Roślina do łazienki

Rośliny doniczkowe
teletubis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 3 lut 2007, o 20:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post »

DorkaWD pisze:
basia_styk pisze:
Dorka, jak się dwa razy dziennie "nadziewam" na jukę trzymaną w pokoju (jest duża i żal wyrzucić), to nie jestem pewna, czy humanitarne jest trzymanie roślin w domu, skoro atakują domowników! :wink: :D :D :D

B.
HA HA... i prawie cała kawa poszła na nowiutką klawiaturę ;-)

a na poważnie...
Basiu, to są moje odczucia (co do roślin w łazience). Być może jestem w błędzie i tylko sobie wymyśliłam i wmówiłam, że tak jest :(
Piszesz, że masz dobrą wentylację w łazience - no u mnie niestety nie jest aż tak dobrze, więc prawdopodonie z tego powodu mam obawy... dobra... już nic nie będę pisać na ten temat by nie "sprzedawać" Wam swoich przekonań :D
Moim zdaniem wszystkiemu co żyje należy się szacunek. My ludzie jestesmy jedynymi istotami, na które spada odpowiedzialność za środowisko i nie możemy sobie tak po prostu robić z nim co chcemy... Ale z drugiej strony, co to za chemikaliów używacie w łazience, które są tak szkodliwe? Ja zajrzałem przed chwila i taki trujący jest jedynie kret i domestos:P Po krecie i tak wietrzę (zgodnie z instrukcją na pudełku) a domestos przecież spływa:P
[Kuba] [no quote yet]
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

teletubis pisze:Ale z drugiej strony, co to za chemikaliów używacie w łazience, które są tak szkodliwe? Ja zajrzałem przed chwila i taki trujący jest jedynie kret i domestos:P Po krecie i tak wietrzę (zgodnie z instrukcją na pudełku) a domestos przecież spływa:P
Domestos (i inne tego typu środki) owszem spływają / są spłukiwane ale i tak zapach (no i chemia) utrzymuje się przez jakiś czas (nawet przy otwartym oknie) inne ciekawostki to lakiery do włosów (nie używam!!) wiekszość z nas właśnie w łazience "robi sobie włosy", dezodoranty (te w spraju), żele pod prysznic, olejki kąpielowe - to też unosi się w powietrzu!! Bardzo mało osób uzywa "ekologicznych" kosmetyków :( no i jeszcze te cudowne (sztuczne) odświeżacze do powietrza - ochyda!!
Dla mnie to wystarczające powody by nie wprowadzać życia (nawet jeśli jest to roślina) do łazienki. Od wiosny do jesieni (gdy cały czas mam otwarte okno) pozwalam sobie na papirusa - ale tylko gdy jest na tyle ciepło, że okna są otwarte.
Jeszcze podkreśle, że w moim domu stosuje się w większości wypadków "przyjazne" środowisku chemikalia i kosmetyki a jednak nie decyduję się na rośliny w łazience i kuchni.
O kuchni i jej właściwościach energetycznych mozna poczytać w książkach o Feng Shui... zapewniem, że nie jest to wymysł Chińczyków w naszej Staropolskiej tradycji też są znane te zasady.
To na tyle co mam do powiedzenia w tej sprawie ;-) Zawsze można eksperymentować - a czemu nie? kilka razy widziałam ładne łazienki "zalane" roślinami - zawsze jest jakiś wyjątek potwierdzający regułę ;-)
teletubis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 3 lut 2007, o 20:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post »

cóż, mam w domu za dużo kobiet, żeby mieć rośliny w łazience:P :) Weź pod uwagę że to co szkodzi roślinom prawdopodobnie w dłuższej perspektywie szkodzi tez nam.

