Wszystko o pomidorach cz. 13

[kaLo]

To bardziej sakiewki niż serca , ale też śliczne. Pewnie mają smak pomidorowy a nie wędzonego łososia?

[noespa]

Czy pomidor Indigo Blue Beauty oraz Indigo Blue to ta sama odmiana?

Pomidoromaniacy mam prośbę o wysłanie na AWN pomidora Carbon bo nie widzę go dostępnego w spisie dostępnych nasion.
Druga moja prośba o wysłanie nasion to czy ktoś posiada nasiona pomidora Box Car Willie? Tego to nawet w spisie pomidorów nie ma.

[mymysteryy]

Indigo Blue Beauty to pomidor wielkoowocowy, a Indigo Blue (a właściwie, o ile się nie mylę, poprawna nazwa to P-20 Blue), to koktajlówka.

Co do Carbona, to sporo nasion zostało z poprzedniej Akcji, więc jak tylko dostanę przesyłkę od Milci, to powinno wystarczyć dla wszystkich chętnych.

[kaLo]

P-20 to nazwa robocza odmiany Indigo Blue. Część nasion "wypłynęła " z Oregon State University zanim w sprzedaży ukazały się pod oficjalną nazwą. Było już na ten temat.

PS.
Ma ktoś takie pomidorki? http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/ ... omato.html

[mymysteryy]

Aha, no to wszystko wyjaśnione.

PS.
Ma ktoś takie pomidorki? http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/ ... omato.html

A co, byłbyś zainteresowany? A słyszałam, że podobno już nie chcesz żadnych nowym odmian do testownia

[kaLo]

A czy ja coś takiego napisałem? Chciałem tylko zaspokoić swoją ciekawość. Poza tym mam jeszcze do przetestowania ponad 20 różnych odmian z lat poprzednich . Na razie chwatit'.

[BobejGS]

kaLo A co takiego nadzwyczajnego w tym Galaxy? Mój P20 blue był jak jego brat bliźniak.

Co do Indigo blue beauty, to faktycznie bardzo urokliwy czarny wielkoowocowy pomidorek. Trafił mi się na krzaku jeden staśmiony okaz i ten to był naprawde piękny.

Kwestia P20 blue jest już wyjaśniona, więc dodam tylko by kontrolować jego nazewnictwo.

[kaLo]

Też chciałem zaspokoić ciekawość i wcale nie chodzi o zdemaskowanie tych, co mają znajomych w Izraelu . Wszyscy narzekają na smak P-20, może ten byłby smaczniejszy.

[mymysteryy]

Dominika (Amanita) miała go dwa lata temu. Może coś napisze o doznaniach smakowych na jego temat.

[stashko]

Miałem u siebie i pod nazwą Indigo Blue i P-20. Nie można im odmówić urody. Pieknie się komponowały z różnymi "pasiastymi" i kolorowymi i chyba to jedyny pozytyw tej odmiany. Czar pryskał gdy przyszło do degustacji. Słabo dojrzałe nie miały w moim odczuciu żadnego smaku (jak kiepskie marketowe w środku zimy) a bardziej dojrzałe były wodniste. Nie znalazły uznania w rodzinie poza walorem estetycznym. Może mają jakieś szczególne wymagania żeby błysnęły smakiem...? Na razie idą czasowo w odstawkę. aha, wielkościa plonu też nie zachęcają. Ale robią wrażenie na zwiedząjących tunel wyglądem.

[Amanita]

Dominika (Amanita) miała go dwa lata temu. Może coś napisze o doznaniach smakowych na jego temat.

Tak, miałam i żałuję, że dałam się nabrać i namówić na zakupy w tym jednym, oszukańczym sklepie, który sprzedawał te nasiona. To nie było żadne Galaxy, wyrosło bardziej jak Black Krim No, ale czego się nie robi, aby złapać naiwnych klientów

[camellia]

Może ktoś się orientuje, czy Czornoje Sierdce i Brad's Black Heart to ta sama odmiana czy dwie różne?

[Rzepka]

To chyba dwie różne odmiany, Czornye Serdce miałam w ubiegłym sezonie, smaczny pomidorek, na pewno do niego wrócę.



Pozdrawiam Irena