Kasiu coś w tym jest co napisałaś. Spotkałam się z tym, że w gruncie i donicy pomidorki koktajlowe tych samych odmian, ba z tych samych nasion smakowały różnie. Np w tym roku zajadaliśmy się Chernyi Mavrem z donicy, ten z gruntu prawie cały poszedł na suszenie, ten z donicy dużo słodszy, mniejszy bardziej chrupiący. Robił furorę wśród gości rosnąc obok altany, dzieci podjadały go jak cukierki.Seba Snow Whita też możesz posadzić w donicy. Ja już drugi sezon z rzędu miałam go tak posadzonego. Zresztą te donicowe miały u mnie lepszy smak niż te w gruncie, więc teraz już tylko w donicy je uprawiam (tak samo zresztą Cytrynek Groniasty). Wystarczy dać mu w miarę dużą tyczkę i jest OK. U mnie, jak skończyła mu się tyczka zaczął się przewieszać w dół i też było dobrze.
Jeśli ktoś chce spróbować to polecam.