Bukszpany Lemonki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Bukszpany Lemonki
Witaj:)
Ale fajnie,że kupiłaś kawałek ziemi i już zagospodarowanej,roślin sporo,widzę piwonie,hortensje i róże.
Bukszpany to Twoja wizytówka,piękne kule Zimą sobie poczytasz i pewnie zainspirujesz różnymi pomysłami
Pozdrawiam
Ale fajnie,że kupiłaś kawałek ziemi i już zagospodarowanej,roślin sporo,widzę piwonie,hortensje i róże.
Bukszpany to Twoja wizytówka,piękne kule Zimą sobie poczytasz i pewnie zainspirujesz różnymi pomysłami
Pozdrawiam
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Bukszpany Lemonki
Witaj. Ja na Twoim miejscu poczekałabym do wiosny . To stosunkowo niedaleko a coś czuję, że cebulowych masz tam sporo . Szkoda by je było zmarnować . Przez zimę możesz spokojnie sobie zaplanować pewne miejsca i od wiosny ruszać z pracą . Pozdrawiam .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bukszpany Lemonki
Też radzę poczekać , zawsze takie niespodzianki są miłe.
Każda roślina cebulowa która wyjrzy wiosną na świat to jak złotówka w skarbonce.
Warto poczekać też na inne wiosenne rośliny, najlepiej do maja a potem to już będziesz wiedziała co i jak.
Cebulowe do tego czasu będą nadawały się do wykopania i zasuszenia, więc masz sporo czasu jeszcze na prace porządkowe i przesadzanie.
Fakt, że pracy będzie sporo ale to przecież przyjemność patrzeć jak coś nowego się tworzy.
Każda roślina cebulowa która wyjrzy wiosną na świat to jak złotówka w skarbonce.
Warto poczekać też na inne wiosenne rośliny, najlepiej do maja a potem to już będziesz wiedziała co i jak.
Cebulowe do tego czasu będą nadawały się do wykopania i zasuszenia, więc masz sporo czasu jeszcze na prace porządkowe i przesadzanie.
Fakt, że pracy będzie sporo ale to przecież przyjemność patrzeć jak coś nowego się tworzy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Bukszpany Lemonki
Dokladnie tak, można łączyć owoce i kwiaty w ciekawe kompozycje w myśl zasady i dla oka i dla ciała np. zrobić kwaśną rabatę, na której zamieszkają borówki amarykańskie w ich cieniu mogą rosnąć minaturowe azalie japońskie jako najniższe pietro dobrze będą wyglądać wrzosy (po słonecznej stronie) lub poziomki lub żurawina, można dać golterię rozesłaną lub modrzewnicę, albo kontrastowo kostrzewę siwą lub jeszcze coś innego wszystko zależy co się pragnie mieć...kogra pisze:Byłoby cudnie, gdyby warzywnik okalały aksamitki, nagietki, nasturcja i zioła jak mięta, czosnek niedżwiedzi, waleriana, lubczyk, bazylia, rumianek i melisa.
Wszystkie one współgrają z warzywami i odstraszają lub przyciągają do siebie szkodniki, które nie mogą się w nich rozmnażać.
Jeśli krzewy owocowe to bardzo dobre plenne odmiany, wystarczy po 2 krzewy lub po jednym np. porzeczek - czarnej, czerwonej i białej.
Lepiej więcej malin, truskawek czy jeżyn, te są smaczniejsze, chociaż mniej zasobne w witaminy od agrestu i porzeczki.
Te ostatnie są coraz mniej uprawiane ze względu na swoja kwaśność, dzisiaj panuje moda na słodycz, nawet w owocach.
Arsenał masz już bardzo bogaty, więc tylko zebrać go w grupy ile się da i będzie pięknie.
Jeśli agrest zajmuje za dużo powierzchni można kupić formę na pniu, suszone owoce z agrestu świetnie smakują w zimowych herbatkach...
