Tuje, żywotniki wymagania glebowe.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 24 sie 2016, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Iglak w miejscu po ognisku - wyżyje?
Jak będzie miał co jeść to pewnie, że wyżyje. Spulchnij glebę, dodaj może jakiegoś torfu czy kompostu i sadź. Ogarnij też jakąś ściółkę, żeby życie przywrócić glebie i powinien rosnąć.
Re: Iglak w miejscu po ognisku - wyżyje?
A jakie chwasty rosną w tym miejscu? Czy w ogóle coś rośnie?
- gruuubas
- 200p
- Posty: 227
- Od: 21 maja 2010, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Iglak w miejscu po ognisku - wyżyje?
Przepraszam za brak odpowiedzi, miałem nieprzewidzianą przerwę techniczną z netem... Rosną najchętniej osty i pokrzywy. Wyrównałem teren i posadziłem - zobaczymy. Teren można uznać za "pulchny" po tym równaniu - w wielu miejscach zapada się pod nogą. Dam znać co z tego wyszło. Chociaż - nawet jak nie wyjdzie, to nie do końca będzie jasne dlaczego. Ta thuja straciła 70% korony w wyniku spalenia przez noworoczną petardę. Pooczyszczałem ją z uschniętych/spalonych pędów, została właściwie tylko kulka o średnicy pół metra na wysokości jakichś 2-2,5 m. I taki kikut z kulką wsadziłem, podkopując wcześniej (w lecie) mniej więcej na średnicę korony.
gruubas
Re: Iglak w miejscu po ognisku - wyżyje?
Jak przeżyje pożar, to dół Ci z czasem zarośnie.
tuje, ale nie przędziorek, a może tak?
Drodzy, od kilku miesięcy moje tuje trawi choroba, jaka?
Tuje mają 10 lat, problem rozpoczął się w ty roku, na wiosnę je otrzepałem, całe wnętrze było uschnięte, tony igliwia, po wyglądały jak rusztowania owinięte zielonym materiałem, niestety jest gorzej jak pokazują zdjęcia, igieł ubywa, w środku jest pustka. Na początku maja nawiozłem je siarczanem magnezu, też nic.
Na czubkach pojawiały i nadal pojawiają się białe gęste pajęczyny więc myślałem że to przędziorek, kilka oprysków różnymi środkami i nic. Pajęczyny są nadal, drzewa nadal marnieją, prześwitują. Żadnych oznak grzybów nie stwierdziłem. Co robić?
Tuje mają 10 lat, problem rozpoczął się w ty roku, na wiosnę je otrzepałem, całe wnętrze było uschnięte, tony igliwia, po wyglądały jak rusztowania owinięte zielonym materiałem, niestety jest gorzej jak pokazują zdjęcia, igieł ubywa, w środku jest pustka. Na początku maja nawiozłem je siarczanem magnezu, też nic.
Na czubkach pojawiały i nadal pojawiają się białe gęste pajęczyny więc myślałem że to przędziorek, kilka oprysków różnymi środkami i nic. Pajęczyny są nadal, drzewa nadal marnieją, prześwitują. Żadnych oznak grzybów nie stwierdziłem. Co robić?
Re: tuje, ale nie przędziorek, a może tak?
Dzień dobry.
Czy udało się Panu uratować tuje?
Mam ten sam problem
Pozdrawiam
Czy udało się Panu uratować tuje?
Mam ten sam problem
Pozdrawiam
Re: tuje, ale nie przędziorek, a może tak?
Zbyt suche stanowisko/glebę chyba mają.
problem z Żywotnikiem
Witam. Mam problem z żywotnikami posadzonymi około 4-5 lat temu które nie rosną i zastanawiam się co może być tego przyczyną ? być może to wina choinki która rośnie zaraz obok ? wygląda to tak: https://www.fotosik.pl/zdjecie/b7021aef87a495a7
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: problem z Żywotnikiem
Czy do małych żywotników dochodzi światło słoneczne? Z trzech stron są otoczone wysokimi drzewami: świerkiem, żywotnikami i jakimś liściastym. Drzewa zabierają im składniki pokarmowe z gleby, wodę, no i oczywiście światło słoneczne. Trzy najważniejsze czynniki gwarantujące prawidłowy wzrost młodych drzewek.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: problem z Żywotnikiem
Tak dochodzi, spróbuje je na wiosnę wykopać, użyźnić trochę glebę i zasadzić ponownie
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2434
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Żywotniki - wymagania glebowe
Jeśli je wykopiesz, zniszczysz korzenie i te słabe tujki będą musiały włożyć dużo wysiłku w ich odbudowanie, co na pewno odbije się na ich wyglądzie, jeśli ich nie wykończy na amen.
Jak chcesz je nawieźć to zrób tak: wykop kilka dołków na sztych szpadla nieco dalej niż obwód tujek, nasyp tam nawozu i zasyp ziemią.
Na podlewanie w takich miejscach jak Twoje jest podobny patent. Weź rurkę PCV taką kanalizacyjną ok 0,5 m długości. Nawierć w niej dziurki i wkop ją pionowo w ziemię też w pobliżu zasięgu korzeni tak żeby góra rurki była mniej więcej na równi z powierzchnią ziemi. Podlewając tuje lej do rurki. Podlewaj częściej niż do tej pory. Rosnące obok drzewa piją wodę jak smoki. Ja mam najsuszej w okolicy wielkiej lipy i dębów. Mimo, że tam cały czas jest cień to drzewa wysuszają mocno glebę.
Jak chcesz je nawieźć to zrób tak: wykop kilka dołków na sztych szpadla nieco dalej niż obwód tujek, nasyp tam nawozu i zasyp ziemią.
Na podlewanie w takich miejscach jak Twoje jest podobny patent. Weź rurkę PCV taką kanalizacyjną ok 0,5 m długości. Nawierć w niej dziurki i wkop ją pionowo w ziemię też w pobliżu zasięgu korzeni tak żeby góra rurki była mniej więcej na równi z powierzchnią ziemi. Podlewając tuje lej do rurki. Podlewaj częściej niż do tej pory. Rosnące obok drzewa piją wodę jak smoki. Ja mam najsuszej w okolicy wielkiej lipy i dębów. Mimo, że tam cały czas jest cień to drzewa wysuszają mocno glebę.
Pozdrawiam Lucyna
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1405
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Żywotniki - wymagania glebowe
Jeżeli je nawozisz blisko pnia to stworzyłeś duże zasolenie i nie zachodzi prawidłowa osmoza. Pobierz próbkę gleby do zbadania a na przyszłość tylko nawożenie dolistne maks 0,5% z adiuwantem
Re: Żywotniki - wymagania glebowe
Na dłuższą metę tym żywotnikom nie będzie dobrze, bo mają dość wysokie wymagania co do światła i wilgoci.Przesadź w inne miejsce, a tam jeśli coś ma być to proponuję mahonię, jest bardziej wytrzymała na niesprzyjające warunki, nie musi mieć regularnego pokroju jak żywotnik i nie oklapnie gdy będzie sucho.