Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
lucysia
100p
100p
Posty: 186
Od: 5 mar 2007, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

W jakich warunkach przechowujecie pomidorki że takie piękne są o tej porze?
U mnie sporo się popsuło.Chociaż co odporniejsze do końca listopada były.
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Moje leżakują w pokoju z zakręconym kaloryferem, temperatura ok. 18*C.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
beyaros
100p
100p
Posty: 114
Od: 24 lut 2013, o 23:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Leżą sobie luzem w tekturowych skrzynkach, w temperaturze pokojowej. A dokładnie, to skrzynki stoją na podłodze, piętrowo, jedna na drugiej. W każdej skrzynce tylko jedna warstwa pomidorów. Kilka (kilkanaście) sztuk też musiałem wyrzucić, ale to normalne.
W poprzednim sezonie popełniłem błąd. Zostawiłem pomidory na stryszku w altance na działce. Były w takich samych skrzynkach, ale ułożone wielowarstwowo (było ich zbyt dużo) i dodatkowo pozawijane w gazety. Myślałem, że w niższej temperaturze przechowają się dłużej. Ponad połowa zgniła. Miały za zimno i za wilgotno. Teraz mam kompost bogaty w potas :wink:
Pozdrawiam, Jarek
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Przed kilkudziesięciu laty zawijałem w gazety i układałem w 2 lub 3 warstwach w pudełkach w mieszkaniu po kilkadziesiąt kilogramów zielonych jeszcze pomidorów. Zazwyczaj przetrzymane do Bożego Narodzenia nadawały się jeszcze do sałatek czy na chleb.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4433
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Rzepka, Beyaros fajne macie pomidorki :D
W przyszłym roku planuję ukorzeniać wilki żeby mieć późniejszy zbiór na zimowe przechowanie.
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

U mnie najlepiej przechowują się w pokoju, gdzie temperatura około 16 stopni ze strony południowej, aż do lutego.Ale nie stoją na słońcu tylko w kącie pokoju.
Awatar użytkownika
lucysia
100p
100p
Posty: 186
Od: 5 mar 2007, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dziękuję za odpowiedzi.Popełniłam błąd w tym roku bo postawiłam na stryszku w chłodzie.
W przyszłym roku postawię w nieogrzewanym pokoju.
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Można spróbować, z ciekawości co z tego wyrośnie ;:333 W jakim sklepie kupione?
Pozdrawiam ;)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Miałem w tym roku i pisałem o nich.Były b.smaczne.Nawet nasiona na akcję posłałem.Trzeba tylko poszukać.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Kilka osób przysłało nasiona RAF-ów na akcję i rozeszły się jak ciepłe bułeczki. ;:108

Tu opowieść KaLo na jego temat ;:198
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... f#p5683733
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Kupiłem odmianę Monterosa z Hiszpanii.Malinowy(?) mocno żebrowany.W smaku od biedy przypominał pomidora. Połowa z galaretką i nasionami , połowa sucha.
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

kaLo pisze:Kupiłem odmianę Monterosa z Hiszpanii.Malinowy(?) mocno żebrowany.W smaku od biedy przypominał pomidora. Połowa z galaretką i nasionami , połowa sucha.
Też kupiłem. W smaku średni i pół pomidora pustego. Wydłubałem z 5 nasion i może 1 wysieję na spróbowanie co wyrośnie
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

"Monterosę" kupiłem w styczniu tego roku, smak wiadomo , jak to pomidor z Hiszpanii w środku zimy ;:224
Ponieważ dotarłem do trochę sprzecznych informacji czy jest to hybryda F1 czy odmiana ustalona,
a pomidor podobał mi się z wyglądu, to postanowiłem sprawdzić co wyrośnie i jaki będzie smak takiego pomidora.

Posiałem i posadziłem na próbę dwa krzaki z wyjętych nasion - wyrosły wysokie, silne krzaki z tendencją do mocnego rozrastania się w szerz więc
trzeba ich mocno pilnować, kasować 'wilki' i nie pozwalać się rozdzielać łodygom - u mnie oba krzaki rosły w tunelu.
Owoce były żebrowane jak 'oryginały' tylko te największe to były tak ponad połowę mniejsze (kupne miały 440 g), ale było ich sporo
więc pomidor ten może wymagać regulacji gron aby uzyskać podobny efekt.
W środku podobnie jak ten kupny - połowa z galaretką, a połowa to puste przestrzenie.
Smak był taki sobie, trochę kwaskowaty. trochę jak kartofel, jak by nie był do końca dojrzały, a dłuuugo wisiał na krzaku i tak jakoś średnio się wybarwiał,
więc prawie wszystkie skończyły w garze na przecier ... :mrgreen:

Może zrobię jeszcze kiedyś drugie podejście do niego, ale na razie mam inne odmiany do testów ;:224
Nie chcę Was zniechęcać do prób ale takie są moje doświadczenia z 'Monterosą'.
Pozdrawiam
Jerry
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Te pomidory mają wyglądać , nie smakować ;:306 . Nasiona też mam , może posieję gdzieś pod płotem :wink:
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

kaLo pisze:Te pomidory mają wyglądać , nie smakować ;:306 . Nasiona też mam , może posieję gdzieś pod płotem :wink:
Janusz, przecież je się również oczami ... :D
Tym bardziej, że faceci to wzrokowcy i smak jest w zasadzie drugorzędny ... pomidor to pomidor.
A pod płotem to posadź w odstępie co 1 m - będziesz miał wtedy latem zieloną ścianę w malinowe ciapki :;230
Pozdrawiam
Jerry
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”