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Jak miło od rana Was czytać
Aniu, zima będzie zapewne pełna inspiracji w dużej mierze dzięki Waszym wątkom Twój już nadrobiłam niedawno i w głowie kiełkuje mi parę pomysłów na rośliny już
Ewelinko, rzeczywiście cebulowych jest dużo. Zakładałam jedną rabatkę i co chwilę jakaś cebulka się pojawiała. Zakopywałam je ponownie. Nie rozpoznaję cebulek więc nawet nie wiem co z nich wyrośnie. Pamiętam, że w maju/czerwcu były szafirki, tulipany, cebulice, czosnki ozdobne. No i sama jeszcze coś podosadzałam niedawno.
Grażynko, czekam z większością miejsc. Dwa kawałki zostały przekopane. Jeden pod mały trawniczek ( choć ciągle się chwasty pojawiają i nie wiem jak z nimi walczyć, wykopuję je tylko i wyrzucam ), cebule tam zostały, a drugi kawałek pod rabatkę, na której trochę nowych roślin posadziłam, ale pewnie tam też wiosną niespodzianki się pojawią
Basiu, witaj u mnie
Właśnie na pniu kupiłam wszystkie owocowe niby-krzaczki. Ta stara porzeczka też jest na pniu. Poziomki są stare, ale pięknie owocowały więc zostają na swoim miejscu, tylko je oczyścić z zielska innego trzeba wiosną. Zapisuję sobie Twoje podpowiedzi Dziękuję
A co ja pragnę mieć? Jeszcze nie do końca wiem. Zapisuję ciągle w zeszycie nazwy roślin, które podobają mi sie od zawsze lub które widzę w Waszych wątkach czy w ogrodowych programach tv. Posprawdzam sobie kiedyś jakie mają wymagania i potem zweryfikuję. A na końcu będę szukać w sieci w sklepach nasion albo sadzonek
Aniu, zima będzie zapewne pełna inspiracji w dużej mierze dzięki Waszym wątkom Twój już nadrobiłam niedawno i w głowie kiełkuje mi parę pomysłów na rośliny już
Ewelinko, rzeczywiście cebulowych jest dużo. Zakładałam jedną rabatkę i co chwilę jakaś cebulka się pojawiała. Zakopywałam je ponownie. Nie rozpoznaję cebulek więc nawet nie wiem co z nich wyrośnie. Pamiętam, że w maju/czerwcu były szafirki, tulipany, cebulice, czosnki ozdobne. No i sama jeszcze coś podosadzałam niedawno.
Grażynko, czekam z większością miejsc. Dwa kawałki zostały przekopane. Jeden pod mały trawniczek ( choć ciągle się chwasty pojawiają i nie wiem jak z nimi walczyć, wykopuję je tylko i wyrzucam ), cebule tam zostały, a drugi kawałek pod rabatkę, na której trochę nowych roślin posadziłam, ale pewnie tam też wiosną niespodzianki się pojawią
Basiu, witaj u mnie
Właśnie na pniu kupiłam wszystkie owocowe niby-krzaczki. Ta stara porzeczka też jest na pniu. Poziomki są stare, ale pięknie owocowały więc zostają na swoim miejscu, tylko je oczyścić z zielska innego trzeba wiosną. Zapisuję sobie Twoje podpowiedzi Dziękuję
A co ja pragnę mieć? Jeszcze nie do końca wiem. Zapisuję ciągle w zeszycie nazwy roślin, które podobają mi sie od zawsze lub które widzę w Waszych wątkach czy w ogrodowych programach tv. Posprawdzam sobie kiedyś jakie mają wymagania i potem zweryfikuję. A na końcu będę szukać w sieci w sklepach nasion albo sadzonek
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Bukszpany Lemonki
Jestem bardzo ciekawa Izo jakie rośliny Ci się podobają. Możesz napisać?
