Jakich odmian pomidorów nie będę uprawiać

[kaLo]

Robiłaś analizę rok temu i teraz? Skąd pewność, że chodzi tylko o temperaturę?

[x - e-1]

Nie robiłam analizy i nie zrobię. Musiałabym robić z dwóch miejsc.
Inne pomidory posadzone ponownie były równie smaczne jak rok temu, tylko ten jeden tak się różnił.
Może był przekarmiony, bo 2 rok z rzędu w tym miejscu obornik zakopany....?
Jedyne co mogę zrobić, to posadzić go w nowym miejscu i może się wyjaśni?

[kaLo]

Jak wyzej napisał Faworyt można zagłodzić i można przekarmić. Analizę jednak zrób, bo możesz mieć kopalnię jednego z makroelementów a to blokuje pozostałe. Na wiosnę zrób z jednego miejsca, za rok z drugiego. Takie nawożenie bez wiedzy o zasobności gleby najczęściej przynosi odwrotny skutek.

[luis90]

Wie ktoś może co to za odmiana? Malinowy o ziemniaczanych liściach.
Nasiona były kupione w sklepie. Nie zwróciłam uwagi co to za odmiana, bo był kupiony jako malinowy, a "każdy malinowy jest dobry". Na dodatek babcia zmarnowała prawie całą paczkę nasion, więc nie było po co trzymać "papierka".
Nikogo nie zachwycił ani smakiem, ani wyglądem, szybko zaczął drobnieć i wolałabym uniknąć ponownej styczności z tą odmianą.

[camellia]

To może być Malinowy Retro. Miałam go w tym sezonie. Wszystko się zgadza, jest dokładnie taki jak na Twoim zdjęciu. Również smakiem nie zachwycił.
Ze sklepowych polecam Red Pear - czerwona sakiewka o pomidorowym smaku, jeśli takie lubisz.

[luis90]

Dziękuję za odpowiedź, faktycznie to może być ta odmiana. Już wiem czego unikać
Miałam Red Pear, niestety wysiewany był koło 30 maja, później wpadła na niego zaraza i niewiele owoców udało się spróbować, ale jak już zaczęły dojrzewać to inne odmiany były omijane

[nilbul1]

Dobrze,że tutaj zajrzałem.
Miałem je wysiewać, chyba jednak zrezygnuję.

[kaLo]

Może i nie jest to pierwsza liga,ale owocuje niezawodnie.Jak ma co jeść to nie drobnieje. Czemu to zawsze muszą być winne pomidory a nie ogrodnik?

[luis90]

Może nie tyle są winne, co dobrą cechą pomidorów jest odporność na zaniedbania ze strony ogrodnika.

Liście na krzakach dwa razy mi się skręciły z przenawożenia, ale może to też kwestia zbyt dużej liczby owoców na krzaku i nie trafienia z nawozem w odpowiednim momencie. Smak ich nie uratował więc odpadają.

[kaLo]

No właśnie ,ogrodnik zawinił a pomidora powiesili.Czy jakoś tak

[BobejGS]

Raczej spalili na stosie. Ładnie się prezentuje ten pomidorek. Muszę przy tej odmianie postawić znak zapytania.

[camellia]

Ładnie się prezentuje i owoce u mnie nie pękały (jak również nie smakowały, jest mnóstwo lepszych odmian). Jeśli komuś nie zależy na smaku to proszę bardzo.

[malowanalala]

Nie będę uprawiać kumato. Skóry grubszej nigdy nie widziałam.

Za to hitem okazał się chiński malinowy idealnie kulisty, jedyny nie chorujący
w ogóle. Nasiona były wydłubane z chińskiego pomidora marketowego.
Owoce duże i bardzo duże (do 300g).
Bez żebrowania.

[ands]

Jak kilka postów wyżej również na czarną listę wstawiam Malinowego Retro.
Z całego tunelu foliowego (7 odmian pomidorów) jako jedyny nie zachwycił ani smakiem ani wyglądem.

[anulab]

Tego Malinowego Retro uprawiałam kilka sezonów temu , w sklepie poleciła mi go sklepowa .
W następnym sezonie do niego nie wróciłam , nasiona zostały .Nie podpadł mi jakoś szczególnie,
ale radości z uprawy też nie,było .