Chirurgia drzew - PORADY
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 25 sie 2011, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecinek
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Chciałabym zapytać experta co dzieje się z moim dębem? To bardzo stare drzewo, częściowo usychają mu również konary
Anna
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Chciałbym zobaczyć całe drzewo. U nasady pnia odrośla klonu zwyczajnego - na 100% nasz okaz to dąb?
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 25 sie 2011, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecinek
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Przepraszam, ale jeszcze uczę się odmian. Mamy takich staruszków ok 50 drzew. Może to być albo grab, albo jesion, albo olcha czarna. Takie były nasadzenia w papierach.
Anna
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Fraxinus excelsior, czyli jesion wyniosły. Drzewo zamiera, ale nie znamy przyczyny. Nie było zmian poziomu gruntu, albo jakichś innych prac w obrębie drzewa? Przyczyną może też być grzyb Chalara Fraxinea, choć to mniej prawdopodobne.
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 25 sie 2011, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecinek
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Raczej żadnych prac nie było w pobliżu drzewa. Bardzo żałuję, że umiera drzewo. Czy jakoś można mu pomóc? Jakieś środki na grzyba?
Anna
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Muszę niestety uznać, że uszkodzenia są zbyt rozległe. Nie wiadomo co na to wpłynęło, ale tutaj olbrzymie połacie łyka uległy martwicy i transport cukrów do korzeni jest strasznie ograniczony. Wskutek tego korzenie też obumierają i nie są w stanie zaopatrzyć korony w wodę. Nie pomoże żadna chirurgia, ani nawożenie. Trzeba poczekać na to, czy jesion wytworzy jakieś solidne pasy życiowe na pniu (pasy młodego zdrowego drewna ze świeżą korą wyraźnie oddzielone od martwic), które pozwolą na wydajny transport pomiędzy koroną, a korzeniami. Jeśli to się nie stanie, to trzeba się już powoli żegnać.
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 25 sie 2011, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecinek
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Z wielkim bólem pożegnaliśmy się ze swoim starym okazem, a tak bardzo chciałam ratować to drzewo. Przeleciała Barbara i już po nim. Ogólnie orkan powalił 17 drzew. Ogromna dla nas strata, zwłaszcza, że to były zabytki.
Anna
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Zobacz, nie było prawie korzeni. Drzewo od dawna zamierało. Tak musiało się stać.
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Dobry wieczór
Przejęłam ogród ze starymi jabłonkami, może nie muszę dodawać że wycinka nie wchodzi w grę
Jestem nowicjuszem, aczkolwiek piłą już powalczyłam. Teraz trochę bardziej skomplikowane sprawy.
Przede wszystkim pień. Załączam zdjęcia. Troszkę w tym próchna. Co z tym robić? wygląda nie za dobrze.
no a jeszcze w zeszłym roku zauważyłam też inne pasożyty na liściach. Niestety nie zrobiłam zdjęcia liście takie ponadżerane, poskręcane i jakby z wełenką. Czym to pryskać? bo raczej trzeba by i to szybko. Może mączniak? Na agreście mam mączniaka na pewno... i idzie na stos
Przejęłam ogród ze starymi jabłonkami, może nie muszę dodawać że wycinka nie wchodzi w grę
Jestem nowicjuszem, aczkolwiek piłą już powalczyłam. Teraz trochę bardziej skomplikowane sprawy.
Przede wszystkim pień. Załączam zdjęcia. Troszkę w tym próchna. Co z tym robić? wygląda nie za dobrze.
no a jeszcze w zeszłym roku zauważyłam też inne pasożyty na liściach. Niestety nie zrobiłam zdjęcia liście takie ponadżerane, poskręcane i jakby z wełenką. Czym to pryskać? bo raczej trzeba by i to szybko. Może mączniak? Na agreście mam mączniaka na pewno... i idzie na stos
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Witam,
Zakupiliśmy niedawno działkę, na której znajduję się stara zaniedbana jabłoń i nie mamy pomysłu jak ją dobrze oporządzić, żeby ją odnowić oraz zapobiec jej śmierci gdyż połowa drzewa już jest martwa.
Załączam poniżej zdjęcia.
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Proszę o pomoc bo zależy nam na uratowaniu drzewa, a w cale sie na tym nie znamy.
Dziękujemy
Zakupiliśmy niedawno działkę, na której znajduję się stara zaniedbana jabłoń i nie mamy pomysłu jak ją dobrze oporządzić, żeby ją odnowić oraz zapobiec jej śmierci gdyż połowa drzewa już jest martwa.
Załączam poniżej zdjęcia.
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Proszę o pomoc bo zależy nam na uratowaniu drzewa, a w cale sie na tym nie znamy.
