MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
markonix - powtórzę się - czy miałeś czymś zatkane te formatki z jednej strony?
comandos21 - tak właśnie przypuszczałem, że to będą larwy C. Indagator Oczywiście są do utylizacji. Przyrost masz średni, ani nie najgorszy ani nie najlepszy. U mnie wynosi on 5-6 razy w stosunku do wystawionych kokonów.
Dida127 - bardzo zawzięta pszczoła zasiedliła tą rurkę
diodas1 - obawiam się, że zapewnienie im wystarczającej ilości rurek będzie bardzo trudne Prędzej czy później każdemu populacja rozwinie się do tego stopnia, że nie da się nad nią zapanować. Jeśli nie mamy inwazji pasożytów to możliwości "mieszkaniowe" są głównym czynnikiem ograniczającym wielkość populacji
comandos21 - tak właśnie przypuszczałem, że to będą larwy C. Indagator Oczywiście są do utylizacji. Przyrost masz średni, ani nie najgorszy ani nie najlepszy. U mnie wynosi on 5-6 razy w stosunku do wystawionych kokonów.
Dida127 - bardzo zawzięta pszczoła zasiedliła tą rurkę
diodas1 - obawiam się, że zapewnienie im wystarczającej ilości rurek będzie bardzo trudne Prędzej czy później każdemu populacja rozwinie się do tego stopnia, że nie da się nad nią zapanować. Jeśli nie mamy inwazji pasożytów to możliwości "mieszkaniowe" są głównym czynnikiem ograniczającym wielkość populacji
Pozdrawiam, Maciek.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
przeoczyłem złożyłem 5 paneli jeden na drugim -od dołu góry i od tyłu była drewniana deseczka aby to wszystko jakoś sklecićsuppa pisze:markonix - powtórzę się - czy miałeś czymś zatkane te formatki z jednej strony?
jak dam radę to wrzucę fotkę
pozdrawiam Marek
- orzech36
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 1 cze 2013, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Limanowej
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
cześć
ostatnio rozpocząłem wydobywanie kokonów z moich rurek od napojów i mimo, że dopiero udało mi się "obrobić" jakieś 10% to statystycznie chyba nie wygląda to tak źle... otworzyłem 100 rurek i wydobyłem 264 kokony, ale wystawiłem ok 500 kokonów, a rurek 1100 więc jeśli w pozostałych utrzyma się ta ilość kokonów to przyrost populacji byłby prawie sześciokrotny (to raczej optymistyczna wersja). Będę zdawał relację na bieżąco, ale póki co to nawet weekendów nie mam wolnych ostatnio więc to chwilę potrwa
Dotychczasowe obserwacje:
1) żadne rurki nie zostały zasiedlone na całej długości (max 12-14 cm, a większość nie przekraczała 10cm) więc wskazane byłoby przecinanie ich od razu na połowę
2) praktyczniejsze są rurki kolorowe niż czarne bo widać dokąd sięgają kokony i można odzyskać część rurki i wykorzystać ją w kolejnym sezonie(patrz zdjęcia)
3) mimo zróżnicowania kolorów to wydaje mi się, że pszczoły i tak błądziły (czasami kilka razy wchodziły i wychodziły z różnych rurek zanim zostawiły prowiant)... może one nie do końca rozróżniają kolory?
4) w dwóch rurkach znalazłem mokry pyłek i martwe larwy, ale to chyba mogło być spowodowane kiepską pogodą w trakcie ich zasiedlania (przynajmniej tak mi się wydaje)
5) Jeśli chodzi o rozcinanie rurek to używam nożyka do cięcia papy (taki z wymiennymi ostrzami) i całkiem sprawnie to idzie.
Te rurki, które otwierałem były jednymi z ostatnich jakie dołożyłem więc zostały zapełnione pod sam koniec aktywności pszczółek.
Ja też w nadchodzącym sezonie chce zrobić formatki z poliwęglanu tylko zastanawiam się nad długością kanalików.
Markonix Jakiej długości były Twoje formatki?
