Borówka amerykańska - 8 cz

[chris18404]

Kupiłem papierki lakmusowe od 3.4 do 6.5ph ale nijak pomiary wychodzą, wziąłem garść torfu zająłem to wodą i papierek nie pasuje kolorem do tablicy, jak wykonywać poprawnie pomiar, ile ziemi wziąć i jaka ilością zalać to wodą?

[chris18404]

A jaką wodą zalewałeś torf?

Zalewalem wodą z dzbanka z filtrem

Ile tej wody wlać?

Takiego coś wyszlo:



Ta sama próbka robiona papierkami o innym przedziale pH

Więc nie wiem które jest wiarygodne, papierki wyglądają po prostu na brudne od ziemi

[dziadek22]

Weź łyżeczkę torfu. Nasączaj go powoli wodą (najlepiej destylowaną, ale w ostateczności może być zagotowana po całodobowym odstaniu) aż zrobi się papka. Następnego dnia dodaj drugie tyle wody. Dobrze wymieszaj, przełóż do drobnego, czystego sitka. Jak woda przecieknie następnego dnia po odstaniu gdy woda będzie bezbarwna zanurz w niej papierek lakmusowy i porównaj jego barwę z tablicą.
Powodzenia!

Ile pasków, w jakiej cenie?

[ekopom]

chris18404, wygląda na 5pH

[dziadek22]

Sądząc po górnej fotce na pH 4.

[kaLo]

Skąd granatowy kolor na samej górze? Taki kolor paska?

[dziadek22]

Kiedy przed wielu laty używałem papierków lakmusowych do oceny odczynu gleby nieużywany pasek wyglądał ja szarawy prawie bezbarwny pasek. Dopiero po zamoczeniu w wodzie nabierał jakiegoś koloru.
Ten granatowy kolor to kolor wzorcowy do porównywania z paskiem pomiarowym.

[chris18404]

Takiego kolor maja paski przed użyciem

[dziadek22]

Papier pod palcami pewnie nie został zamoczony i ma początkowy odcień "na sucho"

[kaLo]

Kiedyś miałem do czynienia z papierkami lakmusowymi niebieskimi, ale nie były aż tak niebieskie .

[Rubus]

Tak z inne beczki:
http://www.jagodnik.pl/ulatwienia-sprze ... antatorow/
U nas znajomy plantator zrobił dwa lata temu dżem z borówek, ok. 300 słoików i sprzedawał po znajomych. Chyba szło powoli, ale może to i fajna opcja na zagospodarowanie tej borówki co przejechała sie już ze 3 razy na Bronisze? Zwłaszcza, że teraz można będzie robić to legalene. Mam też maliny. Po tej cenie co w tym roku w skupie, to wole na sokownik i z domu sprzedawać za rozsądne pieniądze.

[dziadek22]

Dziesięć krzaków sadziłem w glinie, oczywiście wykopałem duże doły i wymieniłem glebę.

Czy dawałeś do tych dołów własny kompost z drzew szpilkowych?
Jeżeli tak to jakie dokładnie miał pH ten kompost?
Ja od kilku lat kompostuję igliwie, gałęzie z drzew szpilkowych i ciekaw jestem jakie pH będzie miał ten kompost jak dojrzeje.

[Tomala3d]

Dziesięć krzaków sadziłem w glinie, oczywiście wykopałem duże doły i wymieniłem glebę.

Czy dawałeś do tych dołów własny kompost z drzew szpilkowych?
Jeżeli tak to jakie dokładnie miał pH ten kompost?
Ja od kilku lat kompostuję igliwie, gałęzie z drzew szpilkowych i ciekaw jestem jakie pH będzie miał ten kompost jak dojrzeje.

W tamtym roku dawałem różną materię organiczną ale koniecznie z drzew iglastych. Próchnicę z sosen i świerków trochę ziemi spod sosen i na ściółkę igły i również mocno próchniczną ziemię spod sosen. W tym roku do dołów dawałem częściowo przekompostowane trociny bo takie akurat miałem ale wokół korzenia sadzonki sam torf pomieszany z leśną próchnicą. Tak jak na obrazku: http://imgur.com/a/dAtCD
Wiosną zakupiłem sporo trocin z tartaku i zalałem je wodą z rozpuszczonym siarczanem amonu żeby miały azot do kompostowania. Wczoraj sprawdzałem i w środku te trociny prawie zamieniły się w torf. Są ciemne, miejscami nawet czarne a gdzie było trochę kory to brązowe. Odczyn wyraźnie kwaśny ale dokładnie nie powiem jaki bo wbijałem w kilku miejscach prosty marketowy miernik pH i pokazywał różnie ale średnio 6ph( w torfie kwaśnym pokazywał 6,5 ;) )
Na pewno jest to super dodatek do gleby pod borówkę. Wystarczy wykopać dół, wypełnić takimi przekompostowanymi trocinami wymieszanymi z piaskiem i wokół korzenia dać trochę torfu (ja dawałem 40l pod krzak, worki 80l kupowałem po 11zł). Na to tylko dobra ściółka i lepszego stanowiska nie trzeba. Trociny zalane siarczanem amonu kompostowały się 5 miesięcy ale na wszelki wypadek nie dawał bym ich bezpośrednio wokół korzenia tylko parę cm głębiej żeby sobie jeszcze poleżały z pół roku przez zimę zanim borówka sięgnie do nich korzeniem..

