Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

[clem3]

Sprawiasz, że zamarzył mi się las na podwórku A tego to już chyba em nie zniesie

[April]

Daysy, ten ciemny olbrzym to rozplenica słoniowa Vertigo. Dorasta do 150x150. Cudny olbrzym ale niestety jednoroczny. Ale i tak kupuję Psy też ją podjadają, ale jest taka wielka że jej to nie szkodzi.
Ryż ozdobny raz wysiałam. Ale jak wszystkie moje wysiewy, skończyło się fiaskiem totalnym. No cóż, nie można posiadać wszystkich umiejętności

Clem, a co cię powstrzymuje przed posadzeniem lasu?
Ja w swoim muszę przecinkę robić

[Tamaryszek]

Cześć, oniemiałam na widok ogromnej kępy zawilców! Ale Ci zazdroszczę.
Rabata z trawami przy podjeździe bardzo ładna.
Chyba po długiej nieobecności przeoczyłaś moje pytania z 15.X - proszę, odpowiedz w wolnej chwili.

[April]

Izo przepraszam że nie odpowiedziałam. Miałam pisać zaległe odpowiedzi ale wrzuciłam fotki, pojawiły się nowe posty i oczywiście nie ogarnęłam się ...
Ale już odpowiadam.
Powojnik to Pink Dream - niestety nie przeżył, to już drugi w tym miejscu. Teraz tam mam Mc Kenziego, tanguckiego - mam nadzieję że będzie pancerny.
Kolejne pytanie o rododendrona. Chyba chodzi ci o Silberwolke. On ma takie bajeczne rumieńce. Jeden z moich ulubionych RH. Drugi, niezwykle podobny to Gomer Waterer. Też piękny, choć nie kwitnie tak obficie bo ma chyba za dużo słońca i za blisko sosny. Bez zacytowania zdjęcia nie mam pewności o którego może chodzić.

A co do twojego Summer Snow, to na bluszczu może mieć za mało słonka. No chyba że Summer Snow jeszcze młody. On chwilkę potrzebuje żeby się ukorzenić. Kiedy sadziłaś swojego?
W sobotę byłam na cmentarzu i wykręcaliśmy samochodem pod samą twoją bramą

Aha, i zawilce to od naszej Igi. Świetnie porosły. Przed nimi są róże Rose de Rehst. Na razie zawilce przykryły róże
Teraz czekam do wiosny żeby stwierdzić czy zawilce w lesie przeżyją. Jak przeżyją to planuję zakupić jeszcze białe.
pa, pa

[aneczka1979]

Aprilku a będziesz zimować ciemne trawy? Mnie ostatniej zimy udało się przetrzymać w pomieszczeniu dwie sztuki. I tym razem spróbuję, bo naparwdę urodziwe mają te swoje kolory.
Stipa brachytricha marzy mi się... ma takie piękne te swoje szczoty. Wiosną koniecznie muszę ją zamówić.
A ruda wiewiórka nie taka ognista jak Twoje trawy i winobluszcz. Pewnie ma kompleksy bidulka.

[April]

Aneczka, traw nie będę zimować, nie chce mi się. Rosną w gruncie, nie będę przecież wykopywać. Ładnie wyglądają oszronione.
Zresztą raz już próbowałam i mi się nie udało. Szkoda zachodu. Może za ciepło miały bo ok 15 stopni.
A ty w jakiej temperaturze je przechowałaś? I które trawy? Rubrum czy Vertigo? Czy inną? Jeszcze Fireworks jest fajna, mniejsza. Może gdybym latem nie ususzyła, to taką mniejszą trawkę mogłabym spróbować przezimować.
Brachytrichę polecam. Ja dostałam kępki od Mufki i co roku dzielnie ją dzielę, choć tego chyba zbytnio nie lubi. Jeszcze w przyszłym roku muszę podzielić bo mi jeszcze w jednym miejscu brakuje. A potem dam jej rosnąć. Może się wysieje?

