzo ładne. Te astry mają cudny kolorek . Pozdrawiam .

[apus]

Wiolu intrygująca ta calikarpa....fajne kolorki ma na sobie! Takie wesołe koraliczki

Souvenir to historyczna, niektórzy nazywają histeryczną Ale i tak sobie ją kupię.
A serduszki to tak jak piszesz - prawdziwe twardzielki. Przesadzałam kiedyś białą, zostało trochę kłącza i wybiło.
Dadzą radę.

[Viola K]

Wiolu , jestem na pierwszych stronach Twojego wątku i już się zachwycam różami cudowne . Możesz polecić jakieś róże które będą dobrze rosły na pergoli ?

[aneczka1979]

Wiolu w końcu przebudziłaś się z forumowego letargu. To dobrze, bo brakowało mi zdjęć z Twojego ślicznego ogrodu.
Kalikarpę pierwsze widzę. Piękny krzew.
Pochwalisz się jakie ślicznotki zamówiłaś? Bardzo lubię czytać, co też inni sobie zamówili. I czy może będzie tam, coś co i ja bym chciała lub już mam?
I kiedy kochana my posadzimy te cebule, skoro prognozy pogody na najbliższe dni są druzgocące.