Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
Poprzednia seria zdjęć początkująca wspominki to widoki kwietniowe ,ślimaczyła się wiosna/2016 niestety ,mam nadzieję że przyszłoroczna nadejdzie wcześniej i szybciej ruszymy w nasze rabatki,no to teraz kolej na maj według mnie najpiękniejszy miesiąc i najbardziej pachnący za to go kocham szkoda tylko,że co roku tak szybko mija
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
Dorotko widzę, że działkowe gadżeciki rosną w siłę. Tak trzymać! Skrzacik słodki.
I ja mam zakusy na popierdółki. I pewnie zamówię. Mąż da dzieciom i będę mieć pod choinkę.
Też zrobiłaś już zamówienie w BR? Ja wczoraj zaszalałam. Wzięłam ostróżki, jeżówki, niskie białe floksy, piwonię i przylaszczkę. Zdecydowałam się już teraz, bo w lutym to już masakrycznie poprzebierana oferta.
Dorciu kupiłam teraz min. La Boheme. Mogłabyś odgrzebać dla mnie jej zdjęcia? I czy rzeczywiście w realu jest tak ładna jak na zdjęciach?
Kwietniowe zdjęcia ogląda się z nutką nostalgii w oku. Ach... kwiecień... słodki kwiecień... a potem maj... i chwilo trwaj...
I ja mam zakusy na popierdółki. I pewnie zamówię. Mąż da dzieciom i będę mieć pod choinkę.
Też zrobiłaś już zamówienie w BR? Ja wczoraj zaszalałam. Wzięłam ostróżki, jeżówki, niskie białe floksy, piwonię i przylaszczkę. Zdecydowałam się już teraz, bo w lutym to już masakrycznie poprzebierana oferta.
Dorciu kupiłam teraz min. La Boheme. Mogłabyś odgrzebać dla mnie jej zdjęcia? I czy rzeczywiście w realu jest tak ładna jak na zdjęciach?
Kwietniowe zdjęcia ogląda się z nutką nostalgii w oku. Ach... kwiecień... słodki kwiecień... a potem maj... i chwilo trwaj...
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
Dorciu dzięki. No cudne ta La Boheme.
Crystal Delight też wzięłam.
A te Jupitery to kto wie czy nie rosną już u mnie. Mam je chyba. Choć z drugiej strony niuanse w wyglądzie między niektórymi są niewielkie.
Crystal Delight też wzięłam.
A te Jupitery to kto wie czy nie rosną już u mnie. Mam je chyba. Choć z drugiej strony niuanse w wyglądzie między niektórymi są niewielkie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
DOROTKA,wiosenne bardzo podnoszące na duchu
Mnie szczególnie podniosła błękitna kokorycz
Niby mam coś podobnego ale nie takie ładne I chyba miałem
Pozdrowienia bardzo deszczowe,
Sławek
Mnie szczególnie podniosła błękitna kokorycz
Niby mam coś podobnego ale nie takie ładne I chyba miałem
Pozdrowienia bardzo deszczowe,
Sławek
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11772
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
Dorotko podziwiam ogrodniczki, które mają lewizje, to takie wymagające kwiaty. Niebieska kokorycz przepiękna. Też się przymierzam do ostróżek, ale u mnie na giełdzie hurtowej łatwo kupić. Wsadzone wiosną ze sklepu internetowego, nie przeżyły. Mamy obie M kontuzjowanych.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2262
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
Dorotko, właśnie takich widoków potrzebowałam dziś przy tej pogodzie
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
Aniu,Sławku,Soniu,Julio dziękuję za odwiedziny ,od mojego ostatniego wpisu czasu było niewiele ,porządki,zakupy,przygotowania do świąt...które jak zwykle szybko minęły ,jeszcze kilka dni i Nowy Rok,choinka rzuca blask na pokój,latarnie i świeczki też bo ustawiam je w całym mieszkaniu,własnie o tym czasie lubię migoczące płomyki które dają wrażenie jeszcze większego ciepła i przytulności ,tak jak pisałam powyżej świąteczny czas mignął z prędkością światła ,jesteśmy ospali i znużeni biesiadowaniem niestety,dni wolnych było niewiele ,w zasadzie zwykły weekend ,największą radością była nasza mała Majeczka ,która zaczęła chodzić więc wszędzie było jej pełno jak przyjechali w odwiedziny ,czas spędzony z wnusią i dziećmi jest bezcenny,bo choć blisko mieszkamy to każdy pracuje i ciągle ma coś się do zrobienia,pod choinkę zawitał do mnie kolejny skrzat i wiele innych miłych niespodzianek ,u nas zwyczaj obfitości prezentów nadal trwa i dużo nieraz jest śmiechu i łez podczas rozpakowywania ,ale jest to fajne a cieszą szczególnie te których się nie spodziewamy
Pogoda nie dopisała ,deszcz i silny wiatr ,nawet o spacerze świątecznym nie było sensu myśleć ,w pierwszy dzień świąt nawet była awaria i zabrakło prądu wieczorem przez wietrzysko,które wczoraj przybrało jeszcze na sile i cały czas wieje orkan Barbara,dobrze że Baśka szkód w moim rejonie nie wyrządza ale jest nieprzyjemnie ,mam nadzieję ,że ostatnie dni roku szybko przelecą bo za sylwestrem nie przepadam i na niego specjalnie nie czekam ,zawodowo końcówka roku to masa pracy -jak to w finansach a Nowy Rok to już co innego nowe nadzieje,nowe plany -również te ogródkowe i rozpoczyna się czekanie na wiosnę ,popatrzmy w takim razie jeszcze trochę na maj 2016
-- 27 gru 2016, o 18:36 --
-- 27 gru 2016, o 18:37 --
Pogoda nie dopisała ,deszcz i silny wiatr ,nawet o spacerze świątecznym nie było sensu myśleć ,w pierwszy dzień świąt nawet była awaria i zabrakło prądu wieczorem przez wietrzysko,które wczoraj przybrało jeszcze na sile i cały czas wieje orkan Barbara,dobrze że Baśka szkód w moim rejonie nie wyrządza ale jest nieprzyjemnie ,mam nadzieję ,że ostatnie dni roku szybko przelecą bo za sylwestrem nie przepadam i na niego specjalnie nie czekam ,zawodowo końcówka roku to masa pracy -jak to w finansach a Nowy Rok to już co innego nowe nadzieje,nowe plany -również te ogródkowe i rozpoczyna się czekanie na wiosnę ,popatrzmy w takim razie jeszcze trochę na maj 2016
-- 27 gru 2016, o 18:36 --
-- 27 gru 2016, o 18:37 --
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
Witaj Dorotko . Hmm ależ fajnie było przenieść się do maja . Cudne widoki, uwielbiam maj , to taki niesamowity miesiąc . Kolejny skrzat na pewno Ci się przyda do Twojej kolekcji . Ja muszę Ci przyznać, że też nie przepadam za sylwestrem i nie czekam na niego jakoś specjalnie. W sumie mogłabym go przespać . Mam nadzieję, że Nowy Rok będzie lepszy od tego odchodzącego zarówno w ogrodzie jak i w innych aspektach naszego życia. Pozdrawiam .
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
Ewelinko wystarczy jak nadchodzący rok nie będzie gorszy od tego co się kończy,prawda?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.10 -sezon 2016
Witaj Dorotko. Dokładnie tak, byle nie był gorszy .
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska