Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
- Jarowo
- 200p
- Posty: 272
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Czy Chojuro potrzebuje zapylacza?
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Niby wszędzie piszą, że tak.
U mnie w tym samym czasie kwitła Chojuro i Shinseki - tylko, że ta druga zawiązała jeden owoc, który później pękł i w sumie to go nie liczę - ale w rzeczywistości miałem dwie kwitnące jednocześnie odmiany.
U mnie w tym samym czasie kwitła Chojuro i Shinseki - tylko, że ta druga zawiązała jeden owoc, który później pękł i w sumie to go nie liczę - ale w rzeczywistości miałem dwie kwitnące jednocześnie odmiany.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Wyczytałam, ze Konferencja świetnie zapyla azjatki. Ja mam Konferencję więc nie zastanawiałam się co kogo zapyla bo zapylacz mam .
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Też mam konferencję ale jest w pewnej odległości a poza tym w tym roku nie kwitła - pozostaje więc wniosek, że albo azjatki się wzajemnie zapyliły albo (co jest mało prawdopodobne) - Chojuro jest samopylna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3328
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Moje tegoroczne siewki gruszy azjatyckiej. Nasiona pochodziły z gruszki sprzedawanej w Kauflandzie możliwe, że była to "Ya Li"
Jedna z siewek wykazywała nawet przez cały sezon delikatnie czerwonawe zabarwienie liści. Ciekawe czy nadały by się za podkładki dla naszych grusz.
Jedna z siewek wykazywała nawet przez cały sezon delikatnie czerwonawe zabarwienie liści. Ciekawe czy nadały by się za podkładki dla naszych grusz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Te siewki gruszy azjatyckiej będziesz przechowywał w jakimś pomieszczeniu, czy posadzisz
do gruntu i trochę zabezpieczysz przed mrozem?
do gruntu i trochę zabezpieczysz przed mrozem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3328
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Zimowane będą w chłodnym ganku jest tam teraz jakieś 5*C, do gruntu wsadzę je wiosną.
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Myślę, że spokojnie będą mogły być dobrymi podkładkami dla grusz europejskich. U mnie już trzeci rok bardzo dobrze rozwijają się grusze takie jak : Uta, Dicolor, Amfora , wszczepione na gruszach Kumoi i Tse-Li.KamilK02 pisze:Moje tegoroczne siewki gruszy azjatyckiej. Nasiona pochodziły z gruszki sprzedawanej w Kauflandzie możliwe, że była to "Ya Li"
Jedna z siewek wykazywała nawet przez cały sezon delikatnie czerwonawe zabarwienie liści. Ciekawe czy nadały by się za podkładki dla naszych grusz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3328
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
vader2 wymienione przez Ciebie odmiany rosną tak samo silnie jak szczepione na siewkach gruszy kaukaskiej, czy może słabiej?
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Moim zdaniem rosną jeszcze silniej na tych azjatkach, średnica wszczepionych zrazów po trzech latach wzrostu jest większa dwukrotnie od średnicy pędu podkładkowego, mimo tego, że podkładki mają obecnie 5 lat , w momencie szczepienia były dwuletnie. Niektóre trzyletnie wszczepy mają 4,5-5cm średnicy i owocowały już w drugim roku po wszczepieniu. Szczególnie silnie rosną na podkładce gruszy Tse-Li.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9990
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
A można takie siewki zostawić i nic na nich nie szczepić ? W tym roku zjadłam pierwszą Chojuro .
Dla mnie pyszna . Chętnie bym dosadziła z nasion ? To , którą mam szybko weszła w owocowanie .
No i plenna bardzo .
Dla mnie pyszna . Chętnie bym dosadziła z nasion ? To , którą mam szybko weszła w owocowanie .
No i plenna bardzo .
Re: Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Czy grusze azjatyckie wymagają oprysków?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3328
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Grusza azjatycka
anulab zawsze można zostawić i czekać na owoce, ale każda siewka wyda inne.
mirzan pisze:Grusze azjatyckie z nasion rosną bardzo dobrze na własnych korzeniach.U mnie na glebie ciężkiej,
radzą sobie lepiej,niż grusze odmianowe szczepione.
Na siewce ulęgałki,azjatyckie dobrze się przyjmują.
Na zdjęciu moja siewka azjatycka, o kształcie niezbyt azjatyckim, nazwałem ją bambuła. Jeden owoc
ponad 30 dkg. W dodatku smak dziwny,lekko kwaśna.