Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Widzę, że udało Ci się dorwać Jalitah Wiedziałam, że masz na nią chrapkę, a dość szybko się skończyła. Amelię Nothomb też zamawiam na wiosnę. Miałam nadzieję, że będzie teraz, ale muszę się uzbroić w cierpliwość. A Mariatheresię mam również dzięki Tobie. Skutecznie ją zachwalałaś
Ten deszcz doprowadza mnie już do szału
Ten deszcz doprowadza mnie już do szału
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25163
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Myślę, że z Jalitah będziemy zadowolone. Ona ma bardziej sztywne płatki, więc bardziej odporne na warunki atmosferyczne
Natomiast Minerva jak czytam zależy od warunków w ogrodzie
Zawsze piszę, że każdy powinien spróbować róży która mu się podoba
Tylko szkoda, że miejsca nie ma za bardzo na te próby
Fajnie, że każda z nas zakupiła nie tylko te same róże, ale jeszcze zupełnie inne
Będzie co oglądać a rok
Natomiast Minerva jak czytam zależy od warunków w ogrodzie
Zawsze piszę, że każdy powinien spróbować róży która mu się podoba
Tylko szkoda, że miejsca nie ma za bardzo na te próby
Fajnie, że każda z nas zakupiła nie tylko te same róże, ale jeszcze zupełnie inne
Będzie co oglądać a rok
- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Pytasz o nawożenie hortensji? Przyznam się bez bicia, że cały czas zapominałam aby kupić im specjalny nawóz . No i wyszło, że w ciągu tego sezonu podlałam je 2 razy magiczną siłą do róż. W następnym sezonie postanowiłam żadnego specjalnego nawozu nie kupować, a za radą Jagny będę nawozić granulowanym obornikiem. Do normalnego nie mam dostępu. Ona tak robiła i miała piękne kwitnące krzaki. Pisała mi, że sypała różom 3 razy, i nie tylko im. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Moje róże nie przyszły aż takie ładne ja Twoje, zamówiłam :
-Sweet memories
-Red Leonardo da Vinci
-Munsted Wood
-Falstaff
-Crocus rose
-Ballerina
-Aphrodite
- Kurfurstin Sophie
Sadzę już wszystko na kupie, bo nie mam miejsca. Nie wiem co zrobię jak się rozrosną
U p Kamili zamówiłam,( ale ona nie wiedziała czy uda jej się je zdobyć):
-Awakening
-Prix PJ Redoute
-Festival des Jardins de Chaumont
No i jeszcze miała się rozejrzeć za:
-La Calisonne
-Les Yvelinas
-Nadine Xella Ricci
Kocham róże od Massada. Ale się napisałam
Moje róże nie przyszły aż takie ładne ja Twoje, zamówiłam :
-Sweet memories
-Red Leonardo da Vinci
-Munsted Wood
-Falstaff
-Crocus rose
-Ballerina
-Aphrodite
- Kurfurstin Sophie
Sadzę już wszystko na kupie, bo nie mam miejsca. Nie wiem co zrobię jak się rozrosną
U p Kamili zamówiłam,( ale ona nie wiedziała czy uda jej się je zdobyć):
-Awakening
-Prix PJ Redoute
-Festival des Jardins de Chaumont
No i jeszcze miała się rozejrzeć za:
-La Calisonne
-Les Yvelinas
-Nadine Xella Ricci
Kocham róże od Massada. Ale się napisałam
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu i do mnie róże przyjechały i już są posadzone. I kolejne cebulowe z Biedrowej przeceny też. Ależ się cieszę że to już za mną.
Kochana, Twoja Gabi to rzeczywiście prawdziwa ogrodniczka. Wcale jej się nie dziwię, jak tak pobiega w czerwcu po ogródku i się nawącha, że chce kolejnych różanych piękności.
Mam nadzieję, że uda Ci się w poniedziałek zrealizować plan i posadzisz te wypasione sadzonki.
Kochana, Twoja Gabi to rzeczywiście prawdziwa ogrodniczka. Wcale jej się nie dziwię, jak tak pobiega w czerwcu po ogródku i się nawącha, że chce kolejnych różanych piękności.
Mam nadzieję, że uda Ci się w poniedziałek zrealizować plan i posadzisz te wypasione sadzonki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5046
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Oj, Anuśka, ale narobiłaś zakupów .
I róże, i cebule, nie dziwota, że piesek się zdenerwował .
Pamiętam wizytę małej dziewczynki u mnie, która zadawała mnóstwo pytań: co to? co to? A na końcu stwierdziła: I nic do jedzenia... .
