Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 26 lis 2016, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Dziękuję Norbercie
Envidor i Previcur zakupiony, właśnie zabieram się do oprysku, tylko nie wiem, jakie proporcje zastosować czy takie jak dla jabłoni, czereśni, itp. 4 ml - 1 l/wody
czy tak jak dla róży 1,25 ml - 1l/wody?
I czy możemy z nią później mieszkać?
Envidor i Previcur zakupiony, właśnie zabieram się do oprysku, tylko nie wiem, jakie proporcje zastosować czy takie jak dla jabłoni, czereśni, itp. 4 ml - 1 l/wody
czy tak jak dla róży 1,25 ml - 1l/wody?
I czy możemy z nią później mieszkać?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Dla roślin ozdobnych, w przypadku Envidoru to bodajże 0,2 ml/litr wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 26 lis 2016, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
O kurcze, to wlałam 0,4 ml/0,5 litra.
Zaszkodziłam jej?
Zaszkodziłam jej?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Ale w przypadku którego preparatu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 26 lis 2016, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Myślę, że po jednorazowym takim oprysku nie powinno nic się stać, ale radzę obserwować roślinę przez parę dni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 7 gru 2016, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Witam Forumowiczów,
bardzo proszę o pomoc, jak można uratować palmę.
Palma zakupiona 1,5 miesiąca temu. Była cała i zdrowa, w domu zaczęły wysychać końcówki liści, a potem całe liście. Zaatakowały ją szkodniki - najpierw wełnowce, ale się z nimi uporałam mechanicznie i już ich nie ma, za to odkryłam nowych lokatorów, ale nie wiem co to jest.
Palma została przesadzona do nowej doniczki 2 tygodnie temu. Ziemia do palmy zmieszana z piaskiem w proporcji 5:1, na dole doniczki drenaż. Palmę podlewam raz w tygodniu 0,7 l wody + 3 rozpuszczone w niej nakrętki Biohumusu oraz codziennie spryskuję mgiełką z odstanej wody. Aha i kupiłam nawilżacz powietrza, który pracuje przez 2-3h każdego wieczoru, stoi na stole przy palmie.
Będę wdzięczna za wskazówki.
bardzo proszę o pomoc, jak można uratować palmę.
Palma zakupiona 1,5 miesiąca temu. Była cała i zdrowa, w domu zaczęły wysychać końcówki liści, a potem całe liście. Zaatakowały ją szkodniki - najpierw wełnowce, ale się z nimi uporałam mechanicznie i już ich nie ma, za to odkryłam nowych lokatorów, ale nie wiem co to jest.
Palma została przesadzona do nowej doniczki 2 tygodnie temu. Ziemia do palmy zmieszana z piaskiem w proporcji 5:1, na dole doniczki drenaż. Palmę podlewam raz w tygodniu 0,7 l wody + 3 rozpuszczone w niej nakrętki Biohumusu oraz codziennie spryskuję mgiełką z odstanej wody. Aha i kupiłam nawilżacz powietrza, który pracuje przez 2-3h każdego wieczoru, stoi na stole przy palmie.
Będę wdzięczna za wskazówki.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
2, 3 godziny dziennie to za mało. Powinien chodzić przez większość doby, szczególnie teraz kiedy masz włączony grzejnik. Ważne strumień pary nie może lecieć bezpośrednio na liście. Spryskiwanie dodatkowe wodą też niewiele pomoże. Załóż jeszcze na grzejnik nawilżacz z wodą.
Druga sprawa, nie podlewa się zgodnie z kalendarzem i tą samą ilością wodą. Podlewanie jest uzależnione od wielu czynników, jak temp i wilgotność powietrza, pora roku, itd. Arekę w sezonie podlewasz tak, żeby woda zaczęła wyciekać od spodu na podstawkę, a kolejne jak zaczyna delikatnie przesychać podłoże. W okresie jesienno-zimowym nieco mniej i nieco rzadziej. Choć to podłoże nie do końca jest prawidłowe i obawiam się, że jest za mało przepuszczalne, powinnaś dać więcej piasku w proporcji 3:1. Dlatego wydaje mi się, że bardziej optymalne będzie raz na ok. półtora tygodnia.
Stanowisko oczywiście jasne bezpośrednio przy oknie.
Aha, na liściach widzę dalej wełnowce, sprawdź szczególnie u nasady liści w zagłębieniach one tam lubią się gnieździć.
Druga sprawa, nie podlewa się zgodnie z kalendarzem i tą samą ilością wodą. Podlewanie jest uzależnione od wielu czynników, jak temp i wilgotność powietrza, pora roku, itd. Arekę w sezonie podlewasz tak, żeby woda zaczęła wyciekać od spodu na podstawkę, a kolejne jak zaczyna delikatnie przesychać podłoże. W okresie jesienno-zimowym nieco mniej i nieco rzadziej. Choć to podłoże nie do końca jest prawidłowe i obawiam się, że jest za mało przepuszczalne, powinnaś dać więcej piasku w proporcji 3:1. Dlatego wydaje mi się, że bardziej optymalne będzie raz na ok. półtora tygodnia.
