Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Dadzą radę. Jak dla mnie najlepszy w uprawie balkonowej jest Karls, ma bardzo fajne zbiory. Warto przeczytać wątek, bo wiele ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. I się nie bój ;:209 :uszy
mustysia
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

A na jakiej wielkości podporach u was rosną? I czy można przycinać. mam do dyspozycji jakieś 1,40 wys i 4 na długość. Musiałabym przycinać żeby tesciowej na balkon nie wchodziły bo wtedy byłyby przycięte niekoniecznie tak jak powinny ;:14
Ewentualnie skrzynia po unijnych jabłuszkach i kratka 1,60 x 60.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

obita, u mnie przeważnie dorastały do 10 metrów. Myślę jednak, że można śmiało upchnąć ze 2 tykwy i pilnować, żeby się nie rozłaziły.
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Czyli przycinanie nie szkodzi jak rozumiem :D Tylko czy przy tak częstym ciachaniu wytworzą owoce?

Chyba że..może taka "szubienica" jak już gdzieś tu była pokazana na jakieś 1,70 by starczyła :D
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Cha cha "szubienice" stoją u mnie na działce i dały radę :uszy co do przycinania na swoim przykładzie mogę stwierdzić że przycinanie jak najbardziej służy tykwom. Poszperaj we wcześniejszych postach chyba jest pokazane jak trzeba przycinać. Tykwy tworzą wtedy szybciej owoce a po zawiązaniu np 3-5 na krzaku warto resztę pędów obcinać, by roślina szła w owoce a nie w zielone.
mustysia
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

ooo i takich informacji szukałam :D Poszperam,może przeoczyłam chociaż starałam się wszytko wzrokiem przelecieć :lol:
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

obita - jeśli balkon jest od południa i słońce jest cały dzień to może Cię czekać podlewanie dwa razy dziennie. Ja mam tak od wschodu / południowego-wschodu bez żadnej osłony i bywa, że raz dziennie jest im mało i pod koniec tego czasu jak jest słońce to bywa że już tracą napięcie liści trochę. Jeśli boisz się, żeby pędy nie uciekały na wyższe piętra to zamontuj sobie stelaż na sufit i zawijaj. Minus takiego rozwiązania to przy dłuższych odmianach slalom, żeby nie dostać po głowie, zwłaszcza jeśli ktoś jest wysoki, bo trochę owoców się może też na suficie zawiązać. Przy okazji nieudanego początkowo montażu stelaża przekonałem się o wytrzymałości tykw bo jak mi runął z sufitu to połamał większość tych co już tam dorosły i powiem że nawet lepiej wiązały owoce niż w tym sezonie kiedy nie miały takiej "stymulacji".
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Karls nie mam sufitu:D To taki balkon otwarty aż pod dach...czyli jakieś 5 m. Będzie zrobiony słup 1,70 i tykwa będzie się pięła sama po sobie na nim :D
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

1,7m to jak na tykwę zdecydowanie za krótko ;D chyba ze 3 kółka góra-dół na tym zrobisz. A takie zagięcia "powrotne" lubią powodować pękanie łodygi. Już prędzej jakiś parkanik zrobić po którym będzie można zygzakiem puścić.
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

No to mam teraz zagadkę jak to zrobić... :roll: Do wiosny jeszcze daleko :D
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Postaw dwa słupy, zrób ramiona polącz je linkami stalowymi w osłonce i będą się miały po czym piąć ;:209 a zamiast puszczać po kilka razy tam i spowrot przycinaj ;:113
mustysia
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

mustysia
O ile od siebie oddalone muszą być te słupy? 2m starczą?
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

Post »

Ja na działce na odcinku 10 metrowym mam wkopanych 5 słupów czyli co 2,5 metra. W zeszłym sezonie posadziłam na tym odcinku (dodając metr ziemi z obu stron ) 25 tykw. Linki które miałam założone dały radę chociaż w koncówce sezonu były sporo napięte przez ciężar owoców. Ale nie będę ich zmieniać tylko posadzę mniejszą ilość tykw (Boshe obym wytrwała w postanowieniu sadzenia mniejszej ilości....). Niemniej tylko na dwa słupy użyła bym grubszej linki. No i pytanie jakiej linki użyłam? Hehe kupowałam na oko w sklepie gdzie do wyboru miałam kilka średnic. Ale spytam znajomego może on będzie się znał i mi powie jaką średnicę linki stalowej użyłam ;:306
mustysia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”