Słoneczne rabaty 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko piękna jesień u Ciebie.
Masę jeszcze kwitnie, tyle kolorków w ogrodzie. Pięknie. ;:215
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

nifredil pisze:
Obrazek
Sabinko genialne zdjęcie! ;:180 Po prostu rewelacyjne! Aż sobie je zapiszę. ;:131

Kochana ogród we mgłach taki tajemniczy, nieprzewidywalny... Białe podpory nadal bardzo mi się podobają. ;:215 Chciałabym...

Guernsey... hah! Całe lato zastanawiałam się czemu tak się nią naokoło mnie zachwycacie. :roll: Moja "ruska lala" do mnie nie przemawiała a wręcz wnerwiała. Jakie było moje zdziwienie gdy znów zakwitła (mam ją w donicy na balkonie), już po zaprzestaniu podlewania woda z nawozem. Szok! ;:oj Jak ona śliczna! Tak samo było z Alchymistem, pamiętasz? Mówiłaś, że teściowa niczym go nie nawozi i kwitnie jak głupi i jest śliczny żółtaśny a nie taki krzykliwy jak mój w tym roku. Wiem jedno, ani Guernsey ani Alchymist nie dostaną ode mnie nawozu w przyszłym sezonie. ;:224
Ja też bardzo lubię fotogeniczną modelkę "Pastelkę" ;:215
I cynie jakie Ci ładne porosły. ;:224
Jak zawsze przepięknie u Ciebie Sabina. ;:168
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko Twoja miechunka jest jadalna - ale ponoć niesmaczna. Do niedawna wręcz panowało przekonanie, ze jest trująca. Jadalne są inne odmiany - one nie maja czerwonych lampioników, tylko zielone. Ta odmiana do ciast to rodzynek brazylijski. Jest też miechunka peruwiańska i miechunka pomidorowa. Te 3 odmiany są z całą pewnością jadalne. A czy smaczne, to już kwestia gustu.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Witaj Sabinko. No nie bądź taka skromna ;:196 . Co do Twojej nieobecności to absolutnie nie ma się z czego tłumaczyć ja wszystko rozumiem i pisałam bardziej w formie żartu ;:108 . Prócz ogrodów mamy też inne zajęcia więc nie ma co się dziwić jak nie ma czasem chwili na forum ;:108 . Zimą wszystko nadrobimy ;:306 . Zdjęcia pokazałaś piękne. Ballerina i mnie urzeka. Ciekawa jestem co pokaże w przyszłym sezonie bo póki co u mnie ma zaliczony pierwszy sezon i kwitnie non stop ;:oj . Ptaszki rzeczywiście cwane i może odczuwają zbliżającą się zimę? Kto to wie.... pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :wit.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

O makaroniki - moja córcia uwielbia :D
Ty Guernsey uważasz za hit sezonu a u mnie to porażka. Rosła sobie w donicy na tarasie i przez calusieńki sezon nie miała nawet jednego kwiatka, który by mi się podobał.
Teraz poszła na rabatę, ale w takie miejsce, żeby nie było jej bardzo widać. Kto wie, może się zrehabilituje i zmienię o niej zdanie. W każdym razie ma jeszcze szanse.
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Piękne dalie, osobiście uważam je za dużo ładniejsze rośliny niż kanny. A makaroniki wyglądają smakowicie ;:108
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11728
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko jak dobrze,że się odzywasz :uszy
Dalie u mnie w tym roku jakoś słabo rosły,a u Ciebie cudne,duże kwiaty.
Makaroniki podane tak klimatycznie z kawką i różą na talerzyku to majstersztyk ;:167
Artemis to szaleniec,wiem coś o tym.Zmartwił mnie pod koniec sezonu łapiąc plamy,ale i tak go lubię ;:108
Dobrze popatrzeć na zdrową First Lady.Dotąd nie miałam z nią problemów,a nawet ją wychwalałam.No niestety w tym roku się nie popisała,schorowana straszyła wyglądem,wycięłam do gruntu i odbiła dwoma batami...
Guernsey kremowa piękność,ale potrafi być też krzykliwą dameską ;:306
Lady Emma chodzi mi po głowie,pewnie i tak w końcu skuszę się na nią,to kwestia czasu ;:224
Miskant od Sonii wspaniale wyrósł,takie trawki to ja chętnie zapraszam do siebie...

