Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Pomysł z siarczanem potasu pochodzi do miłośników hippeastrów. Od dwóch lat nawożę w sezonie cebule siarczanem i nawozem naturalnym naprzemiennie. I są tego efekty pozytywne. Więcej kwitnień, duży przyrost cebul.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 6 gru 2015, o 12:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
I to jest dobra wskazówka, że z tego nawozu jakieś składniki też naszym roślinnym ulubieńcom są potrzebne. Tym cenniejsza, że już wypraktykowana.Ponieważ ten nawóz mam cały czas powiedz mi proszę, czy Ty sypiesz kryształki do ziemi, cz robisz zawiesinę wodną?
Ponieważ gnojowicę też mam, nie miałabym problemu z nawożeniem zwartnic.
Ponieważ gnojowicę też mam, nie miałabym problemu z nawożeniem zwartnic.
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Robiłam roztwór, ale siarczan nie rozpuszcza się zupełnie. W tym roku sypałam po troszku do doniczek i mieszałam z podłożem.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 6 gru 2015, o 12:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Dziękuję za odpowiedz.Ponieważ już zrobiłam roztwór wodny z polifoski, będę nawozić naprzemiennie tymi trzema nawozami.
Pozdrawiam Ewa.
Pozdrawiam Ewa.
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
A czy można nawozić bioponem do cebulowych (w granulkach)-takim jak się nawozi tulipany, hiacynty itp.?
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Nie stosowałam nigdy bioponu, ale jeśli jest do cebulowych- wg mnie można stosować. Może są inne osoby na forum, które stosowały biopon i mają w tym doświadczenie
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Dzięki, chyba zaryzykuję z tym bioponem do cebulowych.
Dzisiaj zauważyłam na jednym liściu takie czerwone smugi-na fragmencie liścia, który wyrósł z cebuli przez ostatnie 24 godz. (hippeastrum zakupione było w Aldim-kupiłam 2szt., ale tylko ta jedna ma ten problem), czy ten liść powinnam obciąć? (wiem, że to czerwona plamistość, ale teraz cebulki nie wymoczę w odpowiednim specyfiku), czy jak zostawię ten liść to będzie się przenosić to na następne?
Dzisiaj zauważyłam na jednym liściu takie czerwone smugi-na fragmencie liścia, który wyrósł z cebuli przez ostatnie 24 godz. (hippeastrum zakupione było w Aldim-kupiłam 2szt., ale tylko ta jedna ma ten problem), czy ten liść powinnam obciąć? (wiem, że to czerwona plamistość, ale teraz cebulki nie wymoczę w odpowiednim specyfiku), czy jak zostawię ten liść to będzie się przenosić to na następne?
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1707
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Ninia, wątpię by była to czerwona plamistość. Prawdopodobnie zwykłe mechaniczne uszkodzenie - każda rana, każde uszkodzenie u zwartnic czerwienieje i nie jest to czerwona plamistość. Może być to ewentualnie objaw żerowania roztocza narcyzowego ale to musiałabyś zdjęcie dać. I nie obcinaj przypadkiem tego liścia - jeśli byłaby to czerwona plamistość (a raczej to wątpliwe) to obcięcie nic nie da, liść zmarnieje sam. Ale bardziej prawdopodobne jest, że liść jest zdrowy i po prostu wyrośnie z taką skazą.
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Dzięki za odpowiedź, będę obserwować.
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Widziałam dziś w Lidlu zapączkowane (1 lub 2 pączki) za 14,99zł (nieoznaczone odmianowo, po prostu: białe, czerwone i chyba to był róż, albo biało-czerwony)- nie skusiłam się z tego względu, iż te które kupowałam tydzień temu w Aldim kosztowały tyle samo z osłonką i moim zdaniem bardziej żywotne i pędy z pąkami dużo grubsze (fakt, że były przelane), ale u mnie już sporo podrosły przez ten tydzień ok. 15-20cm. Chciałam jeszcze dokupić trzecią sztukę, ale w Netto, Brico Mar. i teraz te w Lidlu - to po prostu straszne bidy były, więc co zrobiłam?...dziś kupiłam kolejnego w Aldim (nawet zauważyłam, że wychodzi trzeci pęd z pąkiem ; od zeszłego tygodnia na szczęście nikt nie dolewał do nich wody, więc trochę ziemia w doniczce przeschła, ale i tak jeszcze nadmiar odsączam w ręczniki papierowe).