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Jasne, że mogę. Pewnie jak napiszę to potem mnóstwo innych mi sie przypomni
Koniecznie chciałabym spróbować posadzić lub posiać:
- kosmos mieszanka biało-różowa, czekoladowy
- łubin w różnych kolorach
- maki różne odmiany
- tulipany, narcyzy, szafirki, anemony też odmiany syberyjskie ( chyba tak sie nazywają )
- irysy
- róże pnące
- jarzmianki
- jeżówki
- rudbekie
- cynie
- astry
- małe chryzantemy
- dalie
- czarnuszki
- orliki
- przymiotno Karwińskiego
- miskanty, proso, kilka innych traw lub turzyc
- hortensje
- szałwia ozdobna
- hyzop
- kłosowiec
- przywrotnik
- paprocie
to tak na początek listy
Chciałabym mieć jeszcze kilka drzewek, krzewów, rosliny jadalne...
Ta lista to to co tak na szybko sobie przypomniałam. Jak zajrzałabym w notatki to byłoby dużo dłużej
Zaszalałam, co? Pewnie nie uda sie wszystkiego mieć
Koniecznie chciałabym spróbować posadzić lub posiać:
- kosmos mieszanka biało-różowa, czekoladowy
- łubin w różnych kolorach
- maki różne odmiany
- tulipany, narcyzy, szafirki, anemony też odmiany syberyjskie ( chyba tak sie nazywają )
- irysy
- róże pnące
- jarzmianki
- jeżówki
- rudbekie
- cynie
- astry
- małe chryzantemy
- dalie
- czarnuszki
- orliki
- przymiotno Karwińskiego
- miskanty, proso, kilka innych traw lub turzyc
- hortensje
- szałwia ozdobna
- hyzop
- kłosowiec
- przywrotnik
- paprocie
to tak na początek listy
Chciałabym mieć jeszcze kilka drzewek, krzewów, rosliny jadalne...
Ta lista to to co tak na szybko sobie przypomniałam. Jak zajrzałabym w notatki to byłoby dużo dłużej
Zaszalałam, co? Pewnie nie uda sie wszystkiego mieć
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bukszpany Lemonki
Są teraz odmiany host, które zmieniono genetycznie tak, że już nie smakują tak ślimakom jak stare odmiany.
Dobrze jest obsypać je popiołem z kominka lub ogniska o ile paliło się na nim tylko drewno.
Trudno ślimakom przejść taką barierę, chociaż nie jest to na 100% skuteczne.
Pułapki z piwem też są dosyć skuteczna a w ostateczności granule, ale trzeba je umieścić w jakimś płaskim pojemniku i zabezpieczyć przed deszczem żeby się nie rozpuściły.
Dobrze jest obsypać je popiołem z kominka lub ogniska o ile paliło się na nim tylko drewno.
Trudno ślimakom przejść taką barierę, chociaż nie jest to na 100% skuteczne.
Pułapki z piwem też są dosyć skuteczna a w ostateczności granule, ale trzeba je umieścić w jakimś płaskim pojemniku i zabezpieczyć przed deszczem żeby się nie rozpuściły.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Bukszpany Lemonki
Listę Twoich "wymarzonych" roślin przeczytałam i z mojego punktu widzenia nie jest wcale tak ogromna. Jestem pewna, że będziesz miała nie tylko te, ale jeszcze mnóstwo innych roślin. To tylko kwestia czasu. Tym bardziej, że raczej rzadko kończy się na jednej odmianie danego gatunku Z tych obżartych host wiosną wyrosną całkiem nowe i świeże egzemplarze. To są fantastyczne rośliny. Sama mam kilkanaście odmian. Albo nawet więcej. By zabezpieczyć roślinę przed ślimakami można obsypać ją dookoła rozdrobnionymi skorupkami jajek.
O anemonach syberyjskich nie słyszałam...Może myślisz o japońskich albo greckich. Syberyjskie są na pewno irysy - ładne i łatwe w uprawie. Maki też są syberyjskie. Chyba.
Izo a są rośliny, których byś nie chciała u siebie, albo nie lubisz? Ciekawa jestem.
O anemonach syberyjskich nie słyszałam...Może myślisz o japońskich albo greckich. Syberyjskie są na pewno irysy - ładne i łatwe w uprawie. Maki też są syberyjskie. Chyba.