Stanowisko oczywiście jasne bezpośrednio przy oknie.
Aha, na liściach widzę dalej wełnowce, sprawdź szczególnie u nasady liści w zagłębieniach one tam lubią się gnieździć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 26 lis 2016, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Witam ponownie, wracam z pytaniem o dalsze postępowanie w leczeniu Areci.
Dotychczas dwukrotnie w odstępach tygodniowych (30.11. i 07.12) zrobiłam oprysk z Envidoru.
Teraz, np. w sobotę (10.12) chciałabym zrobić oprysk i podlanie Previcurem.
1. Podpowiedz proszę Norbercie jakie proporcje preparatu zastosować? Bo na etykiecie mam róże, pomidory, a taki domowy kwiatek nie wiem ile potrzebuje, żeby nie przesadzić z nawozem, ani nie zrobić zbyt słabego roztworu.
2. Ile razy podlać, a ile razy opryskać Previcurem? Czy jednocześnie?
3. W jakiej ilości wody rozrobić preparat? Pół litra/Litr? i wlać wszystko na raz mogę? (specjalnie dawno jej nie podlewałam, by ziemia przeschła)
4. Czy Roztwór do oprysku i do podlania ma być jednakowej mocy? Czy proporcje mają być inne?
Bardzo dziękuję za pomoc!!!
Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów ))
Dotychczas dwukrotnie w odstępach tygodniowych (30.11. i 07.12) zrobiłam oprysk z Envidoru.
Teraz, np. w sobotę (10.12) chciałabym zrobić oprysk i podlanie Previcurem.
1. Podpowiedz proszę Norbercie jakie proporcje preparatu zastosować? Bo na etykiecie mam róże, pomidory, a taki domowy kwiatek nie wiem ile potrzebuje, żeby nie przesadzić z nawozem, ani nie zrobić zbyt słabego roztworu.
2. Ile razy podlać, a ile razy opryskać Previcurem? Czy jednocześnie?
3. W jakiej ilości wody rozrobić preparat? Pół litra/Litr? i wlać wszystko na raz mogę? (specjalnie dawno jej nie podlewałam, by ziemia przeschła)
4. Czy Roztwór do oprysku i do podlania ma być jednakowej mocy? Czy proporcje mają być inne?
Bardzo dziękuję za pomoc!!!
Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów ))
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
1. Patrzysz na rośliny ozdobne. W takim samym stężeniu do oprysku i podlania.
2. Generalnie do ustąpienia objawów, ale zwykle powinny wystarczyć dwa, góra trzy każdy w odstępie tygodnia. Oprysk i podlanie można jednocześnie.
2. Generalnie do ustąpienia objawów, ale zwykle powinny wystarczyć dwa, góra trzy każdy w odstępie tygodnia. Oprysk i podlanie można jednocześnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Dzień dobry, cześć i czołem. Od pół roku żyję z areką. Do tej pory głównym problemem były przysychające końcówki, ale właśnie pojawił się nowy. A właściwie trzy. Po pierwsze wczoraj zobaczyłam pierwsze ziemiórki. Dziś jest już ich cała masa, a do tego odkryłam uszkodzenie jednej łodygi i różne białe naloty na łodygach i liściach. Co robić, jak ją ratować? Załączam zdjęcia rośliny i szkód. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
http://imageshack.com/a/img924/8476/uIHXWc.jpg
http://imageshack.com/a/img924/1691/9uM1q6.jpg
http://imageshack.com/a/img922/3364/KoT8xE.jpg
http://imageshack.com/a/img921/5563/GGZdm6.jpg
http://imageshack.com/a/img922/1241/o8q49h.jpg
http://imageshack.com/a/img924/8476/uIHXWc.jpg
http://imageshack.com/a/img924/1691/9uM1q6.jpg
http://imageshack.com/a/img922/3364/KoT8xE.jpg
http://imageshack.com/a/img921/5563/GGZdm6.jpg
http://imageshack.com/a/img922/1241/o8q49h.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19073
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Te białe to wełnowce, poczytaj tutaj :
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... C5%82nowce
A w przypadku ziemiórek tutaj :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i%C3%B3rki
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... C5%82nowce
A w przypadku ziemiórek tutaj :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i%C3%B3rki
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Bardzo dziękuję, poczytałam. A czy mogłabym prosić o odniesienie się do pytań Kapuchy z tego wątku? http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5#p5719915
Jestem w podobnej sytuacji - duża roślina, duża donica, sypialnia. + u mnie jeszcze dzieci i koty
Jestem w podobnej sytuacji - duża roślina, duża donica, sypialnia. + u mnie jeszcze dzieci i koty