Komelina wykopana, doniczki zadołowane... no może jedna została
Ptaki zjadają nasiona, sypię im jeszcze niewiele. Dostaną więcej, jak mróz przyjdzie i śnieg.
Soniu! Kapusta domowej roboty faktycznie jest super, ale mi wychodzi rożnie. Kiedyś miałam mało soczystą i nie wyszło już tak fajnie, bo tylko do podłoże była fajna, w surówce już tak nie smakowała.
Cebul w tym roku nasadziłam mnóstwo, a i w przyszłym roku dosadzę, nie będę sobie żałować. Jestem tylko ciekawa, jak przetrwają tegoroczna zimę hiacyntowce. Jak będzie łagodna, to na pewno, ale przy długotrwałych mrozach może być problem.
Karola! Oczywiście zdążyłam! Zimowe prace w ogrodzie są fajne, bo są urozmaiceniem do siedzenia z grzańcem przed telewizorem.
Tniemy drzewa i krzewy i jak jest sucho, zbieram resztki bylin. Czasami robimy sobie ognisko z kiełbaskami. Całkiem to fajne! Bukszpan tnę po świętach wielkanocnych, bo na święta potrzebuję do strojenia stołu i muszę mieć długie zgrabne gałązki.
Ewelina! Podglądanie ptaków zima to moje główne weekendowe zajęcie!
Nie zawsze robię zdjęcia, bo nie zawsze jest odpowiednia pogoda, ale patrze zawsze. Dopiero wtedy przekonujemy się, ile gatunków zalatuje do naszego ogrodu. Bez karmników jakoś smutno by było w ogrodzie.
Krysiu! Ja 2 lata temu dużo roślin sadziłam i przesadzałam w grudniu. na pewno nie jest to idealna pora, ale jak są plusowe temperatury - dlaczego nie?
Staram się przyciągać ptaki, owady i np jeże, żaby - czyli naszych sprzymierzeńców od wielu lat! Nie wszystko jeszcze dobrze wychodzi, ale się staram. Wymyśliłam, że może wykombinuję domek dla jeży, albo coś podobnego. Jeże często u mnie się chowają pod chrustem, ale nie mam pojęcia, gdzie zimują
Moje ptaszki w weekend:
. Ja tak samo jak Ty wymyśliłam sobie, że w przyszłym sezonie będę zaznaczała puste miejsca i za rok będzie powtórka z rozrywki i sadzenie cebul 
. Na pewno zmieści się jeszcze sporo 
. Ptaki w zimę potrzebują naszej pomocy i fajnie, że są takie osoby jak Ty , które dokarmiają 
. Ja tam też je dokarmiam ale nie z takim rozmachem 
. Mamy tylko jeden karmniczek ,które okupują wróbelki i sikorki. Właśnie będę musiała go wyjąć ze schowka i zamontować żeby dzieci miały zajęcie przy podglądaniu ptaków 
. Dobrego dnia życzę 
Och ta nalewka a domowa kapustka 
Ja już nie robię , za mało nas do jedzenia tego 
Też kupiłam słonecznik, ale M jeszcze karmnika nie wystawił. 
Moje ptaszyska innych ziaren nie jedzą, nie smakuje im. 
. Ja mam wrażenie, że u mnie same wróble 
. Trzeba jakoś zachęcić i inne ptaki do odwiedzin działki. Znasz jakieś sposoby 
?? Pozdrawiam 
Poznikały też zdjęcia z hostingu onetu, który wyprzedał się nazwie, a tam juz nie kontynuowałam, bo chcieli sporo, a kontakt z nimi był utrudniony. 