Właśnie zastanawiałam się dzisiaj w sklepie jakiego koloru są pąki tych co kwitną na różowo (niestety nie było tych z różowymi zdjęciami i wzięłam kolejnego białego, ale liczę na pomyłkę-może któryś będzie akurat różowy)- wiem, że te czerwone-maja czerwonawe smugi bo wyczytałam tu na forum a dziś zaobserwowałam w sklepie. A różowe?
Właśnie zastanawiałam się dzisiaj w sklepie jakiego koloru są pąki tych co kwitną na różowo (niestety nie było tych z różowymi zdjęciami i wzięłam kolejnego białego, ale liczę na pomyłkę-może któryś będzie akurat różowy)- wiem, że te czerwone-maja czerwonawe smugi bo wyczytałam tu na forum a dziś zaobserwowałam w sklepie. A różowe?
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Wstawiam zdjęcia i proszę o diagnozę.sauromatum pisze:Ninia, wątpię by była to czerwona plamistość. Prawdopodobnie zwykłe mechaniczne uszkodzenie - każda rana, każde uszkodzenie u zwartnic czerwienieje i nie jest to czerwona plamistość. Może być to ewentualnie objaw żerowania roztocza narcyzowego ale to musiałabyś zdjęcie dać. I nie obcinaj przypadkiem tego liścia - jeśli byłaby to czerwona plamistość (a raczej to wątpliwe) to obcięcie nic nie da, liść zmarnieje sam. Ale bardziej prawdopodobne jest, że liść jest zdrowy i po prostu wyrośnie z taką skazą.
P.S. To białe w doniczce to nie myśl, że pleśń, to piasek zakupiony w sklepie zoologicznym (pisałam wcześniej, że kupiłam je zalane i po osuszeniu podłoża za pomocą ręczników papierowych-pod doniczkę- stwierdziłam, że odkopię trochę cebule i obsypię je piaskiem, by nie miały bezpośredniego kontaktu ze zbyt wilgotną ziemią-mam nadzieję, że zrobiłam dobrze).
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1707
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Ja mam co najwyżej pytanie: to jest liść czy pęd kwiatowy? Widzę, że stożek wzrostu jest w innym miejscu więc czy jest to liść cebuli potomnej czy kolejny pęd kwiatowy? ze zdjęcia nie da się na 100% jednoznacznie określić Chyba, że jest to opóźniony, najstarszy liść dlatego jest pierwszy w rzędzie już takie też widziałem. Plamy sugerują jakieś uszkodzenie mechaniczne, jakieś przetarcie. Czerwona plamistość przechodzi w różnego rodzaju smugi, plamy cały czas nowe się pojawiają - i do tego pojawiają się na wszystkich liściach, nie tylko na jednym. Możesz to czymś posmarować jeśli ma to Ciebie uspokoić, nie zaszkodzisz
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
To z tymi plamami to jest liść. Cebuli potomnej raczej nie ma-wszystko wyrasta z jednej dużej cebuli i cebula jest okryta jednolitą suchą łuską-no to chyba jest jedna. Ze środka cebuli wyrasta taki pióropusz liści, a po bokach są dwa pędy-wyrastające tak jakby w miejscu ścięcia starych liści. Wczoraj zauważyłam, że w tym pióropuszu też zaczyna wychodzić kolejny pęd kwiatowy-czyżby moje cebule były jakieś zmutowane? (kupiłam trzy takie cebule i wszystkie trzy rosną w ten sam sposób-a tylko jedna ma na liściu takie plamy, o które pytałam). Hippeastrum mam po raz pierwszy w życiu, więc myślałam, że ono tak powinno rosnąć.
A czym to posmarować? Mogę cynamonem.
A czym to posmarować? Mogę cynamonem.