Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6

[SandraABC]

U mnie ten sam problem, cały czas kwitną, nawet te najmniejsze - parapet południowy , temperatura stała ok 20C
Oczywiście kwitną, ale kwiaty bez zawiązania opadają, teraz w większości obrywam pączki po prostu.

[dziadek22]

U mnie ten sam problem, cały czas kwitną, nawet te najmniejsze - parapet południowy , temperatura stała ok 20C
Oczywiście kwitną, ale kwiaty bez zawiązania opadają, teraz w większości obrywam pączki po prostu.

Na drobny pędzelek nabierz pyłku i zapyl słupki innej rośliny.

[Mirek19]

Część moich papryk (Cyklon, Cayenne red) wysianych pod koniec lipca br zawiązało owoce.
Pozostałe (Tabasco, Piri-Piri ,Rocoto, Lemon Drop) zatrzymały swój rozwój na poziomie kwiatów - mimo prób zapylenia,kwiaty mają tendencję do usychania.
Obecnie zajmują parapety - strona południowa



pzdr

[SandraABC]

U mnie ten sam problem, cały czas kwitną, nawet te najmniejsze - parapet południowy , temperatura stała ok 20C
Oczywiście kwitną, ale kwiaty bez zawiązania opadają, teraz w większości obrywam pączki po prostu.

Na drobny pędzelek nabierz pyłku i zapyl słupki innej rośliny.

O dziwo testowo na penispepperach opukałam palcem kwiaty i owoce się zawiązały
Ale przy nastepnych pomysł z pędzelkiem jak najbardziej wypróbuję bo zdecydowanie to wygodniejsze

Behaviour Kompletnie nie zależy mi na wielkości krzaków, wręcz odwrotnie dlatego wolę żeby szły w owoce niż bujały na 2m do góry, ale zależy jaki kto ma cel tak będzie prowadził Reszta bez pąków też poprzycinana na krótko i regularnie docinana.

[Lyanna]

Mam pytanie o zdolność kiełkowania nasion papryki jeżeli już jest mocno przejrzała... w zasadzie już zepsuta. Ktoś robił może próby kiełkowania takich nasion?
Głupie pytanie ale mam taką jedną paprykę przeterminowaną ;) i zależy mi na nasionach.

[kaLo]

Matka natura nie bawi sie w płukanie nasion. Czeka aż owoc zgije albo przejdzie przez układ pokarmowy jakiegoś roślinożercy.

[Lyanna]

Dzięki kaLO, takie właśnie miałam podejrzenia .

[BobejGS]

Z tą różnicą, że matka natura nie patrzy, czy z jednej papryki wyrośnie jeden krzak, czy kilkadziesiąt.

Ktoś już wysiewa papryki? bo widziałem, że pewne osoby już startują.

[BobejGS]

Ja też nie, bo papryki dla mnie nie są jakimś priorytetem ale osoba siejąca w tum czasie pisze, że pierwsze zbiory ma już marzec/kwiecień. Pytanie komu gra warta świeczki.

[Turtle]

Siejąc teraz macie szanse na dwa pełne rzuty papryk z krzaka a nie jeden.

[BobejGS]

I tu właśnie sedno sprawy. Czy taka uprawa jest sensowna. Myśle, że jedynym powodem jaki mógłby tak wczesny wysiew spowodować, to sprzedaż papryk.

Ja też zazwyczaj wysiewam w lutym ale zastanawiam się czy dwóch krzaków testowo nie wysiać. Musze przemyśleć temat.

[SandraABC]

Pytanie czy się opłaca wczesne wysiewanie.
Pamiętam,że za pierwszy razem jak siałam w listopadzie/grudniu największym problemem było doświetlanie i utrzymanie temperatury - wysiew był bez growboxa, następna partia wysiewana w terminie luty/marzec i tak szybko dogoniła pierwszą.
Obydwie wysadzane do gruntu, chyba że ktoś ma opcję ogrzewanej szkalrni to wtedy chyba można szybciej papryki w donicach przenieść.
Na ilość owoców z krzaków wysiewanych z domu bardziej wpływ miało przycinanie pędów i ich późniejsze krzaczenie się niż termin wysiewu

Przy wczesnym wysiewie dodatkowo problemem jest brak miejsca na parapetach - przynajmniej u mnie

[BobejGS]

Dokładnie rozumiem wszystkie przeciw, dlatego byłem ciekaw czy ktoś z forumowiczów się tak bawi. Ja postanowiłem wysiać dwie odmiany tak dla testu.