Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
- dorota514
- 200p
- Posty: 484
- Od: 23 lut 2014, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Ładnie wygląda bo to zdjęcia tylko 1/4całości. Reszta nie nadaje się zbytnio do pokazania.
Buraki z przerywki, ale miały max 500g. W przyszłym roku dam im trochę kompostu.
W przyszłym roku, chyba wcale nie zostawię tych bezpośrednio posianych, tylko wszystkie wyrwę i posadzę od nowa.
Zawsze te przerywane rosną mi ładniejsze dlatego.
Buraki z przerywki, ale miały max 500g. W przyszłym roku dam im trochę kompostu.
W przyszłym roku, chyba wcale nie zostawię tych bezpośrednio posianych, tylko wszystkie wyrwę i posadzę od nowa.
Zawsze te przerywane rosną mi ładniejsze dlatego.
Warzywnik na pustkowiu, giganty i inne dorota514 <---klik
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1025
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
To był bałagan?
To jak ma porządek wyglądać !
I jeszcze jesienią do zagajnika na grzyby można wyskoczyć.
_____________________
Pozdrawiam Teresa
To jak ma porządek wyglądać !
I jeszcze jesienią do zagajnika na grzyby można wyskoczyć.
_____________________
Pozdrawiam Teresa
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Mogę Cię zapewnić, że każdy chciałby mieć taki bałagan (a taka wielkość warzywnika...marzenie , u mnie by się tylko ogółem 2,5 rządka truskawek zmieściło).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Witam wszystkich fanów ogrodów użytkowych i własnego jedzenia
Mnie to szczęście dotknęło 2 lata temu i obecnie jestem na etapie przerabiania swojego ogrodu ozdobnego na użytkowy Docelowo wzoruję się na permakulturze, a dokładniej food forest z dodatkiem allelopatii, żeby zminimalizować pracę i koszty, a zmaksymalizować efekty. Z różnych powodów robię to etapami, mając ogólny zarys w głowie i mam nadzieję, że w tym zimowym sezonie wreszcie zrobię porządny projekt całości.
Na pierwszy ogień rabata przy domu, którą w tym roku zamieniłam na owocowy zielnik.
Kiedyś i dziś
Dołem rosną różne zioła, natomiast górą, patrząc w głąb, pienna czarna porzeczka, kolumnowa grusza, pienna biała porzeczka, kolumnowa jabłoń, pienny agrest. Z samego brzegu, w betonowych garnkach, które tworzą murek, wysiałam słodki groszek i nasturcje, które zwabiają do siebie mszyce, no i mają jadalne kwiaty i liście. Jak widać wszystko ściółkowane słomą. Ponieważ dawniej nie byłam tak mądra jak dziś ;) to liście winobluszczu starannie wybierałam i wywoziłam, zamiast zostawiać i poprawiać żyzność ziemi. Kupowałam i rozkładałam korę Ponieważ ziemia nie była najlepsza to w poprzednim roku różne odpadki organiczne np. z kuchni i wypielone chwasty wrzucałam pod rośliny ozdobne, które tam wtedy rosły. Wiosną, przy zakładaniu tej rabaty na nowo, przekopałam ziemię, oddałam trochę ziemi kompostowej i już więcej nie planuję tam kopać. Ziemię będą nawozić kolejne warstwy ściółki. Od natury dostałam bonus w postaci dwóch krzewów pomidorów samosiejek z jakichś resztek rzuconych tam pomidorów
W miejsce usuniętego winobluszczu, nad którym ciężko już było zapanować, planuję posadzić jakieś pnącze owocowe. Podobnie będzie z drugiej strony ścieżki, przy garażu.
Pielęgnacja tego miejsca zajmowała mi kilka/naście minut tygodniowo
Mnie to szczęście dotknęło 2 lata temu i obecnie jestem na etapie przerabiania swojego ogrodu ozdobnego na użytkowy Docelowo wzoruję się na permakulturze, a dokładniej food forest z dodatkiem allelopatii, żeby zminimalizować pracę i koszty, a zmaksymalizować efekty. Z różnych powodów robię to etapami, mając ogólny zarys w głowie i mam nadzieję, że w tym zimowym sezonie wreszcie zrobię porządny projekt całości.