Izo a są rośliny, których byś nie chciała u siebie, albo nie lubisz? Ciekawa jestem.
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Grażynko, granulki w ostateczności zastosuję o ile w ogóle bo bardzo niehumanitarne mi się wydają. Faktycznie, sypane na glebę bezpośrednio rozpuszczą się i wnikną niepotrzebne substancje w ziemię. Chyba trzeba to rozpropagować bo dotychczas widywałam niebieskie kuleczki rozsypane wprost na ziemi. Ale nie zarzekam się, że nigdy ich nie kupię bo nie wiem na ile rozpanoszą się ślimaki i na ile zdołam je innymi sposobami odgonić. Kiedyś już mi napisałaś o pułapkach piwnych. Z popiołem to tez dobry pomysł. Pewnie będę wszystko wypróbowywać. Nie wiedziałam, że są odmiany niesmaczne dla ślimaków a to jest świetna wiadomość
Izuś, serio myślisz, że jeszcze więcej będzie? Gdzie ja to upchnę? Pewnie tak jak kiedyś z hojami. Okazało się, że parapety bardziej pojemne niż myślałam A że hosty wyrosną od nowa to wiem, ale nie masz pojęcia jak się wkurzyłam pewnego dnia widząc jak ślimaki je obżarły. Jak sito każdy listek był. Czegoś takiego się nie spodziewałam. Pojechaliśmy na wakacje i nikt ślimakom nie przeszkazał. Wcześniej je zbierałam i wywoziłam daleko. Masz rację, nie istnieją zawilce syberyjskie Pomyliłam Tak jak napisałaś, miałam na myśli zawilce japońskie i maki syberyjskie
Chciałabym jeszcze pysznogłówkę, rutewkę, słoneczniki niskie i żurawki. Jak mogłam o żurawkach zapomnieć. Planuję jeszcze zakup jakichś drzewek szczepionych na pniu bo chcę fragment płotu zasłonić i mieć miejsce nisko na inne nasadzenia. Myślę o modrzewiu pendula może wierzbie hakuro. Nie wiem bo muszę w rzędzie posadzić trzy lub cztery drzewka i myślę czy jednakowe czy każde inne albo może po dwa różne. Jeśli trzy byłyby to może w środku inne a po bokach dwa te same. I na balkon też dwa niewielkie, wolno rosnące drzewka chciałabym. Może miłorząb byłby dobry. Mam całą zimę na myślenie
A czego nie lubię? Nie chciałabym mieć liliowców ( a są u mnie i chyba się ich pozbędę ), lilii, malw, dziewanny, prymulek, juk ogrodowych ( oddaję tę, którą mam znajomemu ), canny, eukomisu. Tyle pamiętam a pewnie coś jeszcze jest i jak zobaczyłabym to by mi się przypomniało. Nie chcę też mieć kilku innych, ale nie dlatego, że mi się nie podobają tylko z powodu ich rozłażenia się wszędzie - tojeść rozesłana, barwinek, pióropusznik, dzwonki ( nie znam dokładnie odmiany ), jasnota plamista, bluszczyk kurdybanek, hutujnia. Miałam lub mam niektóre na balkonie i tam w doniczkach są śliczne bo nie uciekają.
