Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Ładna duża roślina i duży plus dla niej że kwitnie teraz, gdy tak brakuje nam tych widoków
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2507
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Ślicznie kwitnie przypuszczam że to prezent na mikołajki
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
To znaczy co konkretnie planujesz?Akwelan_2009 pisze:jeżeli nadal będzie tak intensywnie rosła jak do tej pory w najbliższych miesiącach czeka mnie "budowa" nowego lokum dla tej rośliny.
Całość prezentuje się doskonale! Nawet i bez kwiatka. Oczywiście z przodu, bo tyłu nie oglądałam
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- z drugiej strony wygląda trochę mniej ciekawie, nie ma tak wybarwionej w ciekawy wzór spodniej strony listków, pokażę fotkę w najbliższym czasie.onectica pisze: Całość prezentuje się doskonale! Nawet i bez kwiatka. Oczywiście z przodu, bo tyłu nie oglądałam
- przesadzenie do większego zestawu i rozłożenie pędów na większej drabince. Powody takiego planowania są dwa;onectica pisze:To znaczy co konkretnie planujesz?
- zbyt niska drabinka, zbytnie zagęszczenie pędów na małej powierzchni, co skutkuje (moim zdaniem, chociaż mogę się mylić ) pojedynczymi kwiatostanami. Pąki kwiatowe "pokazują" się na najmłodszych pędach.
- mały zestaw = mała ilość granulatu (zbyt mały ciężar podstawy w porównaniu z rośliną), roślina rozrośnięta, wysoka co powoduje, że całość jest mało stabilna, muszę bardzo uważać, żeby nie nastąpiła katastrofa - "zielona część" przewyższa ciężarem i wysokością, plastykowy zestaw wraz z granulatem. Na najbliższy czas, rozwiązanie - zakup ceramicznej osłonki, tylko z dobraniem rozmiaru może być kłopot, bo osłonka i zestaw muszą do siebie ściśle przylegać w przeciwnym wypadku nie poprawi się stabilności . Tak jak pisałem już wcześniej, nie przewidziałem takiego rozrostu moich hoj i dałem zbyt małe rozmiarowo zestawy, dzisiaj dałbym o nr większe i o połowę wyższe drabinki.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Między doniczkę, a osłonkę można coś wcisnąć. Ot, choćby kawałek styropianu.Akwelan_2009 pisze:tylko z dobraniem rozmiaru może być kłopot, bo osłonka i zestaw muszą do siebie ściśle przylegać w przeciwnym wypadku nie poprawi się stabilności .
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Ależ rozrośnięta hoja . Po raz kolejny stwierdzam, że musisz im bardzo dogadzać, że tak pięknie rosną.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- dziękuję za podpowiedź, spróbuję wykorzystać, jak nie dopasuję odpowiedniej rozmiarowo osłonki.Momus88 pisze:Między doniczkę, a osłonkę można coś wcisnąć. Ot, choćby kawałek styropianu.
- moje "dogadzanie" polega na dolewaniu wody (obecnie bardzo skromne, dosłownie odmierzaną w mililitrach ilość), latem dużo słońca - rozproszonego światła, ciepła i sporo wody w osłonce, bo szybko paruje. Moim skromnym zdaniem, jest to roślina mało wymagająca i "posłuszna".barbra13 pisze:Po raz kolejny stwierdzam, że musisz im bardzo dogadzać, / ... /
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Obiecujące widoki.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
No rzeczywiście, jak znalazł na święta . Ale oprócz kwiatów bardzo podobają mi się liście tej hoi .
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Te Twoje Hoje Mieczysławie to prawdziwe już krzaki.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Dziękuję za odwiedziny w wątku.
- Marian, oj tak, oj tak - "pomalutku" zaczynam mieć problem z ich ustawianiem na parapecie, dodatkowo powinny teraz "spać", a im się coś przestawiło, chociaż bardzo powoli, ale rosną i "łapią, plączą" się nowymi przyrostami, dodają dodatkowe zajęcie - rozplątywanie . Nie przewidziałem, że one będą tak intensywnie rosnąć, na tym południowym parapecie, miałbym tylko kilka tych roślin i nie byłoby problemu z ustawianiem. Jedyna pociecha - idzie ku dobremu, za kilka miesięcy będzie wiosna i jak tylko nastaną cieplejsze dni, część wywędruje na zewnętrzny parapet obudowanego balkonu, będzie luźniej.maryjan13 pisze:/ ... / to prawdziwe już krzaki.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
W oczekiwaniu na poprawę pogody i znacznie więcej bezchmurnego, słonecznego nieba z niczym nie osłoniętym życiodajnym słońcem:
- szczególnie "cierpi" i oczekuje ciepła i "czystych", niczym nie przysłoniętych promieni słonecznych ta hoja, marzy o bezpośrednich kąpielach w bezpośrednich promieniach słonecznych:
- szczególnie "cierpi" i oczekuje ciepła i "czystych", niczym nie przysłoniętych promieni słonecznych ta hoja, marzy o bezpośrednich kąpielach w bezpośrednich promieniach słonecznych:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V