Zastanawiam się też czy jako przekładki między nimi nie zastosować jakiejś sklejki lub drewna, żeby odbierała chociaż jakąś część wilgoci.
ostatnio rozpocząłem wydobywanie kokonów z moich rurek od napojów i mimo, że dopiero udało mi się "obrobić" jakieś 10% to statystycznie chyba nie wygląda to tak źle... otworzyłem 100 rurek i wydobyłem 264 kokony, ale wystawiłem ok 500 kokonów, a rurek 1100 więc jeśli w pozostałych utrzyma się ta ilość kokonów to przyrost populacji byłby prawie sześciokrotny (to raczej optymistyczna wersja). Będę zdawał relację na bieżąco, ale póki co to nawet weekendów nie mam wolnych ostatnio więc to chwilę potrwa
Dotychczasowe obserwacje:
1) żadne rurki nie zostały zasiedlone na całej długości (max 12-14 cm, a większość nie przekraczała 10cm) więc wskazane byłoby przecinanie ich od razu na połowę
2) praktyczniejsze są rurki kolorowe niż czarne bo widać dokąd sięgają kokony i można odzyskać część rurki i wykorzystać ją w kolejnym sezonie(patrz zdjęcia)
3) mimo zróżnicowania kolorów to wydaje mi się, że pszczoły i tak błądziły (czasami kilka razy wchodziły i wychodziły z różnych rurek zanim zostawiły prowiant)... może one nie do końca rozróżniają kolory?
4) w dwóch rurkach znalazłem mokry pyłek i martwe larwy, ale to chyba mogło być spowodowane kiepską pogodą w trakcie ich zasiedlania (przynajmniej tak mi się wydaje)
5) Jeśli chodzi o rozcinanie rurek to używam nożyka do cięcia papy (taki z wymiennymi ostrzami) i całkiem sprawnie to idzie.
Te rurki, które otwierałem były jednymi z ostatnich jakie dołożyłem więc zostały zapełnione pod sam koniec aktywności pszczółek.
Ja też w nadchodzącym sezonie chce zrobić formatki z poliwęglanu tylko zastanawiam się nad długością kanalików.
Markonix Jakiej długości były Twoje formatki?
Zastanawiam się też czy jako przekładki między nimi nie zastosować jakiejś sklejki lub drewna, żeby odbierała chociaż jakąś część wilgoci.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Myślę że dobrze kombinujesz mówiąc o przekładkach. Ja jednak nie dawałbym drewna ani sklejki tylko tekturę falistą, Chodzi o to żeby pochłonięta woda miała szansę wydostać się na zewnątrz. Inaczej nadal będą strefy o zbyt dużej wilgotności. Dzięki ruchowi powietrza w kanalikach tektury falistej powinno to być możliwe. Tekturę dałbym jako "podłogi" w rurkach, czyli najpierw tektura gładką stroną w górę a na niej poliwęglan wycięciami w dół, znowu tektura j.w. itd. Dzięki takiemu usytuowaniu także wilgoć skondensowana na ściankach poliwęglanu ścieknie w stronę podłogi czyli tektury, wsiąknie w nią a następnie zostanie "wywiana" przez rowki w tekturze na zewnątrz. Trzeba z umiarem składać taki wielowarstwowy pakiet i nie ściskać go zbyt mocno żeby nie sprasować na blachę tektury falistej. Ma w niej hulać przeciąg. Ja u siebie też znajdowałem wiele przedziałów z przemoczonym pyłkiem, szczególnie w środku długości rurek (plastykowych z papierową wkładką) Papier co prawda wchłaniał część wilgoci ale potem się to wszystko kisiło ze szkodą dla larw. Przy końcach rurek tego zjawiska nie było. Po tych obserwacjach teraz przygotowuję zmodyfikowaną konstrukcję "ula" która powinna dać lepszą wentylację gniazd.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
orzech36 Opisz proszę dokładnie technologię rozcinania rurek. Napisz też ile czasu zajmuje Ci wyłuskanie jednej sztuki. Tak na oko wydaje mi się , że nie jest to prosta sprawa.
