Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
jagusia111

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Podziwiam, że chce Ci się kosić liście :D .
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michał ja liście grabiłam nie kosiłam ;:185 :D a Ty tak pięknie wysprzątałeś - to znaczy że zima może być ??
Jeszcze piękne u Ciebie ;:333
Pozdrawiam :wit :wit
wygłaskaj kotki ;:108
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

No muszę przyznać, że te liście kolorowe ślicznie wyglądają ;:215 a kociaki, no i już Anżelika mi się spodobała ;:306 , lubię takie łobuziaki, choć mogą napsuć krwi czasami, ale kochane są, no a inne twoje tygrysy, kochane kociaki co tu gadać ;:167
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Witaj Michale! ten Twój trawnik po zebraniu liści to bardziej wiosennie wygląda, niż jesiennie :wink: U nas ostatniej nocy był mróz i platany u naszego weta hurtowo zrzuciły liście. Wygląda to pięknie! Widzę, że też masz przeboje z kotami. Ja dzisiaj poza wożeniem Nocki (bo się biedna najprawdopodobniej zatruła trutką na szczury) walczyłam z rudym, bo zabrał mi z garnka ćwiartkę z kurczaka ;:202 Dał się złapać, ale tak warczał, syczał i się stawiał, że się bałam, że dojdzie do rozlewu krwi. Na szczęście udało się bez tego.
Pisałeś, że zebrałeś nasiona moszenek - próbowałeś już może hodować je z nasion? Ja się o ich istnieniu dowiedziałam w tym roku dopiero i nabrałam na nie ochoty :) Napisz proszę, jak u Ciebie rosną, czy są wymagające itp.
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42279
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michale śliczne chryzantemka!
A wiesz że chyba wszędzie drzewa nagle spuściły zwoje sukienki, nie wszystkie ale większość. Ja zgrabiam jedynie z trawy i to na grządki jako naturalne ocieplenie dla roślin i dopiero na wiosnę liście do worka i niech się rozkładają. Trochę kosiłam ale wcześniej i jeszcze czekam na suche dni bo spod gruszy z rdzą muszę liście spalić. Tak zrobiłam rok temu i widzi mi się mniej rdzy :D
Masz rację, że koty zmieniają swoje ulubione miejsca, ale na ogół idą tam gdzie ciepło :D
Muszę przyznać że rozpuściłeś te koty ;:306
Paluchy straszą i wiesz już mi ręka szła i miałam kupić ale zrezygnowałam, wrócę jednak do tej szkółki wiosną i coś sobie takiego ekstra kupię :D
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michale :D
Przy takiej ilości liści też bym odpaliła kosiarkę. :roll:
Niesamowicie kolorowe miałeś te liście. Widać, masz dużo takich drzew, którym pięknie się przebarwiają.

Masz z kotami niezłą zabawę. Bardzo dbają byś się nie nudził. ;:oj
Moja kotka od jakiegoś czasu polubiła szczotkowanie i grabienie futerka. Normalnie mamy z nią codziennie
cały ceremoniał tego czesania, Najpierw pańcia przez kilka minut raz lub dwa razy dziennie.
Ale to nie koniec, pan też musi mieć w tym swój udział. Kot nas normalnie molestuje. :;230
:wit
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michał gdzie Ty się podziewasz ??? czyżby Cię zasypało ???
Ja tam oglądałeś wczorajszy ogromny księżyc ?? może jakieś zdjęcia ?/
Czy ogród już zamoknąłeś na zimę ??
Ha ha same pytania :D
Pozdrawiam :wit :wit
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Dobrywieczór Państwu !! ;:180
Jagusiu Nawet, że mi się chce bo jest już taki okres , że mniej się ruszam to takie koszenie w sam raz.
Tereniu Dziś był dalszy ciąg sprzątania, zgrabiłem liście z początku sad na warzywnik, niech się do wiosny rozłożą

Obrazek

Iwonko Z kotami bywa różnie, ostatnio Darmokot bardzo dużo siedzi w domu, śpi co drugą noc jak nigdy. W ostatnim czasie bardzo charczał i smarkał, myślałem, że to od starości ale 3 dni temu dostał Cestal na odrobaczenie i kot jak nowy! Podskakuje, wesoły, nie warczy, nie syczy, po prostu nie ten sam, nie reaguje też na Sępika, który się mizdrzy przed babką. Przed Cestalem takie zachowanie by nie uszło a teraz Darmokot ma wnuczkę gdzieś

