Mój skrawek ziemi - Gabriela - część 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Raczek pisze:Gabrysiu u mnie też przeważa w ogrodzie żółty kolor.
U mnie to wiąże się z tym,że to ulubiony kolor mojej sąsiadki.
Jak zaczynałam tworzyć dwa lata temu ogród,właśnie od niej dostałam sporo roślin w jej ulubionym kolorze.
Teraz będę wstawiać pomiędzy te żółte plamy w ogrodzie inne kolorki.

Aniu,
ja też robiłam eksperyment na rabatę żółto - niebieską.
Ciężko jest jednak dobrać rośliny tak, aby w tym samym czasie kwitło coś i na żółto, i na niebiesko.
Ale będę się bawić dalej.
Tu jest fragment takie rabaty.

Obrazek
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Gabrysiu piszesz ze ciężko jest dobrać roślinki, aby jednakowo kwitły .Ale widzę ze te eksperymenty wychodzą Ci świetnie , rabatka śliczna .Ja z ciekawością będę wypatrywać dalszych Twoich wsoaniałych pomysłów.

Witaj Aniu
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Jak byś miała tego ostrogowca w nadmiarze to byłabym chętna.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Gabi z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia, strasznie mi się podobały, tym bardziej, że uwielbiam żółte i bordowe kwiaty, nawet wśród doniczkowych,( a jestem zwariowana na punkcie storczyków,) wybieram w większości wariacje tych kolorów. Żółć jest tak wesołym i optymistycznym kolorem, że zawsze jest w stanie poprawić humor :D
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Gabi piękne te Twoje letnie akcenty. Zainteresowała mnie jedna roślinka ostrogowiec, ma piękne kwiaty i piszesz, że długo kwitnie. Może wiesz jak się go rozmnaża, będę próbowała go znaleźć gdzieś w sklepach.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Wspaniałe zdjęcia a nachyłek bardzo fajnie wygląda w zestawieniu z liliami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

Gabriela pisze: Elu, Tylko że ten realistyczny klimat przeminął, a na nowy trzeba trochę poczekać. :cry:
Ale ten czas oczekiwania na nowe ogrodowe klimaty, Ty Gabrysiu nam umilisz swoimi pięknymi fotkami i ani się obejrzymy jak znów przyjdzie wiosna.... ;:177
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

jollla500 pisze:Gabrysiu piszesz ze ciężko jest dobrać roślinki, aby jednakowo kwitły .Ale widzę ze te eksperymenty wychodzą Ci świetnie , rabatka śliczna .Ja z ciekawością będę wypatrywać dalszych Twoich wsoaniałych pomysłów.

Witaj Aniu
Jolu, nie do końca...
Jest to nowa rabata robiona w zeszłym roku.
W tym sezonie widziałam już co trzeba by zmienić, i wiem że trzeba uzupełnić rabatę jednorocznymi.
Może za jakiś czas wyjdzie coś ciekawego, zobaczymy.:wink:
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

maakita pisze:Jak byś miała tego ostrogowca w nadmiarze to byłabym chętna.
Madziu, trzeba poczekać do wiosny, ale myślę że jakieś sadzonki się znajdą.

AGNESS pisze:Gabi z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia, strasznie mi się podobały, tym bardziej, że uwielbiam żółte i bordowe kwiaty, nawet wśród doniczkowych,( a jestem zwariowana na punkcie storczyków,) wybieram w większości wariacje tych kolorów. Żółć jest tak wesołym i optymistycznym kolorem, że zawsze jest w stanie poprawić humor :D
Witam Agness w moim ogrodzie !
Wcale Ci się nie dziwię że jesteś "zwariowana " na punkcie storczyków.
Ja też je bardzo lubię, a najbardziej wtedy gdy zakwitną.

Irena37 pisze:Gabi piękne te Twoje letnie akcenty. Zainteresowała mnie jedna roślinka ostrogowiec, ma piękne kwiaty i piszesz, że długo kwitnie. Może wiesz jak się go rozmnaża, będę próbowała go znaleźć gdzieś w sklepach.

