Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Póki co zimuje ( teraz będzie 3 zima ) a donica najlepsza taka do palmy, wysoka i niezbyt szeroka ...
pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Lubczyk bez problemu zimuje w gruncie. Od kilkudziesięciu lat.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Ja wiem bo sama mam w ogródku lubczyk , ale donica to coś innego niż grunt i stad moje pytanie
Bożena
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Nie wiem czy wiecie, ale lubczyk ogrodowy jest też rośliną leczniczą:-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
A możesz coś więcej na ten temat napisać , co i jak robi się z lubczyka dla zdrowia
Bożena
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Cytując docenta doktora habilitowanego Aleksandra Ożarowskiego "lubczyk ogrodowy (Levisticum officinale) stosuje się pomocniczo w niewydolności nerek i nieżytów dróg moczowych oraz w wielu schorzeniach, w których następuje zmniejszone wydalanie moczu, zwłaszcza mocznika i chlorków. W medycynie ludowej lubczyk stosowany jest jako środek wykrztuśny, a nawet pobudzający krwawienia miesiączkowe. Korzeń lubczyka wchodzi w skład mieszanek ziołowych Cholegran, Gastrogran, Urogran."
- asiazak555
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 cze 2015, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Lubczyk uznawany jest też za afrodyzjak. Na stronach internetowych o tematyce kucharskiej jest bardzo wiele przepisów z szerokim wykorzystaniem popularnej "maggi".
---------------------------
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
- lili.ana
- 50p
- Posty: 92
- Od: 29 sie 2009, o 20:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Wasze rośliny tak pięknie, bezproblemowo rosną. U mnie najpierw chyba nie odpowiadało mu miejsce, bo ani nie zamierał ani nie wypuszczał nowych liści. Po przesadzeniu rozrastał się szalenie, niestety na liściach zaczęły pojawiać się najpierw żółtawe a potem brązowo-czarne narośla. Nie mam pojęcia czy to objawy choroby grzybowej czy też szkodniki. Nie znalazłam żądnego opisu w necie podobnych schorzeń. Nie pomogły żadne opryski, przesadzenie czy też wycinka liści u podstawy. Po 3 latach bezskutecznej walki pozbyłam się wszystkich sadzonek. Ziemię dokładnie posypałam wapnem a nowe sadzonki wysadziłam jesienią w innym miejscu. Czy ktoś borykał się też z takim problemem?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 29 sty 2013, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Witam,
mój lubczyk sezon zaczyna pięknie, dorasta do 1 m i zaczyna umierać i to trzeci rok. Co może się dziać? Co radzicie?
mój lubczyk sezon zaczyna pięknie, dorasta do 1 m i zaczyna umierać i to trzeci rok. Co może się dziać? Co radzicie?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2843
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Ponieważ mój lubczyk rośnie od wielu lat w jednym miejscu, napiszę tak; co roku rośnie ,,inaczej". Są lata gdzie atakuje go przędziorek lub atakuje go jakaś choroba, masowo żółkną liście, rośnie bezproblemowo wysoko lub ma ledwie metr wysokości.Zdarza się że, masy zielonej nie da się zagospodarować w całości a nieraz ledwie coś się wybierze do zupy. Uważam, że jak osiągnie swój wiek i zakwitnie to zanika stare kłącze. Dlatego nie ruszam go a nasionom pod nim pozwalam się wysiać. Jesienią obserwuję pełno wykiełkowanych roślinek pod nim ale nie ingeruję. Co ma wyrosnąć to rośnie. I tak od wielu lat jest w jednym miejscu , wiosną trochę podlewany kurzeńcem.
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Sąsiednią działkę przejęła nowa właścicielka. Poprzedni użytkownik miał lubczyki w kilku miejscach na działce. Jeden rósł w cieniu tuż przy narożniku altany, inne w różnych miejscach. Jedne na pełnym słońcu, inne w półcieniu. Czasami gdy z moim lubczykiem coś się działo któryś z jego był w idealnym stanie i pozyskiwałem z niego ziele. Po kilku latach od przejęcia działki chciałem skorzystać z lubczyka za miedzią. Nowa właścicielka powiedziała, że nie ma lubczyka na działce. Przesadziła wszystkie na jeden zagonek i tam te lubczyki zniknęły. Co więcej siała kilkakrotnie lubczyk na rozsadniku i w domu, a wysadzone sadzonki też po jakimś czasie jej znikały. Nie pomagało nawet sadzenie sadzonek kupionych w sklepie ogrodniczym. Dziwna, niepojęta sprawa. Nie ruszam mojego lubczyka z miejsca w którym rośnie raz lepiej raz gorzej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
A ja gdzie posadzę lubczyk tam rośnie , nawet w cieniu pod wiśnią karłowatą wsadziłam i nie przeszkadzało mu to choć był marny , ale kilka gałązek było
Bożena
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Mój rośnie od kilku lat w jednym miejscu. Co roku "odchudzam" jedynie karpę, tzn wykopuję część zewnętrznych sadzonek. Jedyną przypadłością, która go czasem dopada to czarne mszyce.
Pozdrawiam, Marta.