Pozdrawiam i zaglądaj częściej ;:333
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11832
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko jesteś kobietą tylu talentów, że w każdej dziedzinie sobie poradzisz. ;:108 Makaroniki genialne. ;:138 Cieszę się, że miskant przeżył przeprowadzkę, bo rok był dla traw nieciekawy. ;:222 Ja też dziękuję różomaniaczkom za Artemis i Pomponellę. Nie mam rarytasów, a te są niezmordowane. ;:oj Dalie i cynie masz cudne. Teraz tyle koloru wnoszą na rabaty. ;:215
spa-cja
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 30 gru 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Makaroniki wyglądaja tak przepysznie, że przyćmiły róze, łakomczuch jestem straszny :) Czy możesz podać przepis? Próbowałam kilka razy, ale nigdy nie wyszły tak jakbym chciała, moze jest jakiś sekret ktorego w przepisach nie ma ;:oj Też nie mogę zrozumieć tej fascynacji Guernsey, chyba muszę kupić i się samej przekonać :)
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Witaj Sabinko,spacer wśród pięknych róż to cudowne odczucie ,masz piękny ogród i cieszę się ,że pokochałaś dalie ,one są tego warte ,ja nie mam ani jednej Kanny ,jakoś do mnie nie przemawiają ,ale dalie uwielbiam ,fajnie ,że ogród pięknie się rozrasta i znajdą w nim miejsce dalie,pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Wieczorową porą kłaniam się wszystkim odwiedzającym mnie gościom ;:7
Jedziemy z rachunkiem sumienia... Miałam mocne postanowienie wysadzenia cebulowych i nie wysadziłam, miałam postanowienie posadzenia piwonii, nadal czekają w pudełku, miałam plany wsadzania doniczkowych męczenników na stała miejsca.. okazało się, że ich korzenie przerosły doniczkę i wrosły w miejsce gdzie postawiłam je na początku letniego sezonu :shock:
Pocieszam się tym, ze idzie do ciepła :;230

W sobotę, było przyzwoicie ciepło i pewnie ogarnęłabym większość zobowiązań gdyby nie pomagał mi mąż. Podczas przeglądu ogrodowych kwitnących ostatków stwierdził, że najnowsza rabata nijak się ma do pierwotnego założenia półkolistości. Aby mi to udowodnić (a jakże, przecież jestem kobietą i nikt mi nie będzie mówił, że coś jest nie tak jak być powinno bez wyraźnego dowodu) pofatygował się po metr, odmierzył punkt A i punkt B (najdalej wysunięte krańce rabaty), wbił na środek bambusową tyczkę, przywiązał żyłkę i jak nie zacznie mi kreślić półokręgu.. Udowodnił, że faktycznie projektującej rabatę odrobinę "omsknęła się" łopata i wyszła bardziej elipsa. Nie wiem czy spodziewał się, że natychmiast wykorzystam sytuację i naprawię tę niewybaczalną pomyłkę w realizacji pierwotnego planu ;:306 Tak więc w pocie czoła wyciągnęłam stare obrzeże i ku coraz większemu zdziwieniu i niedowierzaniu malującemu się na twarzy współmałżonka zabrałam się za zdzieranie darni dorównując do wyznaczonego półokręgu. Zyskałam całkiem sporo nowego miejsca ;:224 Kiedy wszystko było gotowe, a w mojego ślubnego wróciło życie (no przecież uzgodniliśmy, że już żadnych więcej rabat) stwierdził, że przynajmniej jest teraz równo ;:306
Cebul nie wsadziłam, ale jakie to ma znaczenie, kiedy w grę wchodzi choćby skrawek wolnego miejsca gotowego pod nasadzenia.

Dorota, dosyć suche lato przyblokowało niektóre róże i dopiero we wrześniu zaczęły szaleć z nowymi pąkami. Teraz jedyne co może im zaszkodzić to nagłe przymrozki. Jeśli jakimś cudem pogoda utrzyma się na dłużej, to pączków mam jeszcze na dobre kilka tygodni kwitnienia

Aneczka, ;:196
białe podpory uważam za strzał w dziesiątkę. jakimś sposobem muszę jeszcze przemalować te stare -brązowe. Szczerze? Nie mam pojęcia jak tego dokonać. Ostatnio robiłam mały rekonesans i wstępne próby odczepienia zaplątanych na nie róż. Nie wyglądało to wesoło. chyba zaczekam do wiosny i po prostu pomaluję jak leci, a później świeżutkie liście schowają pomalowane łodygi :;230
Guernsey nie lubi nawozów?? A wiesz, że coś może w tym być. Pierwsze kwitnienie mojej to łagodne pastele na samym początku rozwijania się kwiatu i nagle krzykliwe bum! taki różowaśny rumieniec wyskakiwał na samym środku. W sumie nie przeszkadzał mi, ale teraz, podczas jesiennego kwitnienia już tego nie ma.

Aktualnych zdjęć nie mam, bo dzisiaj praktycznie co chwilę padało, ale wrzucam kilka z września
Przepięknej urody Novalis

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kasia, jakoś do tej pory nigdy nie kusiło mnie żeby spróbować miechunki. Mało tego, tak jak piszesz, zawsze słyszałam, że ta roślina jest trująca. Dopiero niedawno widziałam torty przyozdobione ususzonymi nasionami i zaczęłam inaczej patrzeć na to niesamowicie ekspansywne "zielsko"

Ewelina, ktoś kiedyś powiedział, że podobno najbardziej zajęci ludzie mają czas na wszystko ;:224 Czasami coś w tym jest. Kiedy zaplanuję dzień od A do Z wszystko układa się idealnie i wieczorem widać, że wykonałam ogromną część pracy i jeszcze znalazłam czas na kawkę z mężem i czytanie książki do poduszki dla dzieciaków. Czasami znowu tak wychodzi, że motam się z kąta w kąt, na nic nie mam czasu, a ostatecznie i tak nic nie zdążę zrobić.
Marzę żeby w przyszłym roku Ballerina wypuściła więcej długich, łukowatych pędów. Niesamowita róża..