A co do feng shui i innych taki mistycznych pomysłów... jestem sceptyczny. Wszystko co mówi o pechu/szczęściu pozytywnych/negatywnych energiach działa na ludzi tylko, gdy w to uwierzą. Czarne koty przebiegają mi drogę, przechodzę pod drabinami itp. a życie mam szczęśliwe:) Oczywiście na pewno istnieją oddziaływania energetyczne (np. magnetyczne) w otaczającym nas świecie, ale czy ich wpływ jest tak istotny, jak mówią maniacy tej quasi-religii? Moja znajoma ma cały dom poobwieszany precyzyjnie rozmieszczonymi gadżetami, tylko w określonych punktach domu czuje sie bezpieczna i szczęśliwa, jeśli zapomni jakiegoś amuletu to nie może iśc na uczelnie ponieważ grozi jej śmierć. Żyję obok tego i współczuje jej bardzo. W tarocie wróży mi wszelkie nieszczęścia... i jak dotąd ma 0% trafności:P
[Kuba] [no quote yet]
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

no i tak... chyba nie wiesz czym jest Feng Shui :(
Feng Shui to nie dzwoniki czy zaby rozlokowane po każdym kącie w domu tylko rozsądne zagospodarowanie przestrzeni!! Mało kto z praktyków Feng Shui ozdabia domy klientów dzwoneczkami - są inne sposoby!!
"Qasi - religia" ??
Wiesz można być sceptykiem ;-) ale mało który człowek jest w stanie przetrzymać sen na żyle wodnej z zachowaniem dobrego stanu zdrowia...
Feng Shui to nie czarne koty ;-) w tej chwili wiele firm (wielkie korporacje) zapraszają specjalistów od Feng Shui i płacą im ogromne pieniądze - myslisz, że to tylko z tego powodu, że na coś trzeba wydać ciężko zarobione pieniądze?? ZAPEWNIAM, że nie ;-)

p.s. sorrki za pisanie nie w temacie ;-)
teletubis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 3 lut 2007, o 20:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post »

przyznam, że precyzyjnie nie wiem, czym jest feng shui. Wiem, że jest to 'dążenie do harmonii z naturą' i to dla mnie ma wydźwięk quasi-religijny. Ale wycofuje się ze wszystkiego, co powiedziałem, bo ewidentnie mówimy o czymś innym. Nie wiem, co to feng shui:P
Ale wszystkim współczesnym okultyzmom i przesądom mówię nie:P
[Kuba] [no quote yet]
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Trafiłam na stronkę do tego wątku :

http://porady.kolo.com.pl/rosliny-w-lazience.html
teletubis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 3 lut 2007, o 20:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post »

fajne, ale fiołka afrykańskiego za nic w łazience nie widzę:P podobnie kilku innych....
[Kuba] [no quote yet]
Ksenna
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 5 sty 2007, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielecczyzna

Post »

To wszystko zależy jaką ma się łazienkę. Jeśli ktoś potraktował ją jako równoprawną część domu i ma tam wiele miejsca i światła i dobrą wentylację to bardzo wiele roślin tam się będzie nadawało fiołki afrykańskie również.
Pozdrawiam Ksenia
Awatar użytkownika
anick315
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 17 lut 2007, o 09:38
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Post »

:D Proponuję pairusa...lubi wodę i wilgoć i jest bardzo dekoracyjny...
Teraz jest ten czas... Właśnie czas zakwitnąć.. Zanim gdzieś w odchłani ...nasze cienie znikną
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Roślina do łazienki

Post »

teletubis pisze:Może to się wam wydawać dziwne, ale brakuje mi w łazience towarzystwa roślin. Przez jakiś czas trzymałem w łazience pewnego kaktusa, ale w końcu i on się poddał. Co byście polecali do dobrze oświetlonej łazienki?
Dobrze oświetlona łazienka... Wspaniała rzecz,klimat tropikalny... Wcale się nie dziwię, że kaktus padł. Paprocie, wszelkiego typu oraz scindapsus, odporne pnącze.
Waleria
teletubis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 3 lut 2007, o 20:15
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post »

może poczekam na grzyby na ścianie, podobno najpopularniejsza flora łazienkowa:P
[Kuba] [no quote yet]
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Kuba może najodpowiedniejsza, ale w oświetlonej łazience(czyli z oknem otwieranym - dobra wentylacja) to raczej okazy niosiągalne.
tomasz_r

Post »

No niby bardzo wilgotno w łazience, ale czy to nie złudzenie ? Owszem bardzo wilgotno w trakcie kąpieli, ale pół godziny po wilgotność praktycznie taka jak w całym mieszkaniu...
Osobiście polecam aspidistrę, bardzo dobrze toleruje niekorzystne warunki i błędy w uprawie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”