Wątek dla osób odchudzających się cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Wiem po sobie,musi w domu nie byc nic słodkiego,wtedy nie jem
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Dobry patent to zjedzenie między głównymi posiłkami czegoś "małego". Np. pół jabłka,pół banana, garść orzechów itp. Jak ktoś ma np. problemy z poziomem cukru we krwi to lepiej jeść mniejsze porcje wszystkiego, nawet głównych posiłków. To nie było proste, ale mi się udało i po miesiącu jedzenia małych a częstych porcji mój organizm się do tego przyzwyczaił i już nie mam takiej ochoty na podjadanie albo na olbrzymie porcje obiadowe ;)
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Dla osób mających problemy z poziomem cukru we krwi i nadwagą najlepszym patentem jest wpisanie w Google
Stopa cukrzycowa: Zdjęcia późnych powikłań ku przestrodze
Stopa cukrzycowa: Zdjęcia późnych powikłań ku przestrodze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Jak mam ochotę na coś słodkiego to ... łapię sie za łupanie orzechów
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Nigdy nie miałam problemów z nadwagą, ale też nie byłam "szczupła" mówiono o mnie, że jestem "grubej kości" - cokolwiek by to miało znaczyć. Najwięcej przy wzroście 164 cm ważyłam 72 kg. Jak wszyscy lubię słodycze, ale od dziecka nie lubiłam słodzonej herbaty. Do dziś nie słodzę ani herbaty, ani tym bardziej kawy. Nie słodzę również kaszy manny, zup mlecznych, za to dodaję konfitury lub soki własnej roboty. Do kanapek używam pieczywa razowego, z dużą ilością nasion dyni , słonecznika itp. Dzięki temu nie mam problemów żołądkowych, przemiana materii jest idealna. Są to nawyki wyrobione przez lata, ale nie było problemów takich jak przy stosowaniu diet odchudzających.
Od kilkunastu lat moja waga waha się w granicach 62- 64 kg.
.
Od kilkunastu lat moja waga waha się w granicach 62- 64 kg.
.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Są z cukrem, ale daję minimalną potrzebną ilość. Jak pisałam wcześniej nie słodzę herbaty i kawy, a to dla niektórych kilkanaście łyżeczek cukru dziennie. No i zapomniałam dopisać, że nie piję żadnych słodkich napoi, cola i pepsi też odpada. Woda gazowana, herbatki owocowe (czarnej nie piję) codziennie 2 - 3 litry w sumie. Jadam wszystko, nawet nie ograniczam się specjalnie co do ilości, pracuję fizycznie więc mam dużo ruchu.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Ja robię konfitury i soki bez cukru. Da się
Przy trójce dzieci i częstych odwiedzinach znajomych, pół kilograma cukru trzcinowego mam ok.3 miesiące
Słodyczy NIGDY nie kupuję ani żadnych napojów gazowanych, Kubusiów i innego tego typu też. Dzieci piją ,,bombę witaminową" na bazie miodu, cytryny i imbiru albo kompot, oczywiście bez cukru, albo zwykłą przegotowaną kranówę.
Owsianka i jaglanka (na wodzie!!!) z rodzynkami, orzechami i startym jabłkiem na śniadanie skutecznie likwiduje ochotę na słodycze. Polecam, nie tylko dla dzieci.
Przy trójce dzieci i częstych odwiedzinach znajomych, pół kilograma cukru trzcinowego mam ok.3 miesiące
Słodyczy NIGDY nie kupuję ani żadnych napojów gazowanych, Kubusiów i innego tego typu też. Dzieci piją ,,bombę witaminową" na bazie miodu, cytryny i imbiru albo kompot, oczywiście bez cukru, albo zwykłą przegotowaną kranówę.
Owsianka i jaglanka (na wodzie!!!) z rodzynkami, orzechami i startym jabłkiem na śniadanie skutecznie likwiduje ochotę na słodycze. Polecam, nie tylko dla dzieci.
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Podaj przepisy na przetwory bez cukru. Ja robię sok jabłkowy i winogronowy (tylko z jednej z moich odmian) bez cukru pasteryzowany do słoiczków na zimę. Nic innego na razie nie potrafię. Wszelkie próby kończą się wyrzuceniem/popsuciem.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Maliny, aronię i winogrona (osobno oczywiście) wyciskam w wolnoobrotowej wyciskarce. Zagotowuję i przelewam do wyparzonych butelek. Nie pasteryzuję, tylko zawijam w śpiwór. Na drugi dzień nadal są gorące. Szybko je schładzam stawiając na kamiennej podłodze. Soki ze śliwek i wiśni zlewam jak robię konfitury. Postępuję z nimi jak wyżej. Jeszcze nic nigdy mi się nie zepsuło. Z innych owoców soków jeszcze nie robiłam.
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
A te konfitury to jak?ganio4 pisze:... Soki ze śliwek i wiśni zlewam jak robię konfitury....
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
A wrzucam wydrylowane do gara i na wolnym ogniu smażę. Jak pojawi się sok, troszkę pogotuję i zlewam. Wiśnie smażę jeden dzień. Zagotuję, wyłączam, nie przykrywam, znowu zagotuję i tak 3-4 razy. Gorące do śpiwora i tak jak z sokiem. Śliwki smażę tak samo tylko przez 2-3 dni i staram się je jeszcze pod koniec lekko przypalić, nabierają wtedy specyficznego aromatu , tak robiła moja babcia. Śliwki najlepiej jak są przejrzałe i pomarszczone Nie są to może ,,prawdziwe" konfitury, bo mają mało syropu (robię też bez zlewania soku) i brak cukru, ale tak zawsze nazywała je moja ukochana babcia Kazia.
Kasia
Re: Wątek dla osób odchudzających się cz.2
Mi w tym roku popsuły się niepasteryzowane maliny w soku własnym. Zamykałam na ogień na nakrętce. Nie wiem co było powodem może lekko nadpsute maliny zrywane w deszczowe dni. Zaczęły buzować po kilku dniach i nadawały się tylko na wino.