Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
U mnie w ogrodzie nic się nie dzieje, przy samej trawie ciężko coś robić:) Za to co innego na balkonie. Opatuliłam odrobinę cyprysiki i clematisy.
Grudzień to dla mnie czas planowania kolejnego sezonu
Grudzień to dla mnie czas planowania kolejnego sezonu
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Zaplanuj przedplon, plon, śródplon i poplon. W grudniu warto wysiać rządek marchewki, rządek pietruszki na natkę, a w każdym z rządków po kilka dymek aby dobrze razem te rośliny rosły, wzajemnie się chroniły, a dymki wyznaczyły proste rządki łatwe do plewienia.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Byłam rano na działce-szkód od wiatru nie ma za to śniegu dużo.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5135
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Sianie na zimę nasion marchwi mija się z celem, bo jest wiele bardzo wczesnych odmian marchwi i na pewno posiane wczesną wiosną wyprzedzą tą posianą na zimę. Kiedyś siałem Napoli podkiełkowaną i była w maju do zbioru.dziadek22 pisze:... W grudniu warto wysiać rządek marchewki, ...
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Jak ją podkiełkowałeś?
Czy po siewie przykryłeś jeszcze włókniną?
Czy po siewie przykryłeś jeszcze włókniną?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5135
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Są w sprzedaży gotowe nasiona podkiełkowane, kosztują kilkanaście procent drożej, ale warto, bo szybkie i wyrównane wschody, a agrowłóknina może przyspiesza o tydzień zbiór, lecz powoduje większy rozwój chwastów.
Siew zimowy, to nierówne i rzadkie wschody, a chwasty mają pole do popisu, zakładam, że nie stosujemy herbicydów, które według moich doświadczeń mocno na niekorzyść zmieniają smak soku robionego z takiej pryskanej marchwi.
Siew zimowy, to nierówne i rzadkie wschody, a chwasty mają pole do popisu, zakładam, że nie stosujemy herbicydów, które według moich doświadczeń mocno na niekorzyść zmieniają smak soku robionego z takiej pryskanej marchwi.
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Jest już grudzień więc zrobiłem bielenie drzewek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Nadchodzi kilka dni ocieplenia więc , będzie można nadrobić zaległości
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Cieplej więc muszę wyjść... plewić, znienawidzona gwiazdnica (to rośnie i w zimie ) panoszy się w miejscu gdzie wiosną zakwitnie łan botanicznych krokusów i ranników.Jak się pokażą to nic już tam nie ruszę Kołderkę z igieł sosnowych po ostatnich wichurach zostawiam dla osłony przed mrozem, nie lubię zimą widoku gołych placków ziemi, szczególnie gdy zmarznięta i nie ma śniegu.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 18 lut 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
?kto ziemię w Adwent pruje, ta mu trzy lata choruje?
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Grabię liście pozostałe po jesiennych porządkach. Sprawdzam zabezpieczenia drzew i krzewów przed mrozem i sarnami. Robię porządki w szopie z narzędziami i w drewutni. W tym roku niewiele zostało do zrobienia. Wyrobiłam się ze wszystkim już w połowie listopada. W tamtym roku w grudniu oddarniałam grunt pod nowe rabaty bylinowe, bo lato i jesień były tak suche, że nie dało się wbić szpadla w ziemię.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?
Z bieleniem drzewek wstrzymuję się do połowy stycznia. Zima u nas jest zbyt deszczowa i do prawdziwych mrozów pewnie część by spłynęła.dziadek22 pisze:Jest już grudzień więc zrobiłem bielenie drzewek.
Pozdrawiam serdecznie, Andrzej