seba1999 pisze:
Rozkładasz córci basenik w lato ? Jak lubi wodę to polubi kąpać się w ciepłej wodzie;:173
Rozkładam, rozkładam, ale jakoś bez efektu wow, już piaskownica bardziej się podobała
A naj-najlepsze są do zabawy moje łopatki, drapka, pikownik i inne takie-takie.
Amanita pisze:O! Aga, zimujesz bananowca w gruncie?
Ja mam dwa i schowałam je do domu jak tylko temp spadła poniżej 10 stopni
Bałam się, że się uszkodzą. Ale u Ciebie koło Wrocka pewnie cieplej. Trzymam kciuki, aby się Twój bananowiec ładnie przechował
Tak, będzie w gruncie cały czas. Chciałam z niego odrosty pobrać i ukorzenić na wszelki wypadek i trzymać je w domu, ale niestety nie przeżyły, może były za małe. On już przemarzł, ale korzeń powinien przeżyć i wiosną odbije. Na to liczę! Ale ja tu nie jestem specjalistką, tylko Marta
MartisM. U niej bananowiec zimował rok temu w gruncie a potem wyrósł wiosną jeszcze potężniejszy, miała koło domu bananowy gaj
vimen pisze:Piękne plony i duże
A wydaje się, ze niewiele miejsca jest pod warzywnik. Super to wygląda
Byle do wiosny, to będzie co podziwiać
Kasiu może tak na zdjęciach niepozornie wygląda, ale tego warzywnika to był kawałek i do tego osobno dyniowisko:
Dynie dostały siatkę i przynajmniej w teorii miały rosnąć pionowo, w praktyce rosły jak chciały, trochę w górę, trochę na boki, zeszły z siatki i okupowały trawnik, nie do ogarnięcia towarzystwo
-- 13 gru 2016, o 18:09 --
MartisM pisze:
Bambusy będą miały u Ciebie dobrze! Uważaj tylko, bo są strasznie ekspansywne. Mój wypuszcza już kłosy z ziemi u sąsiada za płotem A bananowiec jak Wam zasłoni okno to nie będziecie potrzebowali zasłon. Mój dalej przesłania mi częściowo widok z okna, ale już nie wygląda tak atrakcyjnie jak kilka tygodni temu
Miskanty też ;) Przygotowałam im ogrodzone stanowiska, z włókniną rozłożoną dookoła tak, by się nie zapuszczały za daleko
PEPSI pisze:
Mam tylko pytanie, czy wzdłuż szpaleru tujowego rośnie szpaler lawendowy? Musisz uważać, bo tuje są żarłoczne i pożrą swoimi korzeniami te piękne, fioletowe krzaczki.
Witam i dziękuję za miłe słowa
Dokładnie tak rosną, lawendy wzdłuż tuj. Przy tej ścianie mam zbitą ziemię, gliniastą i mokrą i myślę że takie towarzystwo wyjdzie lawendzie na zdrowie. W przyszłym roku pierwszy raz trochę je zasilę. Jeśli będzie widać, że są zabiedzone, to pomyślę o zmianach, akurat lawendy dobrze znoszą przeprowadzki. Choć myślę, że sobie poradzą
karolacha pisze:Och pięknie u Ciebie, pięknie , pooglądałam sobie , przypomniałam , no i córeczka śliczności
W przyszłym roku będzie u Ciebie pięknie, masz już doświadczenie i taki plany i aranżacje
Karola dziękuję, że zajrzałaś
Takie miłe słowa mi się dziś przydadzą, bo właśnie dziś w ogrodzie szacowałam straty, trochę ja nabroiłam, a trochę norniki
Ale ciągle jest szansa, że wiosną będzie ładnie