[aneczka1979]

Jolu ja mam Vertigo. Przezimowałam je w pomieszczeniu z oknem na północ, gdzie temperatura oscylowała właśnie w okolicy 15 stopni.
Potem posadziłam do gruntu. Jedna przepięknie się rozrosła. Druga trochę słabiej (może za dużo cienia miała..?) Jak nie zapomnę to wykopię w sobotę. Wosną dam do donic jak za pierwszym razem. Marzą mi się z białymi pelargoniami lub surfiniami.
Dziel stipę, dziel. Jest tak piękna, że powinna się znaleźć w niejednym zakątku ogrodu.

[April]

No nie wiem, może obejrzę swoje Vertigo, może znajdę jakąś małą odnóżkę... i powtórzę eksperyment jak tobie się udało. Jestem pełna obaw. Muszę jeszcze poszukać siewek werbeny i zabrać do domu. Może z nią się uda. Choć za pierwszym razem zaliczyłam wpadkę.
Bo wszyscy uważają ją już za chwast a u mnie ciągle znika.

[cyma2704]

Jolu miło cię znowu zobaczyć w leśnym ogrodzie. Oczywiście zawilce pierwsze popodziwiam. Rabata pod klonami pięknie się zagęściła. Stipa brachytricha wspaniale pokazała kłosy. Dlaczego jeszcze nie mam. Rabaty w donicach przy domu doskonałe, jakie dorodne rośliny. Czerwone rozplenice wyjątkowo pięknie się wpisują w różne nasadzenia. Ja w tym roku Fireworksa kupiłam i dość ładnie sobie poradził na nowej różance. Wsadziłam jednego do donicy i spróbuję przechować. W ubiegłym roku Rubrum nie przeżyła w domu. Zima niestety była niedobra dla traw, wszyscy stracili sporo ze swoich nasadzeń. Pozdrawiam

[April]

hejka, fajnie że o mnie pamiętasz, biorąc pod uwagę moje sporadyczne wizyty na forum.
Brachytrichę polecam. Swoja mozolnie dzielę. Przypomnij się wiosną, to jak będę dzieliła to porobię sadzonki również dla ciebie
Trzymam kciuki za fireworksy, bardzo jestem ciekawa czy to się uda.

[justyna_gl]

Ślicznie u Ciebie, faktycznie trawy pięknie wyglądają zwłaszcza jesienią, ja też powolutku zapraszam je do siebie. Gemmy jeszcze nie mam - na razie szukam, może wiosną....

[Margo2]

jak zobaczyłam te zdjęcia to od razu zachciało mi się być u Ciebie
Uwielbiam leśne ogrody.
Pilnuj tego winobluszcza na drzewach.
Nie pamiętam, czy przy Tobie rozmawiałyśmy z Izą o tym, że trzeba je pilnować, żeby za wysoko nie wlazły, bo sa takim ciężarem dla drzewa, że potrafią je przewrócić.
Chociaz Iza mówiła to o bluszczu, ale mysle, że to wszystko jedno. Oba mogą być ciężkie.

[nena08]

Nie pamiętam, czy przy Tobie rozmawiałyśmy z Izą o tym, że trzeba je pilnować, żeby za wysoko nie wlazły, bo sa takim ciężarem dla drzewa, że potrafią je przewrócić.
.

Pozwalam bluszczowi wspinać się po robinii akacjowej, z nadzieją, że ją wykończy.
Myślę, że chodziło raczej o Hedera helix.

Jolu, muszę moim hortensjom wykombinować nową trawę. Na ostnice już narzekałam, szkoda mi całej tej roboty, z pikowaniem siewek.
Piękna ta Twoja Rubrum, nawet bez kłosów. Widziałam w ogrodniczym kwitnącą, ale użyłam swojej silnej woli i nie zdecydowałam się na zakup. Pewnie próbowałabym ją przezimować, niestety dostałam nauczkę przy trawie pampasowej, tyle zachodu i nie przeżyła lekkiej zimy.