Na pierwszy ogień rabata przy domu, którą w tym roku zamieniłam na owocowy zielnik.
Kiedyś i dziś
Dołem rosną różne zioła, natomiast górą, patrząc w głąb, pienna czarna porzeczka, kolumnowa grusza, pienna biała porzeczka, kolumnowa jabłoń, pienny agrest. Z samego brzegu, w betonowych garnkach, które tworzą murek, wysiałam słodki groszek i nasturcje, które zwabiają do siebie mszyce, no i mają jadalne kwiaty i liście. Jak widać wszystko ściółkowane słomą. Ponieważ dawniej nie byłam tak mądra jak dziś ;) to liście winobluszczu starannie wybierałam i wywoziłam, zamiast zostawiać i poprawiać żyzność ziemi. Kupowałam i rozkładałam korę Ponieważ ziemia nie była najlepsza to w poprzednim roku różne odpadki organiczne np. z kuchni i wypielone chwasty wrzucałam pod rośliny ozdobne, które tam wtedy rosły. Wiosną, przy zakładaniu tej rabaty na nowo, przekopałam ziemię, oddałam trochę ziemi kompostowej i już więcej nie planuję tam kopać. Ziemię będą nawozić kolejne warstwy ściółki. Od natury dostałam bonus w postaci dwóch krzewów pomidorów samosiejek z jakichś resztek rzuconych tam pomidorów
W miejsce usuniętego winobluszczu, nad którym ciężko już było zapanować, planuję posadzić jakieś pnącze owocowe. Podobnie będzie z drugiej strony ścieżki, przy garażu.
Pielęgnacja tego miejsca zajmowała mi kilka/naście minut tygodniowo
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Pomysł bardzo interesujący. Ciekawa jestem jak będzie owocować ta kolumnowa grusza i jabłoń.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13084
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
dorota514to ja poproszę Twój bałagan do mnie.
LaViol bardzo ciekawe rozwiązanie a z tym rzucaniem pod rośliny odpadów też praktykuję i to się sprawdza.
Nie zrozumiałam co z tymi liściami winobluszczu u mnie tego sporo, prosze o łopatologiczny wykład
LaViol bardzo ciekawe rozwiązanie a z tym rzucaniem pod rośliny odpadów też praktykuję i to się sprawdza.
Nie zrozumiałam co z tymi liściami winobluszczu u mnie tego sporo, prosze o łopatologiczny wykład
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 24 cze 2013, o 20:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 15 km od Rzeszowa
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
U mnie też wielkie zmiany w tym roku, można powiedzieć, w tym samym kierunku. Kawałek trawnika przeorany pod grządki (warzywnik). Ale mam trochę obawy czy taka ziemia będzie się nadawała pod uprawę. Czy nie przerośnie mnie ilość chwastów na takim poletku? Zakładałam już rabaty ozdobne na trawniku, ale z racji tego, że była to mniejsza powierzchnia to po prostu ściągałam darń. Jak radzicie dalej pielęgnować taki warzywnik, żeby w ogóle on funkcjonował jakoś sensownie?
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Można przyrzucić ściółką. Tak to wygląda u mnie przy minimum pielenia, dwa pierwsze zdjęcia na byłym ugorze:
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
orlik755 Jabłoni na razie mam 5 - 2x Balerina, 2x Bolero ze szkółki i także kolumnowa NN - kupiona w markecie i opisana po czesku/słowacku. Ta ostatnia miała 3 czy 4 jabłka jak ją kupiłam i owoce wielkości 3/4 klasycznych jabłek i smaczne. Natomiast Balerina i Bolero mają małe owoce - śr. ok. 4cm - ładne zdjęcia z reklam to chyba dobry Photoshop. W tym roku wszystkie ładnie kwitły, ale tylko Balerina związała owoce - 7-8 i z 11 sztuk na drzewko - kwaskowe, poszły na kompot. Grusze - 2 szt.też kwitły i nie zawiązały, ale w poprzednim roku jedna miała owoc i był wielkości 3/4 normalnych gruszek.