Twój piesio zadaje Ci podobne pytania i zakończy je podobnym stwierdzeniem .
Jagi
I róże, i cebule, nie dziwota, że piesek się zdenerwował .
Pamiętam wizytę małej dziewczynki u mnie, która zadawała mnóstwo pytań: co to? co to? A na końcu stwierdziła: I nic do jedzenia... .
Twój piesio zadaje Ci podobne pytania i zakończy je podobnym stwierdzeniem .
Jagi
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Fiu.. fiu... wypasione zamówienie...
W przyszłym roku będzie co oglądać...
W przyszłym roku będzie co oglądać...
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Łał, świetne róże zamówiłaś.
A psiuńcio wiadomo, ciekawski.
A psiuńcio wiadomo, ciekawski.
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Psinka oceniała jakość sadzonek Przesłodka jest
Pooglądałam zdjęcia tych odmian i zazdaszczam
Pooglądałam zdjęcia tych odmian i zazdaszczam
- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Ania , wysłałam PW - zobacz czy doszło bo coś mi się namieszało
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Trochę zazdroszczę tego braku sentymentu... Ja jakoś strasznie się certolę z każdym jednym kwiatkiem i chociaż nieraz się odgrażam i psioczę na którego, to jednak gdy dochodzi co do czego łaskawie darowuję życie Brokuł uroczy, zresztą mówi się przecież np.podzielić brokuł na różyczki Psinka wprost urocza, musiała sprawdzić, czy pańcia podlać roślinek nie zapomniała A te zdjęcia przy rozpakowywaniu róż
Gdzie nie zajrzę tam wszystkie sadzą cebule i róże... i jak tu nie czekać na wiosnę
Gdzie nie zajrzę tam wszystkie sadzą cebule i róże... i jak tu nie czekać na wiosnę
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11784
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu róże takie świeże, ładne płatki, Aspirin trochę ciepła jeszcze potrzebuje, ma tyle pąków. Dylematy zakupowe poważne, ale zakończenie optymistyczne. Pracy z nowymi pannicami sporo masz, widoki będą wiosną niesamowite. O cebulach nie wspomnę, tłumaczymy sobie, że nie sposób nie korzystać z wyprzedaży. Gabi akceptuje twoje wybory. Moje obie Polar Bear też mają wiotkie pędy, ale liczę, że za rok się wzmocnią.
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Witaj Aniu Jak widzę róże to wszystkie chcę mieć u siebie.Taka choroba mnie dopadła różana. Aniu ,sporo odmian kupiłam wymieniłam je w moim wątku,zapraszam. Dostanę wszystkie w przyszłym tygodniu, kupiłam u dwóch hodowców.
Psinka widzę ładnie pomaga słodziak. Musisz kupić sobie porządną łopatę ,całą metalową nigdy jej nie złamiesz.
Psinka widzę ładnie pomaga słodziak. Musisz kupić sobie porządną łopatę ,całą metalową nigdy jej nie złamiesz.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11716
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Ale ciemność za oknami,kompletnie zasnute niebo,chmury widzę i to wszystko. No niestety pogody nie ma,ale w sobotę podobno ma być,więc czekam.
A tymczasem byłam w sobotę na działce. Z rana nie było za ciekawie,ale około 11 zaczęło się przejaśniać .telefon do mamci i długo nie musiałam czekać na decyzję...Jedziemy Róże wymoczone przez całą noc,idealny czas,biegiem na działkę,by wykorzystać czas.
Na szczęście doły miałam już wykopane wcześniej. Raz dwa mi poszło,słonko przygrzewało,super...
Lady of Schalott posadziłam koło huśtawki zamiast powojnika Princess Diana,który ciągle łapał uwiąd i kwitł kilkoma kwiatami...
Dwie donice z różami wkopałam do gruntu. Jestem zadowolona z wykonania wcześniejszego planu.
Teresko Minerva jak na razie u mnie nie zamieszka,fajnie,że jesteś ze swojej zadowolona.
Ciekawe,czy masz już swoje róże? Ja jeszcze czekam na dwie spóźnialskie...
Sabinko ładne odmiany zamówiłaś,same pewniaki TWR mam,dość mocno się przewiesza,ale sam kwiat ma duży i troszkę roztrzepany co nie znaczy,że brzydki. Ja też wybałuszałam oczy widząc,że Rhapsody w innych ogrodach pięknie rośnie. U mnie bardzo słabo.
Tak już jest przez 7 lat i chyba nic się nie zmieni na lepsze.A może nawóz jej pomoże jakiś konkretny? No muszę spróbować,wióry rogowe coś za słabo działają na nią...
Creme Upstar są cudne,widziałam u mnie w B kilka torebek,ale nie wzięłam,bo cebule malutkie i suche...
Marlenko to super,mamy już z głowy,a teraz byle doczekać do wiosny
Iwonko jeszcze zdążyłam Amelia Nothomb na wiosnę koniecznie
U mnie też zimnica,a rano była mgła,a z tego co mi wiadomo to idzie ocieplenie
Gosiu Jalitah ktoś określił,że płatki wyglądają jak woskowe takie grube. No zobaczymy co z niej wyrośnie...
Wiem,że u każdego dana róża rośnie inaczej,ale jest pewna grupa róż,które są zawsze silne. Dla mnie Mariatherese
Kilka nowości kupiłam i już wiosny doczekać się nie mogę
Werka ja też zakupię obornik granulowany. Trochę mi go trzeba,no ale cóż chce się mieć bujne rośliny to trzeba zainwestować
Sporo różyczek zamówiłaś,ale będzie widoczek na wiosnę...Ja też czekam na dwie od pani Kamili.
Na razie cisza,a dołki czekają na nowe damy.
Aneczko to najgorsze mamy już za sobą. Na szczęście w sobotę pogoda sprzyjała i od razu posadziłam nowe różyczki. Też mam chęć na jeszcze trochę cebulowych. Za mało mam krokusów. Jak tylko spotkam to dokupię kilka. Pozostało mi na balkonie do dwóch donic wpakować cebulki tulipanów i 3 hiacynty
Jagi hehe dobre,może rzeczywiście w worze chrupek szukała albo indyka
Gabi teraz długie oczekiwanie i odliczanie dni,jakoś wspólnie dotrwamy...
Dorota to się okaże jak będą się sprawować i jaką im wystawię ocenę.
Ann85 zobaczymy na wiosnę jak wystartują te piękne sadzonki,w końcu będą rosły na nowej rabacie i nie mogą przynieść wstydu starszym koleżankom
Małgosiu ja wielokrotnie daję szansę różom,złoszczę się na nie,grożę, jednak gdy panienka ewidentnie nie chce i nie próbuje współpracować to niestety takiej podziękujemy.
Lubię jesień,cebulki pakujemy do ziemi,a potem wyrastają po długim oczekiwaniu tulipany i inne piękności. Warto się poświęcić i posadzić choć trochę.
Soniu może Aspiryne otworzyła kwiatki? 5 dni chyba wystarczyło...słońca maja za mało.Można powiedzieć,że wcale go ostatnio nie miały.
Gabi to moja kochana psina,wszędzie ten mały, czarny nosek wsadzi,nic nie ujdzie jej uwadze.
Polar Bear mocniej przytnę na wiosnę,choć ja w sumie nie żałuję sekatora i na wiosnę solidnie przycinam...
Violu jak choroba różyczkowa dopadnie to już na zawsze,moja trwa już 9 rok i nie zamierzam się z niej wyleczyć. Normalnie padnę ja zobaczę u Ciebie różane panienki
Mók kochany,czteronożny przyjaciel wszystko rozumie,wspiera mnie i chętnie obwąchuje nowe zakupy roślinne. Często zagląda do donic.Łopata już naprawiona na szczęście, dokupiony trzonek i już nic nie powinno jej złamać.
Magnolia zmieniła szatę
Dalie się nie poddają
Z orange zmienia się w słoneczną a to ciekawostka
Mam nadzieję,że się ładnie wysieje tak jak w tym roku
Chopin wyraźnie lubuje się w słońcu
Giardina daje przykład innym koleżankom jak powinny wyglądać jesienią
Gartentraume kłania się Mariatheresie
Aachener Dom
Sophia R
Bailando zawsze na jesieni kwitnie po raz drugi
Rosenfaszination
Piano
Jesienny widoczek
Pozdrawiam serdecznie
A tymczasem byłam w sobotę na działce. Z rana nie było za ciekawie,ale około 11 zaczęło się przejaśniać .telefon do mamci i długo nie musiałam czekać na decyzję...Jedziemy Róże wymoczone przez całą noc,idealny czas,biegiem na działkę,by wykorzystać czas.
Na szczęście doły miałam już wykopane wcześniej. Raz dwa mi poszło,słonko przygrzewało,super...
Lady of Schalott posadziłam koło huśtawki zamiast powojnika Princess Diana,który ciągle łapał uwiąd i kwitł kilkoma kwiatami...
Dwie donice z różami wkopałam do gruntu. Jestem zadowolona z wykonania wcześniejszego planu.