Co do kanałów z poliwęglanu, jeżeli przypominacie sobie porównanie różnych materiałów stosowanych jako gniazda, kiedyś link do tego wrzuciłem, występują różnice w "czystości" kokonów. Te gniazda , które nie były szczelne były zainfekowane roztoczami. Roztocza wędrowały sobie po całej konstrukcji. Czyli kanały otwarte z góry, dołu będą sprzyjać rozłażeniu się dziadostwa. Przekładki mogą częściowo odizolować gniazda w pionie , w poziomie zdecydowanie mniej się sprawdzą. Bez dezynfekcji kokonów wyjmowanych z poliwęglanu wystąpi prawdopodobnie spory problem w przyszłym sezonie.
Co do kanałów z poliwęglanu, jeżeli przypominacie sobie porównanie różnych materiałów stosowanych jako gniazda, kiedyś link do tego wrzuciłem, występują różnice w "czystości" kokonów. Te gniazda , które nie były szczelne były zainfekowane roztoczami. Roztocza wędrowały sobie po całej konstrukcji. Czyli kanały otwarte z góry, dołu będą sprzyjać rozłażeniu się dziadostwa. Przekładki mogą częściowo odizolować gniazda w pionie , w poziomie zdecydowanie mniej się sprawdzą. Bez dezynfekcji kokonów wyjmowanych z poliwęglanu wystąpi prawdopodobnie spory problem w przyszłym sezonie.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Panowie wszyscy piszecie o szkodnikach i problemach z zasiedlaniem różnych stanowisk a może mi ktoś wytłumaczyć jak to się dzieje, że ci ludzie z filmu https://youtu.be/n3dKNPyKadA mają takie efekty. Ja tam nie widzę ani szkodników ani nie zasiedlonych rurek wszystko pełne i czyste chyba, że to fotomontaż.
Pozdrawiam. Jacek
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Suppa
Dzięki za odp ;)
Biorąc pod uwagę, że na 200 kokonów ze 170 się wygryzło to chyba nie jest źle ;) mieszczę się w granicach strat ;)
Cóż każda kolejna hodowla to nowe wnioski i poprawki,ja już wiem gdzie popełniłem błąd ;) cześć rurek miałem zmoczone deszczykiem typowo zacinającym "z boku" ponieważ od góry były okryte.
Dzięki za odp ;)
Biorąc pod uwagę, że na 200 kokonów ze 170 się wygryzło to chyba nie jest źle ;) mieszczę się w granicach strat ;)
Cóż każda kolejna hodowla to nowe wnioski i poprawki,ja już wiem gdzie popełniłem błąd ;) cześć rurek miałem zmoczone deszczykiem typowo zacinającym "z boku" ponieważ od góry były okryte.
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Reklama, stanowisko to tak w 2 słowach a w rozwinieciu to będzie tak.toldi pisze:Panowie wszyscy piszecie o szkodnikach i problemach z zasiedlaniem różnych stanowisk a może mi ktoś wytłumaczyć jak to się dzieje, że ci ludzie z filmu https://youtu.be/n3dKNPyKadA mają takie efekty. Ja tam nie widzę ani szkodników ani nie zasiedlonych rurek wszystko pełne i czyste chyba, że to fotomontaż.
Masz super oko że nie widzisz szkodników, pasożytów czy martwych larw. Ja widzę tylko obudowane przegrody i kokony, ale nawet złotówki bym nie postawił że tam pasożytów nie ma. Ten film ma na celu zareklamować formatkę, pokazać jak szybko z niej wyciagamy kokony i tak dalej, w jakiej są kondycji nie ma znaczenia.
To po pierwsze , natomiast czy to aż tak trudne, raczej nie, gdybym chciał to zrobiłbym podobny efekt. Zauważ na zdięciach które kiedyś pokazałem miałem efekt prawie idealny. Zdięcie zasiedlonego rdestowca, i formatka z mdf-u.
Ale po kolei. Po pierwsze najpierw staranna selekcja kokonów, wybrałbym idealne kokony, z rurek bez śladów roztoczy . Tak koło 1000, Następnie wystawiłbym je w bezpiecznej lokalizacji, np środek dużego sadu, czy pole rzepaku i przygotował im mniejszą ilość otworów w formatkach. Np 20 Formatek po 20 ottorów w każdej.
I tu ide już o zakład że na bank znalazł bym kilka zasiedlonych idealnie.
