Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

[limonkaa]

A moje aksamitki kwitną i znowu nasion się nie doczekam ... A lubię je za to że kolorowo jest teraz jak jesień nadchodzi

[aleksandras77]

Myślisz, że nie zdążą się wykształcić nasiona ?

[limonkaa]

No na razie kwitną na całego , a przecież muszą uschnąć i będą nasiona dopiero , a tu już wrzesień.

[Ginka]

Do przymrozków mają czas, a kto wie...może cała jesień będzie ciepła i złota, to spokojnie zdążą.

[limonkaa]

Dla mnie zima może być w grudniu , styczniu , lutym a marzec już ciepeło może być , nie lubię zimna .....
A jak będzie ciepło to czego nie , na pewno aksamitki będą mieć nasiona , ale chłodne noce zapowiadają , więc marnie to widzę

[Ginka]

"Chłodne"...ja bym to zimnymi nazwała, u mnie dzisiaj było 3 stopnie.

[sawka]

U nas w tym tygodniu był dwa razy przymrozek . Na szczęście na otwartej przestrzeni (pastwisko) a przy domu aksamitki przetrwały.

[sawka]

Odmiana Fantastic. Nazwa sama mówi za siebie .
Niewielką wadą jest to, że zakwitła bardzo późno bo ok.15 sierpnia, chociaż posiałam ją w folii na początku kwietnia. Właściwie teraz ma pełnię kwitnienia i nasion taczej nie da się zebrać.
Na pewno zagości u mnie na dłużej i dokupię taką z żółtymi kwiatami.






Krzaczki są wysokie czyli raczej na tył rabaty.

[Ika2008]

Wreszcie mi zakwitły kremowe.

[Ginka]

Śliczne, na bank kupię na przyszły rok kremowe i do tego te pomponiaste, żółte również bardzo mi się podobają także zaopatrzę się w kilka odmian i będę wysiewać/wysadzać gdzie się tylko da (tak coby ślimaki ich nie pożarły).

[Winter]

Kremowe są zachwycające. Muszę się zaopatrzyć w nasiona w przyszłym roku.

[ewelkacha88]

Witajcie. Ja siałam kremowe aksamitki i jedyna wada to taka , że brzydko przekwitaja . Noe mniej warto mieć ich chociaż kilka . Pozdrawiam .

[limonkaa]

A moje aksamitki w sobotę chciałam oskubać z nasion i po kilka mam , tyle co w torebce sklepowej ,
jak będzie ciepło to może cś więcej pozbieram ...