Obrazek

Tu siedzi z Anżeliką

Obrazek

A tu cała koteria żre

Obrazek

Aniu Za dawnych lat Emilka lubiła mi podkraść mięso, nauczyło mnie to, że gdy mięso jest wyjmowane do rozmrożenia należy je schować do szafki :wink: Moszenek z nasion nigdy nie hodowałem ale nasiona z tym roku zebrałem, będę wiosną wysyłać. Roślina rośnie u mnie w miejscu najcieplejszym, osłoniętym od wiatrów, na mocno wapiennej glebie. Ocieplam ją w razie mrozów większych niż -10*C. I to chyba wszystko, nie jest wymagająca .
Marysiu Tę chryzantemkę dostałem od ciotki wiosną i całkiem o niej zapomniałem, bardzo mile mnie teraz zaskoczyła. W zeszłym roku na gruszach też miałem rdzę ale liści nie grabiłem, sam się rozłożyły a w tym roku choroba nie zaatakowała. Piszesz, że ręka Ci szła...mi poszła wczoraj. Przysłali mi z Benexu na pocztę wiadomość, że mają wyprzedaże lilii drzewiastych po 1 zł, było dużo różnych cebulowych przecenionych to nabrałem ponad 80 cebul ;:124 Bardzo tanio wyszło. Niestety musiałem się pozbyć słoneczniczka, który rósł od 2008 roku bo przysłaniał pół rabaty a teraz będą tam lilie, jaskry, zawilce, brodie, tulipany i nie pamiętam co jeszcze. To śp słoneczniczek i miejsce po nim na rośliny, które mają wysłać w poniedziałek

Obrazek

Obrazek

Krysiu Tak sie staram dobierać rośliny, żeby było kolorowo cały rok :D No może oprócz zimy bo mi na niej nie zależy . Koty rzadko bywają szczotkowane, żeby się zbytnio nie przyzwyczajały, większość czasu wolą spędzać tak

Obrazek

Obrazek

Tereniu
Kilka razy mnie zasypało ale od razu znikało. Księżyc widziałem, zdjęć nie mam natomiast teraz za oknem jest bardzo nisko wielki ciemnopomarańczowy Księżyc. Wydaje mi się, że ogród zamknięty ale ciągle coś trzeba zrobić. Wczoraj robiłem sadzonki z topoli szarej i jakiejś takiej nieokreślonej, jest to odrost z podkładki topoli wielkolistnej, cały sezon miał żółte liście. Musiałem wyciąć bo rósł o wiele szybciej od odmiany ale mam nadzieję, że się ukorzeni i kilka osobników wsadzę w sadzie

Obrazek

Obrazek

Dziś podczas grabienia liści w warzywniku spostrzegłem samochód jadący polną drogą, z której czasem wstawiałem zdjęcia sadu. Mniej więcej na wysokości końca sadu samochód stanął, powarczał i się przechylił. Pomijam fakt, że u mnie od jakiegoś czasu wszędzie są bagna , że strach tam ciągnikiem jechać a co dopiero osobówką. Samo , że auto przejechało początek drogi to już jest wyczyn bo tam najwięcej wody stoi. I stoi to auto i stoi, zza kierownicy wysiadła żona, stanęła przed samochodem i tak zaczęła wymachiwać rękami jakby się fruwać uczyła. Przerażony mąż wyskoczył z auta, zaczął krążyć wokół niego, nie ma skąd wziąć pomocy, chłop widać, że zaraz na zawał zejdzie a baba dalej macha rękami. W końcu chłopina poleciał na wieś, po jakimś czasie przyjechał z sąsiadem ciągnikiem. Baba w dalszym ciągu stała przed autem, tylko przestała machać rękami. Podparła się pod boki i ani drgnie, jak pomnik. Zaczepili auto, porządnie zgrzytło ale udało się go wyciągnąć. Dowlekli samochód do drogi na wsi a baba ze wzrokiem bazyliszka , z założonymi rękami powolutku za nimi podążała. Pewnie chłopu się oberwało,mimo że to nie on prowadził ;:306
Oprócz tego nic się ostatnio nie działo, krety mi odpuściły, od 1,5 miesiąca nękają ciotkę i kuzynkę, które mieszkają za mną. Dzikie ptactwo dalej paraduje po ogrodzie. To czekam na paczkę, jak przyślą wstawię zdjęcia. Dziękuję za odwiedziny :wit
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michale :lol:
jeszcze raz powtórzę - Darmokot jest naprawdę pięknym kotem. ;:138

Opisujesz historię jakby wziętą z moich przypadków sprzed kilku lat.
Wracając z kościoła w niedzielne południe podkusiło nas zobaczyć , jak powstaje nowe osiedle w pobliżu.
Podjechaliśmy fiatem seicento na te wertepy i oczywiście zakopaliśmy się w błocku. :lol:
Skończyło się na tym, że pomógł nam z ciągnikiem sołtys z pobliskiej wsi. :;230

