CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

[norbert76]

1. Nigdy tego nie robiłem.
2. Zależy od wielkości doniczki, do mniejszych 1 cm warstwa spokojnie wystarczy.

[blabla]

Zależy jakiej wielkości jest keramzyt. Wydaje się, że minimalna jego grubość to dwie warstwy.

[Sukulentowy]

Mam echinopsisa Grussoni i nie podlewany jest od 30 września ,podłoże to ziemia kaktusowa i piasek .
Jedną stroną zrobiła się brązowa i wygląda nazasychającą zgniliznę .ma brązową błonę ,w środku zasychające kawałki kaktusa i białe plamki.o okropnie obrzydliwe.
Zdjęcie nr. 1


Zdjęcie nr 2

[norbert76]

Wg mnie z tego kaktusa już nic nie będzie. Mogłeś już kupić z zawiązkiem choroby grzybowej, która z początku mogła być niewidoczna.

[Sukulentowy]

Rok temu kupiłem w Biedronce( na początku listopada) grupkę tych kaktusów.4 poradziłem wspólnie i wyglądają ładnie ,a ten się nie zmieścił i został posądzony do doniczki . Rośnie obok tych czterech.

[onectica]

Wywal, żeby Ci się to nie rozeszło po innych. Tego już spisz na straty, i tak nic z niego nie będzie.
Grusony to popularne i niedrogie kaktusy, uzupełnisz sobie.

[PiotrAPD]

Mam echinopsisa Grussoni

Małe sprostowanie to jest Echinocactus grusonii. Lucy ma rację. Musisz go wyrzucić. Nic już mu nie pomoże.

[Karta]

Szukam sposobu na doprowadzenie do lepszego stanu mojego spontanicznego zakupu w osiedlowej kwiaciarni, Crassula gollum (hobbit?). Roślina ma pomarszczone liście, ale poza tym wygląda na zdrową. Już posadzona w nowej doniczce i przepuszczalnej mieszance. Korzenie były ładnie rozrośnięte, bez śladu gnicia. Nie wiem tylko jaka jest przyczyna marszczenia liści. Chyba nie są przesuszone, bo wcześniejsze podłoże było jeszcze lekko wilgotne gdy je usuwałam.

[norbert76]

A podlewałaś po przesadzeniu?

[Karta]

Nie podlewałam. Po usunięciu starej ziemi grubosz przeleżał na półce jedną dobę przed umieszczeniem w nowej. Chciałabym potrzymać roślinę całkiem na sucho przez 2-3 tygodnie.

[onectica]

Być może były mocno przesuszone zanim trafiły do sklepu.
Ja bym je podlewała normalnie - bez zbytniego wysuszania, ale i bez zalewania, i dała trochę czasu na dojście do siebie.
Najważniejsze, że żyją, nie ma robali i innych nieproszonych gości i korzenie zdrowe.

[norbert76]

Skoro korzenie ma zdrowe, to tak jak zauważyła onectica, Grubosz musiał zostać nadmiernie przesuszony, trzymanie go jeszcze trzy tygodnie w takim stanie, nie jest do końca korzystne. Ja bym podlał teraz solidnie, a potem standardowo po całkowitym przeschnięciu podłoża.

[Karta]

Może rzeczywiście w kwiaciarni był ledwo roszony i nie dał rady solidnie się napić - co tłumaczyłoby też lekką wilgoć, którą wcześniej wyczułam. Czy w takim razie podlać go już teraz (3 dni od przesadzenia) czy lepiej poczekać aż upłynie pełen tydzień?