Wiola, a może ona faktycznie w donicy czuje się jak wielka pani z miasta i zbytnio pudruje policzki ;:224 Aneczka pisała wyżej, że po odstawieniu nawozów zaczęła koniec końców wyglądać jak należy.

Louis Odier

Obrazek

Obrazek

Kasia/Klarag, jak tak dalej pójdzie to też zmienię orientację na Dalie. Chociaż Kannom nie można odmówić urody. Posadzone w szerokim, szpalerze, wszystkie jednego koloru - intensywnie czerwonym, robiły niesamowite pierwsze wrażenie

Annes, wiesz przecież, że ja ubóstwiałam twoją First Lady. Dobrze wiedzieć, że ona nawet drastycznie przycięta potrafi się odratować.
Guernsey objawiła mi już swoje oblicza, od stonowanej pannicy po imprezową dziewuchę. Mimo tego, a może właśnie dlatego, nie zmienię swojego zdania. To jedna z fajniejszych róż jakie mam.
Lady Emmę polecam każdemu, nie dość, że wygląda to jeszcze pachnie grejpfrutem (zapach zdefiniowany przez córkę)

Eden Rose..
Od samego czerwca potrafiła rzucić czar na człowieka.. We wrześniu prezentowała się równie pięknie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

w towarzystwie Leonarda da Vinci ( w tym sezonie zdrowiutkiego)

Obrazek

Sonia, dziękuję ci kochana za miłe słowa ;:196 Trawy nie odczuły przeprowadzki, bo tak bałam się, że je zmarnuję, że w najgorsze upały latałam z konewką i tańczyłam wokół nich i obserwowałam czy coś złego się nie dzieje. jak teraz sobie pomyślę to nawet niektóre róże nie dostały tyle uwagi.. Cynie i Dalie są pierwszy rok. Pewnikiem nie ostatni.

Spa-cja, makaroniki robię od niedawna, ale raz zjedzone nie potrafią opuścić podświadomości. Przepis wyszukałam na blogu Moje Wypieki. Robiłam według przepisu na bazie bezy włoskiej. Pozornie trudniejszy, ale jak już się człowiek oswoi z pracą z termometrem kuchennym to idzie bardzo szybko. Chyba nie ma żadnego sekretu w przygotowaniu. Jedynie precyzja w odmierzaniu wszystkich składników
http://www.mojewypieki.com/post/makaronikowe-abc

Marta, Dalie faktycznie potrafią zauroczyć, chociaż tak jak pisałam Kasi, Kanny w dużej ilości robią piorunujące wrażenie, są estetyczne i uporządkowane. Niemniej jednak w najbliższej przyszłości nie mam szans odbudować swojego dawnego szpaleru i skupię się na Daliach. Kiedyś podziwiałam je tylko na zdjęciach teraz mam na żywo. Jest na czym oko zawiesić, a to przecież zaledwie czubeczek góry lodowej różnorodności kolorów, kształtów ;:108

Obrazek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5492
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko, dobrze, że wreszcie wróciłaś i to jak! Prawdziwe wejście smoka z pięknymi zdjęciami ;:oj
Na Twoje dalie patrzyłam z prawdziwą przyjemnością. Szczególnie śliczna ta pomponowa. Moje w tym sezonie niezbyt udane. Z sześciu odmian wyszły tylko trzy, a reszta to ;:222 Susza dała im się we znaki, bulwy chyba zbyt podeschły. Natomiast wiosną kupiona w Li..polu ALAUNA CLAIR-OBSCUR nawet nie raczyła wyleźć z ziemi. Szkoda, bo zamawiając ją bardzo liczyłam na jej kwiaty :(
Z dalii przerzuciłam się hortensje bukietowe, bo te nie marudzą i niewiele przy nich pracy, a kwitną do samych mrozów, no i nie trzeba ich wykopywać. Może nie mają tak ślicznych i różnorodnych kwiatów jak dalie, ale cieszą mnie niezmiernie i stale powiększam swoją skromną kolekcję.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Dorotko, wróciłam :uszy Czasu mam teraz więcej, bo ogrodu to można jedynie z parasolką wychodzić, a o 6 to już robi się szarówka, więc można spokojnie przed komputerem usiąść. Dalie udały się całkiem fajnie. Szkodo tylko że tak długo marudziłam z wsadzaniem, bo pamiętam, ze w innych wątkach były już pierwsze listki na wierzchu, a ja dopiero kopałam doły :;230 a nie miałam podpędzanych w doniczkach ;:224 Tak więc późno zakwitły, ale za to jak.. Piękności.
Również zamawiałam dwie sztuki w Lylipolu. Przysłali mi ogromne karpy (w porównaniu do tych z marketów) A skoro już mowa o L.. czy w tym roku wysyłali w ogóle katalog z jesienną ofertą?? Co roku dostawałam, a w tym roku nic.

Specjalnie dla ciebieśliczna Kurfurstin Sophie

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”