Irenko,
tak to prawda.
Ostrogowiec kwitnie długo, przy regularnym obcinaniu przekwitłych kwiatów.
Rozmnaża się go przez wysiew, i myślę że nasiona będą dostępne w sklepach.

Priam pisze:Wspaniałe zdjęcia a nachyłek bardzo fajnie wygląda w zestawieniu z liliami :)
Pozdrawiam
Priamie, Ty jak zwykle jesteś bardzo miły, dziękuję. ;:168

Ellaa pisze:Ale ten czas oczekiwania na nowe ogrodowe klimaty, Ty Gabrysiu nam umilisz swoimi pięknymi fotkami i ani się obejrzymy jak znów przyjdzie wiosna.... ;:177


Elu, jeśli tylko Was nie zanudzę, to mogę umilać ten czas oczekiwania na wiosnę. :wink:
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

Gabrysiu Twoje fotki nie mogą się znudzic....na pewno nie mnie....zawsze z przyjemnością je podziwiam ;:108
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Elu, dzięki.

Zgadnijcie ile u mnie jest dziś stopni na termometrze ?:shock:
Nie, nie... nie w mieszkaniu, na dworze.
Dokładnie 15, a słońce nie świeci.
Wczoraj też tak było.
Jest cieplutko, no i gdzie ta zima ?
Ale to dobrze, niech jeszcze nie przychodzi dopiero na święta.
Wtedy będzie naprawdę mile widziana. :wink:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9775
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Jest silny wiatr halny, to dlatego takie ciepła. U mnie między oknami kwitną i owocują dalej poziomki czerwone i biała.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Gabrysiu u mnie też dzisiaj było ciepło, szkoda tylko,że wiatr nie dawał spokoju, ja zawsze mówię ,że to dobra pogoda na suszenie prania :lol: :lol:
Zauważyłam u Ciebie na rabatce komelinę, Gabrysiu podpowiedz co żle z tymi kwiatami zrobiłam, posadziłam chyba 2 lata temu pięknie kwitła, porozsiewała się sama, siewki rozdawałam, na zimę okryłam, pozostawiłam w ziemii, w drugim roku po posadzeniu kwitła mniej obficie, a w tym czyli trzecim roku ani śladu nawet najmniejszej sadzoneczki. Czy komelinę należy wykopywać i przechować w piwnicy, a może samoistnie ginie?
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A u mnie temperatura spada, coraz zimniej i od kilku godzin pada deszcz.
Pewno jeszcze poczekamy na prawdziwą zimę. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ewa Janina Sadowska pisze:Jest silny wiatr halny, to dlatego takie ciepła. U mnie między oknami kwitną i owocują dalej poziomki czerwone i biała.
To pewnie zajadasz się jeszcze poziomkami, szczęściara...


korzo_m pisze: Zauważyłam u Ciebie na rabatce komelinę, Gabrysiu podpowiedz co żle z tymi kwiatami zrobiłam, posadziłam chyba 2 lata temu pięknie kwitła, porozsiewała się sama, siewki rozdawałam, na zimę okryłam, pozostawiłam w ziemii, w drugim roku po posadzeniu kwitła mniej obficie, a w tym czyli trzecim roku ani śladu nawet najmniejszej sadzoneczki. Czy komelinę należy wykopywać i przechować w piwnicy, a może samoistnie ginie?
Dorotko, ja komelinę zawsze wykopuję na zimę.
Ona nie zimuje w gruncie, a przechowuje się ją tak jak dalie.
A prawdą jest że się rozsiewa i można mieć nowe sadzonki na wiosnę.
Ja w tym roku też wysiałam nasiona i zobaczę ile wykiełkuje wiosną.


kogra pisze:A u mnie temperatura spada, coraz zimniej i od kilku godzin pada deszcz.
Pewno jeszcze poczekamy na prawdziwą zimę. :wink: :lol:
Grażynko,podobno ma być jeszcze trochę dosyć ciepło .
Ja chcę zimę na święta... :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”