Też dałam się skusić na wyprzedażowe cebule. ;:304
Miłego sadzenia :wit
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michał ale cudne masz te kotki ;:167 wszystkie ;:108
Mówisz że dalej pracujesz w ogrodzie , ja też coś tam działam :D
Ciekawe czy rzeczywiście tak będzie ciepło bo ja mam jeszcze dużo planów ;:108
No to na wiosnę będzie się działo jak tyle cebulek nakupiłeś ;:63 ;:63
A i życzę powodzenia w ukorzenianiu i słoneczka podczas sadzenia cebulek .
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42279
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michale nikt mnie nie potrafi tak rozśmieszyć jak TY znowu parsknęłam śmiechem widząc babę machającą jakby chciała odfrunąć ;:306 ;:306
I ja uległam ale tym razem tylko na 8 cebul po 1 zł, bo wcześniej wydałam 120 i już nawet krokus jesienny kwitnie :D Ciekawa jestem jakie będą te cebule po złotówce, żeby przynajmniej wyszły :wink:
Koty przy michach... cała piątka! widać że zima idzie ;:306 Darmokot bardzo przypomina Maćka ;:167
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michale, dziękuję za informacje o moszenkach, na wiosnę będę się za nimi rozglądać :) Widzę, że na poważnie zakochałeś się w topolach :wink: I sobie pomyślałam, że jeśli nie zależy Ci na konkretnych odmianach, to na wiosnę mogę Ci wysłać siewki, bo u nas tego pełno. Tylko się przypomnij wiosną, bo z moją pamięcią jest kiepsko. Zauważyłam, że u nas leśnicy zaczęli zmieniać profil drzewostanu, zamiast topoli sadzone są lipy i dęby. Tymi drugimi może chcą zatrzymać ekspansję dębów czerwonych, bo tych wokoło coraz więcej. U Ciebie już tak czyściutko, ja planuję dzisiaj powalczyć z liśćmi orzecha. A tacy polni drajwerzy to i u nas się zdarzają - dwa lata temu małż z sąsiadem wyciągali golfa ze ...stawu ;:202 Pan był z żoną na rybach i cofając wjechał w zarośla przy brzegu, a nie wiedział, że tam jest skarpa. Na dwa ciągniki kombinowali, ale się udało (cięższy sprzęt by nie dojechał). Z resztą mój osobisty małż też karierę we wsi zaczynał od tego, że pojechał nad Odrę służbową Fabią i ugrzązł ;:306 Do dziś żałuję, że nie zrobiłam wtedy zdjęcia, bo po aucie nie dało się zgadnąć ani koloru, ani marki.
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Michał a niech cię z tymi lelujami za zeta!
Oczywiście wlazłam do tego Benexa, czego skutkiem jest wysłanie linka Madzi i nadzieja że sobie zamówimy na spółę. A miałam już w tym roku na działkę nie jechać :wink:
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Krysiu Darmokota świeżych zdjęć nie mam ale może spodoba Ci się uśmiechające się Diablę?

Obrazek

Tereniu Wczoraj pracować się nie dało bo prawie cały dzień padało, ubiło trochę liście na warzywniku to ich może wiatr nie rozrzuci. Jutro i pojutrze zamierzam zrywać mumie z drzew w sadzie, ma być listopadowy upał. Prognoz nie zmienili. Wiosną będzie pięknie, tym bardziej, że we wrześniu posadziłem już około 200 cebulek.
Marysiu Masko Ja też się uśmiałem jak ich widziałem przy tym aucie. 8 cebul to słabo, taka okazja rzadko się zdarza :lol: Też mam nadzieję, że wzejdą, ale raczej badziewia nie powinni sprzedawać, myślę, że chcą się pozbyć tegorocznych dlatego tak potaniały. Kupowałem od nich rok temu albo 2 sporo różnych funkii i wszystkie odmiany wysłali poprawne.
Aniu Bardzo dziękuję za ofertę ;:168 ale na razie nie mogę skorzystać z kolejnych topól, już nie mieszczą się te co mam. Muszę też mieć miejsce na te ze sztobrów. Masz zdjęcia swoich topól z bliska? Z Twoich zdjęć wydaje mi się, że to topole balsamiczne ale z daleka ciężko jest określić. Muszę się przyznać, że ja też 3 lata temu w marcu chciałem sobie skrócić drogę i pojechałem na koniec wsi, tam się asfalt kończy, jedzie się dość szeroką drogą. Niestety nie była dla mnie zbyt szeroka i spadłem. Nie spodziewałem się tam takiego błota bo to najwyższe miejsce we wsi, wietrzne to powinno być sucho. Nic napęd na tył nie dał, już miałem po sąsiadkę dzwonić żeby ciągnikiem przyjechała, jednak po kilku minutach mnie z pola wywaliło z powrotem na drogę, zupełnie jakby jakaś wielka noga kopnęła nagle w auto od tyłu, jechałem wtedy do klientów , nawet nie było widać koloru auta. Od tej pory tamtędy jeżdżę tylko jak nie pada co najmniej tydzień :D
Marysiu Ambo Przysłali mi meila, że w piątek wysłali więc mam nadzieję, że dotrą jutro. Nie pożałujesz :D
Dzisiejszy zachód , pierw było złoto na niebie, potem ogień, dawno nie było takich jaskrawych kolorów ;:oj

Obrazek

Obrazek

Obrazek
jagusia111

Re: Darmokoty, Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 3

Post »

Czerwone niebo. Będzie jutro wiać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”