[dziadek22]

> Wiosną zakupiłem sporo trocin z tartaku
Ile zapłaciłeś za m3? Ile za transport?

> zalałem je wodą z rozpuszczonym siarczanem amonu żeby miały azot do kompostowania.
Siarczan amonu obniża pH. To dobry pomysł.

> Wczoraj sprawdzałem i w środku te trociny prawie zamieniły się w torf.
> Są ciemne, miejscami nawet czarne a gdzie było trochę kory to brązowe.
> Odczyn wyraźnie kwaśny ale dokładnie nie powiem jaki
> bo wbijałem w kilku miejscach prosty marketowy miernik pH
> i pokazywał różnie ale średnio 6 pH ( w torfie kwaśnym pokazywał 6,5 ;) )
Te marketowe mierniki pH tak mają. Pokazują różnie w różnych miejscach. Mam jeden uszkodzony od chwili zakupu (pęknięta przegroda między elektrodami) i drugi kupiony rok temu. "Sprawny". Przed pomiarem wsadzam go do 1 % kwasu octowego i potem do wodnego roztworu węglanu wapnia. W pierwszym pokazuje 4 w drugim 7.
Ja zacząłem zbierać igliwie, gałązki drzew szpilkowych przed 5, 6 laty. W ROD ludzie pozbywają się uschniętych drzewa i krzewów szpilkowych i tego co wycinają. Kompostowałem oddzielnie igliwie i oddzielnie pocięte gałązki. To co jest najstarsze tak samo jak u ciebie jest ciemne, miejscami nawet czarne. Ku mojemu zaskoczeniu tak mierzony mój "kwaśny" kompost miał pH 6.
Dałem go więc rok temu do zmierzenie pH do Stacji Chemiczno Rolniczej i miał tam pH 5,4. Trochę za mało. Błędem było że nie sypałem siarczanu amonu, ale bałem się o dużą renklodę Ulenę w cieniu której mam kompostownik.

> Na pewno jest to super dodatek do gleby pod borówkę.
> Wystarczy wykopać dół, wypełnić takimi przekompostowanymi trocinami wymieszanymi
> z piaskiem i wokół korzenia dać trochę torfu (ja dawałem 40l pod krzak,
> worki 80l kupowałem po 11zł). Na to tylko dobra ściółka i lepszego stanowiska nie trzeba.
> Trociny zalane siarczanem amonu kompostowały się 5 miesięcy
> ale na wszelki wypadek nie dawał bym ich bezpośrednio wokół korzenia
> tylko parę cm głębiej żeby sobie jeszcze poleżały z pół roku przez zimę
> zanim borówka sięgnie do nich korzeniem.
Tego co napisałeś nie piszą pracownicy naukowi w Działkowcu w artykulikach o borówce wysokiej.
Dziękuję!

[Tomala3d]

>Tego co napisałeś nie piszą pracownicy naukowi w Działkowcu w artykulikach o borówce wysokiej.
>Dziękuję!

Oglądałem sporo filmów o sadzeniu borówki, wiele z nich obcojęzycznych i w większości instruktarz sprowadzał się do wykopania dołka, nasypaniu torfu kwaśnego, wymieszaniu go z ziemią i wsadzeniu sadzonki bez rozluźnienia bryły korzeniowej. Często się zdarza że sadzonka ma tak przerośnięty system korzeniowy że tworzy on drugą doniczkę. Po wsadzeniu takiej sadzonki bez rozluźnienia tych korzeni praktycznie zamykamy korzeniom drogę do wzrostu.
Przygotowanie stanowiska w taki sposób jak na tych filmach jest dobre ale na krótki czas. Jeśli borówka ma rosnąć dobrze w dłuższej perspektywie to najlepiej wypełnić dół sporą ilością próchnicy. Bodajże w trzeciej części tematu o borówce wysokiej edicool podawał przepis na skład gleby gdzie pisał że najlepsze są trociny(sosnowe), lepsze od kory i żeby nie skłamać stanowią bodajże 50% składu mieszanki obok ziemi(piachu) i torfu kwaśnego.
Wypełnienie dołów dużą ilością kwaśnej materii organicznej daje świetne rezultaty w dłuższym okresie czasu. Oczywiście ściółkę należy co roku podsypywać. Tutaj przykłady takich przydomowych stanowisk:
https://www.youtube.com/watch?v=IG8RW-1jhCo
https://www.youtube.com/watch?v=7_pMhaRob1U

Według tego co czytałem na jakiejś polskiej stronie borówka rośnie najlepiej w donicach czy kontenerach i można przyspieszyć jej wejście w owocowanie o 2-3 lata. Jest to spowodowane tym że w takich donicach korzeń jest lepiej dogrzany co skutkuje szybszym wzrostem. Dodatkowo w takiej uprawie można zadbać o optymalny skład gleby który według badań przeprowadzonych na uniwersytecie w Michigan powinien wyglądać następująco:
40% substrat kokosowy który gwarantuje dobre napowietrzenie korzenia
40% torf kwaśny
20% perlit

Prawdopodobnie substrat kokosowy można by zastąpić przekompostowanymi trocinami. W szkółkach z tego co widziałem w zakupionych sadzonkach sadzą chyba w same trociny.
Taka borówka rośnie najpierw w mniejszej donicy a po kilku latach zostaje przesadzona do większej(około 50cm średnicy) a przu okazji przesadzania przycina się korzeń co również jest korzystne.