Teresko Minerva jak na razie u mnie nie zamieszka,fajnie,że jesteś ze swojej zadowolona.
Ciekawe,czy masz już swoje róże? Ja jeszcze czekam na dwie spóźnialskie...
Sabinko ładne odmiany zamówiłaś,same pewniaki TWR mam,dość mocno się przewiesza,ale sam kwiat ma duży i troszkę roztrzepany co nie znaczy,że brzydki. Ja też wybałuszałam oczy widząc,że Rhapsody w innych ogrodach pięknie rośnie. U mnie bardzo słabo.
Tak już jest przez 7 lat i chyba nic się nie zmieni na lepsze.A może nawóz jej pomoże jakiś konkretny? No muszę spróbować,wióry rogowe coś za słabo działają na nią...
Creme Upstar są cudne,widziałam u mnie w B kilka torebek,ale nie wzięłam,bo cebule malutkie i suche...
Marlenko to super,mamy już z głowy,a teraz byle doczekać do wiosny
Iwonko jeszcze zdążyłam Amelia Nothomb na wiosnę koniecznie
U mnie też zimnica,a rano była mgła,a z tego co mi wiadomo to idzie ocieplenie
Gosiu Jalitah ktoś określił,że płatki wyglądają jak woskowe takie grube. No zobaczymy co z niej wyrośnie...
Wiem,że u każdego dana róża rośnie inaczej,ale jest pewna grupa róż,które są zawsze silne. Dla mnie Mariatherese
Kilka nowości kupiłam i już wiosny doczekać się nie mogę
Werka ja też zakupię obornik granulowany. Trochę mi go trzeba,no ale cóż chce się mieć bujne rośliny to trzeba zainwestować
Sporo różyczek zamówiłaś,ale będzie widoczek na wiosnę...Ja też czekam na dwie od pani Kamili.
Na razie cisza,a dołki czekają na nowe damy.
Aneczko to najgorsze mamy już za sobą. Na szczęście w sobotę pogoda sprzyjała i od razu posadziłam nowe różyczki. Też mam chęć na jeszcze trochę cebulowych. Za mało mam krokusów. Jak tylko spotkam to dokupię kilka. Pozostało mi na balkonie do dwóch donic wpakować cebulki tulipanów i 3 hiacynty
Jagi hehe dobre,może rzeczywiście w worze chrupek szukała albo indyka
Gabi teraz długie oczekiwanie i odliczanie dni,jakoś wspólnie dotrwamy...
Dorota to się okaże jak będą się sprawować i jaką im wystawię ocenę.
Ann85 zobaczymy na wiosnę jak wystartują te piękne sadzonki,w końcu będą rosły na nowej rabacie i nie mogą przynieść wstydu starszym koleżankom
Małgosiu ja wielokrotnie daję szansę różom,złoszczę się na nie,grożę, jednak gdy panienka ewidentnie nie chce i nie próbuje współpracować to niestety takiej podziękujemy.
Lubię jesień,cebulki pakujemy do ziemi,a potem wyrastają po długim oczekiwaniu tulipany i inne piękności. Warto się poświęcić i posadzić choć trochę.
Soniu może Aspiryne otworzyła kwiatki? 5 dni chyba wystarczyło...słońca maja za mało.Można powiedzieć,że wcale go ostatnio nie miały.
Gabi to moja kochana psina,wszędzie ten mały, czarny nosek wsadzi,nic nie ujdzie jej uwadze.
Polar Bear mocniej przytnę na wiosnę,choć ja w sumie nie żałuję sekatora i na wiosnę solidnie przycinam...
Violu jak choroba różyczkowa dopadnie to już na zawsze,moja trwa już 9 rok i nie zamierzam się z niej wyleczyć. Normalnie padnę ja zobaczę u Ciebie różane panienki
Mók kochany,czteronożny przyjaciel wszystko rozumie,wspiera mnie i chętnie obwąchuje nowe zakupy roślinne. Często zagląda do donic.Łopata już naprawiona na szczęście, dokupiony trzonek i już nic nie powinno jej złamać.
Magnolia zmieniła szatę
Dalie się nie poddają
Z orange zmienia się w słoneczną a to ciekawostka
Mam nadzieję,że się ładnie wysieje tak jak w tym roku
Chopin wyraźnie lubuje się w słońcu
Giardina daje przykład innym koleżankom jak powinny wyglądać jesienią
Gartentraume kłania się Mariatheresie
Aachener Dom
Sophia R
Bailando zawsze na jesieni kwitnie po raz drugi
Rosenfaszination
Piano
Jesienny widoczek
Pozdrawiam serdecznie