Czuję się jakbym stawiała pierwsze kroki na księżycu
Izuś, serio myślisz, że jeszcze więcej będzie? Gdzie ja to upchnę? Pewnie tak jak kiedyś z hojami. Okazało się, że parapety bardziej pojemne niż myślałam A że hosty wyrosną od nowa to wiem, ale nie masz pojęcia jak się wkurzyłam pewnego dnia widząc jak ślimaki je obżarły. Jak sito każdy listek był. Czegoś takiego się nie spodziewałam. Pojechaliśmy na wakacje i nikt ślimakom nie przeszkazał. Wcześniej je zbierałam i wywoziłam daleko. Masz rację, nie istnieją zawilce syberyjskie Pomyliłam Tak jak napisałaś, miałam na myśli zawilce japońskie i maki syberyjskie
Chciałabym jeszcze pysznogłówkę, rutewkę, słoneczniki niskie i żurawki. Jak mogłam o żurawkach zapomnieć. Planuję jeszcze zakup jakichś drzewek szczepionych na pniu bo chcę fragment płotu zasłonić i mieć miejsce nisko na inne nasadzenia. Myślę o modrzewiu pendula może wierzbie hakuro. Nie wiem bo muszę w rzędzie posadzić trzy lub cztery drzewka i myślę czy jednakowe czy każde inne albo może po dwa różne. Jeśli trzy byłyby to może w środku inne a po bokach dwa te same. I na balkon też dwa niewielkie, wolno rosnące drzewka chciałabym. Może miłorząb byłby dobry. Mam całą zimę na myślenie
A czego nie lubię? Nie chciałabym mieć liliowców ( a są u mnie i chyba się ich pozbędę ), lilii, malw, dziewanny, prymulek, juk ogrodowych ( oddaję tę, którą mam znajomemu ), canny, eukomisu. Tyle pamiętam a pewnie coś jeszcze jest i jak zobaczyłabym to by mi się przypomniało. Nie chcę też mieć kilku innych, ale nie dlatego, że mi się nie podobają tylko z powodu ich rozłażenia się wszędzie - tojeść rozesłana, barwinek, pióropusznik, dzwonki ( nie znam dokładnie odmiany ), jasnota plamista, bluszczyk kurdybanek, hutujnia. Miałam lub mam niektóre na balkonie i tam w doniczkach są śliczne bo nie uciekają.
Czuję się jakbym stawiała pierwsze kroki na księżycu
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Bukszpany Lemonki
Maczki syberyjskie są na pewno. Gorąco polecam tę roślinę - są urocze, niewymagające wnoszą do ogrodu radosne pełne energii kolory, same się rozsiewają a gdy usuwa się im przekwitnięte kwiatostany - to kwitną przez aż do jesieni. O i jeszcze zapomniałam napusać że są bardzo fotogeniczne. Czyli roślina idealna, chyba, że ktoś nie lubi żółtego i pomarańczowego koloru w ogrodzie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bukszpany Lemonki
Pozbyć się liliowców ?
Toż to najbardziej zdrowe i bezproblemowe kwiaty, ja mam ich ponad 130 odmian i jeszcze mi mało....
Chyba jesteś pierwszą osobą, która chce to zrobić.
Rozumiem, że to pewno stare odmiany, tych jest sporo na wszystkich chyba działkach, ale za to są niezawodne.
Też mam stare odmiany i na bank ich się nie pozbędę.
No i nie atakują ich ślimaki, chyba że lokalnie w nich zagustują nie mając nic innego do zjedzenia.
Jeśli masz ślimaki w sporej ilości to poczekaj z kupnem jeżówek i pysznogłówek, te uwielbiają szczególnie wiosną.
Nie pogardzą też łubinami, rudbekiami, cyniami, kochają chryzantemy, szałwie i dalie.
Wierzba hakuro lubi chorować, zwłaszcza w mieście i pobliżu, więc odradzam.
Toż to najbardziej zdrowe i bezproblemowe kwiaty, ja mam ich ponad 130 odmian i jeszcze mi mało....
Chyba jesteś pierwszą osobą, która chce to zrobić.
Rozumiem, że to pewno stare odmiany, tych jest sporo na wszystkich chyba działkach, ale za to są niezawodne.
Też mam stare odmiany i na bank ich się nie pozbędę.
No i nie atakują ich ślimaki, chyba że lokalnie w nich zagustują nie mając nic innego do zjedzenia.
Jeśli masz ślimaki w sporej ilości to poczekaj z kupnem jeżówek i pysznogłówek, te uwielbiają szczególnie wiosną.
Nie pogardzą też łubinami, rudbekiami, cyniami, kochają chryzantemy, szałwie i dalie.
Wierzba hakuro lubi chorować, zwłaszcza w mieście i pobliżu, więc odradzam.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki