Bukszpany Lemonki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Bukszpany Lemonki
Oprócz tych wszystkich sposobów na ślimaki ja jeszcze proponuję obsypywać hosty po prostu szyszkami. Wygląda to ładnie i ślimory mają naprawdę trudną drogę do przebycia. Mimo to nie obywam się bez niebieskich granulek, szczególnie przy jeżówkach, bo o ile hosty wyglądają brzydko z tymi wygryzieniami, ale żyją, to jeżówki ulegają bezpowrotnemu zniszczeniu, gdy podczas wychodzenia wiosną z ziemi od razu zostają zjedzone.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Bukszpany Lemonki
Lemonko witam i ja.
Będę Ci kibicować w ogródkowych poczynaniach. I zazdroszczę odległości. Wydawało mi się, że moja działeczka jest niedaleko, bo jakieś 15-20 minut piechotą. Ale tak 3-5 minut! Ło mateczko! Ty szczęściaro.
Będę Ci kibicować w ogródkowych poczynaniach. I zazdroszczę odległości. Wydawało mi się, że moja działeczka jest niedaleko, bo jakieś 15-20 minut piechotą. Ale tak 3-5 minut! Ło mateczko! Ty szczęściaro.
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Bukszpany Lemonki
Co do wierzby hakuro też odradzam, chyba że świadomie się podejmuje zakup wiedząc , że
- szybko się starzeje
- łatwo np. w półcieniu łapie ją grzyb
- Trzeba ją często ciąć
poza tym jest fajna i można ją ciekawie prowadzić.
Mój humanitaryzm nie dotyczy ślimaków, chociaż za granulami nie przepadam (bo mam jeże i boję się żeby się nie zatruły. Zbieram, ale nie ryzykuję, że do mnie powrócą. W tym roku jakoś ich populacja na naszym terenie spadła. Miałam pościólkowane skoszoną trawą rabaty z hortenasjami to bardzo wabiło ślimaki, przypełzały też pod pułapki na rabatach (pod doniczki, kamienie, w warzyniaku miałam nawet deski na ścieżkach pod którymi też się kryły. Wystarczy codziennie sprawdzać i opróżniać takie pułapki. Ślimaki uwielbiają jeżówki i ostróżki, ale delicjami są dla nich aksamitki.
Z roślin przez Ciebie wymienionych jako tych niechcianych, ja jeszcze nie lubię mieczyków (bo trzeba wykopywać, szybko robią się brzydkie i się wywracają). Czasem z listy tych nielubów można też coś pokochac i zapragnąć w ogrodzie...
Dużo Lemonko.
- szybko się starzeje
- łatwo np. w półcieniu łapie ją grzyb
- Trzeba ją często ciąć
poza tym jest fajna i można ją ciekawie prowadzić.
Mój humanitaryzm nie dotyczy ślimaków, chociaż za granulami nie przepadam (bo mam jeże i boję się żeby się nie zatruły. Zbieram, ale nie ryzykuję, że do mnie powrócą. W tym roku jakoś ich populacja na naszym terenie spadła. Miałam pościólkowane skoszoną trawą rabaty z hortenasjami to bardzo wabiło ślimaki, przypełzały też pod pułapki na rabatach (pod doniczki, kamienie, w warzyniaku miałam nawet deski na ścieżkach pod którymi też się kryły. Wystarczy codziennie sprawdzać i opróżniać takie pułapki. Ślimaki uwielbiają jeżówki i ostróżki, ale delicjami są dla nich aksamitki.
Z roślin przez Ciebie wymienionych jako tych niechcianych, ja jeszcze nie lubię mieczyków (bo trzeba wykopywać, szybko robią się brzydkie i się wywracają). Czasem z listy tych nielubów można też coś pokochac i zapragnąć w ogrodzie...
Dużo Lemonko.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Ile miłych gości
Marysiu, maczki u Ciebie widziałam i mnie zachwyciły. Te zwykłe, polne zawsze lubiłam bardzo. U mnie będzie chyba bardzo kolorowo, pewnie zbyt kolorowo zanim trochę okrzepnę jako ogrodniczka i zanim tak naprawdę się nią stanę A zdjęcia chętnie będę im robić
Grażynko, ja naprawdę nie lubię lilii i podobnych kwiatów. Może mi się zmieni, ale od zawsze tak mam. Nie wiem skąd to. Ale jeśli są takie odporne to pewnie to co mam zostawię. A orzysmakami ślimaków mnie załamałaś. Toż to są rośliny, które chcę bardzo mieć No i dwie jeżówki już mam
Z wierzby pewnie zrezygnuję bo dzis w przerwie w pracy poczytałam o niej. Szkoda fatygi i kasy jak już wiadomo, że roślina nie da rady.
Wando, szyszki to fajny pomysł Zaczynam się obawiać, że granulki będę musiał mieć na podorędziu
Aneczko Dzięki Wiem, że to szczęście mieć tak blisko swój kąt z zielonymi. Ale Ty tez nieźle masz bo większość osób, które znam ma działki daleko, trzeba dojeżdżać samochodem albo autobusem.
Basiu, tak z wierzby zrezygnuję skoro taka mało odporna. Miałabym ją w półcieniu właśnie.
Pułapki na ślimaki miałaś pomysłowe A co robiłaś z tymi pojmanymi?
Aksamitki też wtrąbiają? Co za żarłoki mało wybredne!
Mieczyki lubię, ale nie aż tak bardzo żeby samej hodować ;) Kiedyś na balkonie miałam bukszpan. Nie lubiłam go. Teraz bukszpany pokochałam
W sumie nie podoba mi się jedna z moich róż. Podobna kolorem do Novalis. Teraz jesienią nieco ładniejsza niż latem. Kolor ma okropny Biję się z myślami czy ją zostawić czy nie. Ma chyba ogromny korzeń.
Marysiu, maczki u Ciebie widziałam i mnie zachwyciły. Te zwykłe, polne zawsze lubiłam bardzo. U mnie będzie chyba bardzo kolorowo, pewnie zbyt kolorowo zanim trochę okrzepnę jako ogrodniczka i zanim tak naprawdę się nią stanę A zdjęcia chętnie będę im robić
Grażynko, ja naprawdę nie lubię lilii i podobnych kwiatów. Może mi się zmieni, ale od zawsze tak mam. Nie wiem skąd to. Ale jeśli są takie odporne to pewnie to co mam zostawię. A orzysmakami ślimaków mnie załamałaś. Toż to są rośliny, które chcę bardzo mieć No i dwie jeżówki już mam
Z wierzby pewnie zrezygnuję bo dzis w przerwie w pracy poczytałam o niej. Szkoda fatygi i kasy jak już wiadomo, że roślina nie da rady.
Wando, szyszki to fajny pomysł Zaczynam się obawiać, że granulki będę musiał mieć na podorędziu
Aneczko Dzięki Wiem, że to szczęście mieć tak blisko swój kąt z zielonymi. Ale Ty tez nieźle masz bo większość osób, które znam ma działki daleko, trzeba dojeżdżać samochodem albo autobusem.
Basiu, tak z wierzby zrezygnuję skoro taka mało odporna. Miałabym ją w półcieniu właśnie.
Pułapki na ślimaki miałaś pomysłowe A co robiłaś z tymi pojmanymi?
Aksamitki też wtrąbiają? Co za żarłoki mało wybredne!
Mieczyki lubię, ale nie aż tak bardzo żeby samej hodować ;) Kiedyś na balkonie miałam bukszpan. Nie lubiłam go. Teraz bukszpany pokochałam
W sumie nie podoba mi się jedna z moich róż. Podobna kolorem do Novalis. Teraz jesienią nieco ładniejsza niż latem. Kolor ma okropny Biję się z myślami czy ją zostawić czy nie. Ma chyba ogromny korzeń.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bukszpany Lemonki
Jeśli masz fotkę tej róży to pokaż.
Może znasz też jej nazwę, czasem wystarczy tylko o taką różę zadbać i wychodzi cudo.
Może znasz też jej nazwę, czasem wystarczy tylko o taką różę zadbać i wychodzi cudo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Bukszpany Lemonki
Izuś wierzbę Hakuro ... wykopałam uschniętą w tym roku, kilka lat miała, nie wiem co jej się stało Jakieś zakupy ogrodowe jeszcze w tym roku planujesz? Ja w sobotę sadziłam róże, a teraz czekam na zamówione hortensje Dziś po pracy chce na działkę podjechać, mam kulki tłuszczowe dla ptaszków i od soboty nie byłam i już mi tęskno Tylko to zimno, rano było minus 4 i nadal jest mgła i drugą kawę w pracy piję i zasypiam
Pozdrawiam ciepło
Pozdrawiam ciepło
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Grażynko, zaraz pokażę zdjęcia. Ja nie znam nazw żadnych moich róż bo sama ich nie kupowałam. To te stare, zastane juz na działce.
Anetko, rozumiem,że Ci tęskno Dzięki za informacje o hakuro. Chyba nawet na balkon jej nie kupię. Na działke już na sto procent nie. Jeszcze o tym balkonie pomyslę bo tam miałaby słońce. A skoro ona szybko się starzeje to akurat jak będzie miała kilka lat (n o ile da radę ) ją wyrzucę jeśli uschnie i nie będę miała problemu z wkopywaniem jej do gruntu. Pomyślę bo potrzebuję dwa drzewka szczepione na pniu najlepiej do posadzenia na balkonie. Ja już nic nie będę w tym sezonie sadzić. Byłam w Twoim wątku i widziałam różyczki Ale nie napisałam nic bo nie miałam stabilnego internetu. Tak na szybko przejrzałam a wieczorkiem albo zaraz jak mi sie uda obejrzę dokładniej. Bo wcześniej wygooglałam sobie zdjęcia Twoich nabytków. Ładne bardzo te róże
Grażynko, to jest rzeczona róża. Fuj
Anetko, rozumiem,że Ci tęskno Dzięki za informacje o hakuro. Chyba nawet na balkon jej nie kupię. Na działke już na sto procent nie. Jeszcze o tym balkonie pomyslę bo tam miałaby słońce. A skoro ona szybko się starzeje to akurat jak będzie miała kilka lat (n o ile da radę ) ją wyrzucę jeśli uschnie i nie będę miała problemu z wkopywaniem jej do gruntu. Pomyślę bo potrzebuję dwa drzewka szczepione na pniu najlepiej do posadzenia na balkonie. Ja już nic nie będę w tym sezonie sadzić. Byłam w Twoim wątku i widziałam różyczki Ale nie napisałam nic bo nie miałam stabilnego internetu. Tak na szybko przejrzałam a wieczorkiem albo zaraz jak mi sie uda obejrzę dokładniej. Bo wcześniej wygooglałam sobie zdjęcia Twoich nabytków. Ładne bardzo te róże
Grażynko, to jest rzeczona róża. Fuj
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Bukszpany Lemonki
Hakuro na balkon ??? Ja jej na balkonie nie widzę bo za duża no ale nie wiem jaki duży masz balkon...Mnie nornice zjadły już 2 szt... Obgryzły korzenie do jednego...Teraz jest tyle różności , że z pewnością znajdziesz na balkon coś bardziej odpowiedniego ! Zazdroszczę Ci ogrodzenia działkowego!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Bukszpany Lemonki
Widzisz, dla Ciebie fuj a dla innych cacko.
Mnie takie się bardzo podobają i mam ich sporo.
Ciekawe z czym Ci się kojarzy ten kolor.
Mnie z borówkami z bitą śmietaną, ale pewno masz inne skojarzenia.
Chociaż tego typu kolor jest teraz na topie.
Ale to twój ogródek i sama decydujesz co chcesz mieć a czego nie.
Żurawki są fajne, ale krótkowieczne i często trzeba je odmładzać, poza tym nie wszystkie na danej glebie się sprawdzają.
Ale to trzeba po prostu wypraktykować.
Mnie takie się bardzo podobają i mam ich sporo.
Ciekawe z czym Ci się kojarzy ten kolor.
Mnie z borówkami z bitą śmietaną, ale pewno masz inne skojarzenia.
Chociaż tego typu kolor jest teraz na topie.
Ale to twój ogródek i sama decydujesz co chcesz mieć a czego nie.
Żurawki są fajne, ale krótkowieczne i często trzeba je odmładzać, poza tym nie wszystkie na danej glebie się sprawdzają.
Ale to trzeba po prostu wypraktykować.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Bukszpany Lemonki
Mario, ten płot jest stary. Chyba w miarę solidny choć po zakupie musieliśmy go podbetonować w kilku miejscach bo się chwiał. No i był zardzewiały, pomalowany niebieską farbą. Oskrobaliśmy, zagruntowaliśmy i pomalowaliśmy na zielono Nad hakuro będę myśleć intensywnie bo niezmiernia mi się podoba. Może znajdę niewielką i postoi kilka lat w donicy, będę przycinać. Twoich szkoda bardzo bo naprawdę to śliczne drzewka.
Grażynko, nie gniewaj się za to "fuj" Jest ciekawiej, że każdemu coś innego się podoba, dzięki temu można się z czymś nowym widywanym u kogoś oswoić i pokochać. Tak jak ja bukszpany Na zdjęciach róża jest trochę ładniejsza niż na żywo. Mnie nie kojarzy się z deserem tylko z cmentarzem. Chyba gdzieś u Wandy czytałam coś podobnego. Tylko tak naprawdę szkoda mi jej jako samej rośliny, tyle lat rosła a ja ją mam wywalić...tak trochę nieładnie chyba. Może zostawię bo raczej nikomu jej nie dam - taka wiekowa mogłaby się nie przyjąć. Mam dużo czasu na zastanawianie się Co do żurawek to poeksperymentuję. Moje balkonowe wiosną rozdzielę i wsadzę do gruntu, trochę chcę nowych zamówić u Igi. Z odmładzaniem co jakiś czas się chętnie pobawię, oby tylko żurawki ładnie rosły. I tiarelle też
Grażynko, nie gniewaj się za to "fuj" Jest ciekawiej, że każdemu coś innego się podoba, dzięki temu można się z czymś nowym widywanym u kogoś oswoić i pokochać. Tak jak ja bukszpany Na zdjęciach róża jest trochę ładniejsza niż na żywo. Mnie nie kojarzy się z deserem tylko z cmentarzem. Chyba gdzieś u Wandy czytałam coś podobnego. Tylko tak naprawdę szkoda mi jej jako samej rośliny, tyle lat rosła a ja ją mam wywalić...tak trochę nieładnie chyba. Może zostawię bo raczej nikomu jej nie dam - taka wiekowa mogłaby się nie przyjąć. Mam dużo czasu na zastanawianie się Co do żurawek to poeksperymentuję. Moje balkonowe wiosną rozdzielę i wsadzę do gruntu, trochę chcę nowych zamówić u Igi. Z odmładzaniem co jakiś czas się chętnie pobawię, oby tylko żurawki ładnie rosły. I tiarelle też