Canna - Paciorecznik cz.7
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Moje canny zimują w piwnicy, wykopuję i jak trochę obeschną wkładam do kartonu .Przechowują się bardzo dobrze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Nie mogę jakoś dodać zdjęcia z fotosika , za długo nie korzystałam i mam problem , a kasę wzieli
Ja canny w piwnicy trzymam , i suche wióra na wiosnę sadzę , bo mam ciepłą , małą i rosnął jak na drożdzach
Ja canny w piwnicy trzymam , i suche wióra na wiosnę sadzę , bo mam ciepłą , małą i rosnął jak na drożdzach
Bożena
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
limonkaa-pewnie te " suche wióra" biorą się z tego,że zaraz po jesiennym wykopaniu otrzepujesz je całkowicie z ziemi. U mnie tak się właśnie kiedyś działo- ale od 3 lat wykopaną bryłę korzeniową wraz z całą ziemią umieszczam w torbie foliowej aby jakoś to przetransportować do piwnicy i tak zostają aż do lutego (oczywiście reklamówka jest rozwinięta aby korzenie oddychały i nie zagniwały),a przed samym pędzeniem dopiero wtedy otrzepuję z ziemi, dzielę i wkładam do doniczek.
Pozdrawiam Bożena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Imienniczko moja , tak właśnie robię , żeby jak najmniej miejsca mi zajeły , bo moja piwnica jest mała a chcę wszystkie daliee , canny , i cały mój dobytek tam schować przed mrozami
Bożena
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4045
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Emilko tak to zwykłe, mówią też indica, botaniczne. Niestety bardzo często w naszych sklepach opakowanie nie zgadza się z zawartością...
Limonka to dodaj bez logowania. Jak napisała perła, przechowaj je z bryłą ziemi, później nie będą takie sucharki i szybciej wystartują.
Kochani przypominam nowym miłośnikom tym przepięknych kwiatów, którzy chcą mieć własne siewki,
aby poszukali teraz w ogrodach... wśród znajomych dojrzewających nasion, bo ja nie będę miała nadwyżek. Powodzenia.
Mam nadzieję, że ciepło będzie jeszcze długo i więcej nasionek dojrzeje. Życzę Wam dużo, dużo słoneczka.
Limonka to dodaj bez logowania. Jak napisała perła, przechowaj je z bryłą ziemi, później nie będą takie sucharki i szybciej wystartują.
Kochani przypominam nowym miłośnikom tym przepięknych kwiatów, którzy chcą mieć własne siewki,
aby poszukali teraz w ogrodach... wśród znajomych dojrzewających nasion, bo ja nie będę miała nadwyżek. Powodzenia.
Mam nadzieję, że ciepło będzie jeszcze długo i więcej nasionek dojrzeje. Życzę Wam dużo, dużo słoneczka.
- Bogdan Sz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 313
- Od: 25 wrz 2008, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Mam pytanie do fanów kan,kany zakwitky mi bardzo póżno,nasienniki są wielkości od 1 do 4 cm cały czas są zielone.Czy jak nadejdą przymrozki ściać je i włozyć do pojemników z wodą?Jeszcze jedno pod trzema kanami skamieniało podłoze,wszystkie trzy padły,co było przyczyną tego zjawiska.
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Skamieniałe podłożę to - brak rozluźniacza , ziemia się zbiła w jedną masę. Canny nie miały jak pobrać tlenu i padły , albo się utopiły.
Co do nasion trzeba poczekać aż uschną te otoczki i zaczną się otwierać . Niestety nie wiem czy można je ściąć i czy w wazonie dojrzeją.
Co do nasion trzeba poczekać aż uschną te otoczki i zaczną się otwierać . Niestety nie wiem czy można je ściąć i czy w wazonie dojrzeją.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4045
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Mariola mam nadzieję, że nic nie uszkodził.
Bogdan ja we wrześniu usuwam większość małych nasienników, zostawiam tylko te najbardziej dorodne,
aby miały większą szansę dojrzeć. Czasem się to udaje, zależy kiedy przyjdzie przymrozek.
Te które nie zdążyły się otworzyć ścinam i dosuszam w domu nie otwierając otoczki(nie w wodzie), jak są prawie dojrzałe.
Możesz też przesadzić do donicy i przytrzymać w pomieszczeniu, tym sposobem dasz im więcej czasu, jeśli bardzo Ci na nich zależy.Powodzenia.
Bogdan ja we wrześniu usuwam większość małych nasienników, zostawiam tylko te najbardziej dorodne,
aby miały większą szansę dojrzeć. Czasem się to udaje, zależy kiedy przyjdzie przymrozek.
Te które nie zdążyły się otworzyć ścinam i dosuszam w domu nie otwierając otoczki(nie w wodzie), jak są prawie dojrzałe.
Możesz też przesadzić do donicy i przytrzymać w pomieszczeniu, tym sposobem dasz im więcej czasu, jeśli bardzo Ci na nich zależy.Powodzenia.
- Bogdan Sz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 313
- Od: 25 wrz 2008, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Dzięki za porady,zdecyduję się na przesadzenie do donic.
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Iwonko,na szczęście nie.
Nie daleko mam stawy i zawsze tam jest cieplej.
Nie daleko mam stawy i zawsze tam jest cieplej.
Pozdrawiam z Warmii
Mariola
Mariola