Kosmos - Onętek

[Pawrzes]

http://i3.fmix.pl/fmi1396/0f850c37000bdd0057a68788
http://i1.fmix.pl/fmi1744/3dc544390004d2e457a6884c

Za duże zdjęcia (§ 3.7), zamieniłam na linki./Iwona

[GrazynaW]

Ależ są piękne!
Nigdy nie udały mi się takie pełne. Ciekawe czy powtórzą te cechy za rok?

[Agneska]

Grażyna, nie sądzę aby pełne kosmosy powtórzyły te cechy przy wysiewach z samodzielnie zebranych nasion. Mnie się to nie udało ani z Double Clickami ani z Sea Shells. Albo wyrastały bujne, wilekie krzaczory, które w ogóle nie kwitły, albo kwiatostany były nędzne, płatki wąskie i jakby poskręcane. Wszystkie poszły na kompost.

[GrazynaW]

Czyli, trzeba kupować oryginalne nasiona, szkoda czekać niecierpliwie na wątpliwy efekt z własnych nasion.
Mam podobne spostrzeżenia z "rurkowych". W następnym roku były tylko pojedyncze ale kolor zachowały.

[zfieszak]

Piękne macie te kosmosy, dostałam nasiona od mamy, ale jakieś mikre mi wyszły.
Agneska, naprawdę pomyślałam, że to piwonia

[tepka]

Dzień dobry, mam pytanie do osób doświadczonych w uprawie kosmosów pierzastych - czy jest szansa na to, by kosmosy zakwitły już w czerwcu? Wyczytałam, że kwitną dopiero od lipca, a bardzo zależałoby mi na tym, by jakimś cudem zdobyć je na czerwiec...

[kluska]

Możesz spróbować zrobić rozsadę w domu, pewnie na początku kwietnia, na początek maja już werandować, po 15 do gruntu, ale czy zakwitną w czerwcu? kto wie... U mnie w ogrodniczym pojawiają się kwitnące w donicach chyba na koniec czerwca, ale odmiany raczej niskie...

[corazonbianco]

Może ewentualnie udać się z karłowymi odmianami. Przyspieszenie kwitnienia o miesiąc oznacza wcześniejszy siew. Siewki mogą nieprawidłowo rozwijać się w związku z niedoborem światła. Będą słabe i brzydko wyciągnięte. Poza tym niezależnie od terminu wysiewu, do gruntu trafią dopiero po 15 maja, więc będą już bardzo wysokie. Przesadzenie tak dużych roślin będzie problematyczne i jest duże ryzyko, że się nie przyjmą. Dodatkowo system korzeniowy ograniczony przez rozmiary doniczki może nie nadążyć z rozwojem do części nadziemnej, tym samym nie będzie w stanie dostarczyć roślinie wystarczających ilości substancji odżywczych i rośliny nie zakwitną.

[nalini]

Dwa lata temu udało mi się z rozsady wyhodować kosmosy, które ok 3tygodnie wcześniej zakwitły niż te siane w gruncie i były bardzo okazałe - odmiana double click. Nawet im uszczknęłam wierzchołki, żeby się ładnie rozkrzewiły.
W tym roku też próbowałam, ale siewki się wyciągnęły z braku światła, tak więc to trochę loteria.

[nalini]

Na stronie Thompsona zauważyłam nowy kosmos cosmos lemonade.
Poprzednia nowość - Xanthos też był żółty.

http://images81.fotosik.pl/115/24f8d9afc7663fcemed.jpg

[Baschka]

Witam! Pięknie wyglądają kosmosy na waszych zdjęciach. Ja już "zachorowałam" na nie ( i nie tylko na kosmosy). Czy może ktoś wie gdzie kupić nasiona kosmosu czekoladowego? W necie widziałam tylko sadzonki.

[Locutus]

@ Baschka ? Nie istnieją nasiona kosmosu czekoladowego. Gatunek ten niestety wymarł w swoim naturalnym środowisku, a w uprawie znajduje się jeden jedyny klon rozmnażany wegetatywnie. Kosmosy nie są samopylne, wymagają zapłodnienia krzyżowego ? co oznacza, że nie ma szans, aby pojedynczy klon zawiązał nasiona...

Pozdrawiam!
LOKI

[Baschka]

Dzięki Loki. Trudno będę musiała pójść "na łatwiznę" i wiosną szukać sadzonki:-)
Pozdrawiam, Baśka

[Amanita]

W tym roku odmianowe kosmosy sadziłam z rozsady (sianej od marca), zakwitły ciut wczesniej niż te siane bezpośrednio do gruntu. Nie pamiętam dokładnie jakie były to dokładnie terminy, ale róznica między kwitnieniem, to było ze 2-3 tygodnie.

To moje tegoroczne

[anida]

A czy te odmianowe też się tak licznie wysiewają jak zwykłe? Tylko pewnie nie powtarzają cech?