Dziękujemy
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Zosa, trzeba te ubytki oczyścić do twardego drewna. W praktyce chodzi o to, żeby usunąć miękkie próchno, a to co nie chce odejść pozostawić. Tutaj ważne jest usunięcie tego całego fragmentu, w którym żerują owady (widoczne dziurki). Ubytek powinien być bardziej przewiewny.
Co do szkodnika, oby to nie był namiotnik jabłoniowy. Trzeba obserwować w tym roku. Mączniak objawia się szarobiałym nalotem. Jeśli wystąpił to spokojnie - wystąpił w całym kraju na różnych jabłoniach, bo 2016 temu sprzyjał. W tym roku myślę, że będzie lepiej z mączniakiem.
baranczyk, wyzwanie. Jeśli pozostała częśc drzewa jest żywotna to da się jabłoń uratować. Problemem nr 1 jest statyka. Koniecznością jest wykonanie podpory. Trzeba ją wykonać pod ostrym kątem do nachylenia w miejscu, w którym zaznaczyłem - w głównym rozgałęzieniu konaru. Ważne też są ograniczniki, które też zaznaczyłem. W miejscu styku podpory z drzewem trzeba podłożyć grubą gumę. Samą podporą powinna być zaimpregnowana krokiew. Ograniczniki można wykonać z płaskowników. Podpora ma ładnie pracować razem z drzewem podczas wiatrów. Trzeba ją mocno wpakować pod konar i na siłę dopchnąć przy ziemi. Konar w miejscu styku z podporą powinien podnieść się o ok. 2 cm.
Wiszące gałęzie trzeba skrócić, by zbytnio nie ciągnęły drzewa w kierunku ziemi. Najlepiej wykonać to jeszcze w marcu. Przy okazji usuńcie wszystkie martwe fragmenty - czopy, suche gałęzie, etc. Rany zabezpieczcie.
Problem nr 2 to jest stan pnia, w którym postępuje rozkład. Do usunięcia jest cały fragment kłody wystający ponad zdrowy konar (żółta kreska). Obrzeża tej całej martwicy na styku ze zdrową tkanką trzeba posmarować preparatem do zabezpieczania ran (najlepszy funaben plus), a obszar całej martwicy zaimpregnować olejem do drewna. Najestetyczniej wyglądają ciemne kolory (heban, palisander, etc.).
Całości zabiegów powinno dopełnić nawożenie. Worek ok. 20 kg nawozu z przewagą potasu i w dalszej kolejności azotu.
Co do szkodnika, oby to nie był namiotnik jabłoniowy. Trzeba obserwować w tym roku. Mączniak objawia się szarobiałym nalotem. Jeśli wystąpił to spokojnie - wystąpił w całym kraju na różnych jabłoniach, bo 2016 temu sprzyjał. W tym roku myślę, że będzie lepiej z mączniakiem.
baranczyk, wyzwanie. Jeśli pozostała częśc drzewa jest żywotna to da się jabłoń uratować. Problemem nr 1 jest statyka. Koniecznością jest wykonanie podpory. Trzeba ją wykonać pod ostrym kątem do nachylenia w miejscu, w którym zaznaczyłem - w głównym rozgałęzieniu konaru. Ważne też są ograniczniki, które też zaznaczyłem. W miejscu styku podpory z drzewem trzeba podłożyć grubą gumę. Samą podporą powinna być zaimpregnowana krokiew. Ograniczniki można wykonać z płaskowników. Podpora ma ładnie pracować razem z drzewem podczas wiatrów. Trzeba ją mocno wpakować pod konar i na siłę dopchnąć przy ziemi. Konar w miejscu styku z podporą powinien podnieść się o ok. 2 cm.
Wiszące gałęzie trzeba skrócić, by zbytnio nie ciągnęły drzewa w kierunku ziemi. Najlepiej wykonać to jeszcze w marcu. Przy okazji usuńcie wszystkie martwe fragmenty - czopy, suche gałęzie, etc. Rany zabezpieczcie.
Problem nr 2 to jest stan pnia, w którym postępuje rozkład. Do usunięcia jest cały fragment kłody wystający ponad zdrowy konar (żółta kreska). Obrzeża tej całej martwicy na styku ze zdrową tkanką trzeba posmarować preparatem do zabezpieczania ran (najlepszy funaben plus), a obszar całej martwicy zaimpregnować olejem do drewna. Najestetyczniej wyglądają ciemne kolory (heban, palisander, etc.).
Całości zabiegów powinno dopełnić nawożenie. Worek ok. 20 kg nawozu z przewagą potasu i w dalszej kolejności azotu.
- Sabina1
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 22 mar 2017, o 11:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Chirurgia drzew - PORADY
To pień 40 letniej papierówki, czy to rak drzew owocowych ? Czy można ją jeszcze uratować?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
To nie rak. To zgorzel mrozowa. Pień należy zakonserwować, by zapobiec zgniliźnie.