Pozdrawiam serdecznie Daniel.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
1----ponieważ nikt z nas tak naprawdę nie próbował zasiedlać takich siedlisk własnej produkcjitoldi pisze:Panowie wszyscy piszecie o szkodnikach i problemach z zasiedlaniem różnych stanowisk a może mi ktoś wytłumaczyć jak to się dzieje, że ci ludzie z filmu https://youtu.be/n3dKNPyKadA mają takie efekty. Ja tam nie widzę ani szkodników ani nie zasiedlonych rurek wszystko pełne i czyste chyba, że to fotomont
2----ta firma żyje ze sprzedaży swoich produktów . więc nie spodziewaj się widoku z jakimiś problemami
3----pasożyt są wszędzie - tylko nie wszędzie je widać
4----cieszę się że poliwęglan dostał nowe , a życie wnioski będą za rok
5----my jesteśmy pasjonatami amatorami - oni nastawieni są na zysk
- MarcinP87
- 50p
- Posty: 95
- Od: 10 lis 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
Witam
Oto kilka zdjęć z wyjmowania kokonów z formatek ze styroduru.
Będę miał sporo roboty z myciem tych formatek bo bardzo trzyma się ziemia. Na mokro może jakoś da radę bo na sucho nie da się tego wyskrobać
Oto goście jakieś stworki
Formatki zajęte od 50 - 80 % dziurek. Dużo pszczółek się gubiło i nie mogły chyba trafić do swojego domku (rurki). Muszę pomalować je trochę
Z jednej najlepiej zalepionej wyjąłem ok 5 150 kokonów
Oto kilka zdjęć z wyjmowania kokonów z formatek ze styroduru.
Będę miał sporo roboty z myciem tych formatek bo bardzo trzyma się ziemia. Na mokro może jakoś da radę bo na sucho nie da się tego wyskrobać
Oto goście jakieś stworki
Formatki zajęte od 50 - 80 % dziurek. Dużo pszczółek się gubiło i nie mogły chyba trafić do swojego domku (rurki). Muszę pomalować je trochę
Z jednej najlepiej zalepionej wyjąłem ok 5 150 kokonów
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
MarcinP87
Właśnie czym je czyścisz?
W tym roku zaopatrzyłem się te formatki ale wg. Producenta nie trzeba ich myć, wystarcza wysktobanie dokładne.
Zdradź nam ile kokonów przy tych formatkach wystawiłeś ;)
Właśnie czym je czyścisz?
W tym roku zaopatrzyłem się te formatki ale wg. Producenta nie trzeba ich myć, wystarcza wysktobanie dokładne.
Zdradź nam ile kokonów przy tych formatkach wystawiłeś ;)
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
- MarcinP87
- 50p
- Posty: 95
- Od: 10 lis 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
comandos21 pisze:MarcinP87
Właśnie czym je czyścisz?
W tym roku zaopatrzyłem się te formatki ale wg. Producenta nie trzeba ich myć, wystarcza wysktobanie dokładne.
Zdradź nam ile kokonów przy tych formatkach wystawiłeś ;)
Pierwszy raz je mam na wiosnę kupiłem 6 sztuk tych formatek.
Moim zdaniem nie da się tego wyczyścić (wyskrobać dokładnie bo się kruszy ten materiał) bez mycia ani rusz jeszcze się za mycie nie brałem. Dużo ziemi mocno się trzyma ścianek.
Może za tydzień jak znajdę trochę czasu. Na razie wyjmuje kokony jeszcze mi 2 formatki zostały a potem to już trzcina duzoooooo trzciny
No to takcomandos21 pisze:
Zdradź nam ile kokonów przy tych formatkach wystawiłeś ;)
Jeden z domków willa
6 formatek = 4680 dziurek
+ ponad 3500 szt rurek papierowych
+ Płytki siedliskowe biodar
+reszta trzciny
= 10 500 dziurek
Kokony ok 20 000 szt.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5
No to powiedz jeszcze czym karmisz taką pokaźną ferajnę Wystawiasz ule w środku sadu? A przy okazji- jak faktycznie sprawują się te wypraski z Biodaru w porównaniu z innymi? Czy zauważyłeś w nich większą skłonność do zawilgocenia pyłku?
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;