Balerina
tara Próchnica z liści (z wyjątkami jak dąb czy orzech) to najlepsza próchnica typu mull https://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C3%B3chnica_(humus ). Z winobluszczu miałam bardzo dużo liści - tak min. 10 taczek - i miałabym z nich świetną próchnicę - za darmo. Miałabym, gdybym tych liści starannie nie czyściła z rabaty Jesienią sprzątałam większość liści, wiosną resztę, sypałam nawozy i nową korę. Kupa pracy i kosztów.
Jakieś 5 lat temu przestałam sprzątać liście na rabacie pod magnolią. Wiosną wygląda to tak:
Zdjęcie przed "sprzątaniem", które polega na połamaniu patyczków i roztarciu liści, robi się wtedy z nich puchata pierzynka. Jak wyjdą funkie, to niewiele tych liści widać. Obecnie po rozgarnięciu liści, pod spodem jest czarna ziemia, że paluszki lizać
klajka Ja bym grządki wyłożyła kartonami, a potem ściółką. Gdy kartony namokną bez problemu dają się przebić łopatką, żeby coś posadzić czy posiać.
Daje to taki efekt - Permakultura - Co znajdziemy pod kostką słomy?
https://www.youtube.com/watch?v=TyH4au0EmWM
Balerina
tara Próchnica z liści (z wyjątkami jak dąb czy orzech) to najlepsza próchnica typu mull https://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C3%B3chnica_(humus ). Z winobluszczu miałam bardzo dużo liści - tak min. 10 taczek - i miałabym z nich świetną próchnicę - za darmo. Miałabym, gdybym tych liści starannie nie czyściła z rabaty Jesienią sprzątałam większość liści, wiosną resztę, sypałam nawozy i nową korę. Kupa pracy i kosztów.
Jakieś 5 lat temu przestałam sprzątać liście na rabacie pod magnolią. Wiosną wygląda to tak:
Zdjęcie przed "sprzątaniem", które polega na połamaniu patyczków i roztarciu liści, robi się wtedy z nich puchata pierzynka. Jak wyjdą funkie, to niewiele tych liści widać. Obecnie po rozgarnięciu liści, pod spodem jest czarna ziemia, że paluszki lizać
klajka Ja bym grządki wyłożyła kartonami, a potem ściółką. Gdy kartony namokną bez problemu dają się przebić łopatką, żeby coś posadzić czy posiać.
Daje to taki efekt - Permakultura - Co znajdziemy pod kostką słomy?
https://www.youtube.com/watch?v=TyH4au0EmWM
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Liście z dębu i orzecha też się nadają na ściółkę. Wyżej na jednym ze zdjęć są tykwy i dynie rosnące na ściółce z liści orzechów włoskich
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13084
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
U mnie syn zwozi mi workami liście, daję do kompostownika, to prawda humus jak się ma, podam fotki tylko zrobię.
Kartony jak kładłam nawet duże, ale raczej rwę to mój M chciał mnie pogonić z działki - jakoś się udało pozostać bo to taki zły człowiek, w ogóle nie zna się i nie chce pogłębiać wiedzy - mój to może przekonać, wykopać, techniczne prace i nic więcej bo inaczej szkodnik przykładem jest dać mu kosiarkę to po kolei ach!
Kartony jak kładłam nawet duże, ale raczej rwę to mój M chciał mnie pogonić z działki - jakoś się udało pozostać bo to taki zły człowiek, w ogóle nie zna się i nie chce pogłębiać wiedzy - mój to może przekonać, wykopać, techniczne prace i nic więcej bo inaczej szkodnik przykładem jest dać mu kosiarkę to po kolei ach!
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Byłabym ostrożnaullak pisze: Liście z dębu i orzecha też się nadają na ściółkę. Wyżej na jednym ze zdjęć są tykwy i dynie rosnące na ściółce z liści orzechów włoskich
"Nie należy też kompostować liści dębu, olchy i orzecha włoskiego ? ze względu na garbniki hamujące rozwój innych organizmów
? ani igieł i pędów cisa, bo zawierają trujący alkaloid ? taksynę." http://strawczyn.pl/pliki/odpady/moda_n ... owanie.pdf
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
Najwyraźniej liście orzecha w postaci ściółki nie szkodzą tykwom i dyniom. W tym roku wysypałam je w tym samym miejscu i jeszcze się zastanawiam, co tam posieję (dosyć zacienione miejsce).
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA