Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Dzięki za info Ogarniam temat powoli . Myślałam że to tak zwyczajnie,siup do ziemi,ale jednak nie
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Czy nikt z forumowiczów tu nie zagląda?Normalnie muszę się pochwalić grubością ścianek mojej tykwy ! Taka sobie niepozorna ani jakaś niespecjalnie ładna, ani niespecjalnie duża bo 53cm w obwodzie i 30 cm wysoka
(Zdjęcie jeszcze na krzaczku)
a po otwarciu moim oczom ukazała się ścianka grubości 1cm !!!
Na tej tykwie robiłam również eksperyment jeśli chodzi o korowanie. Chciałam zobaczyć jaki wpływ ma korowanie na kolor tykwy. Okorowalam wiec tylko szyjkę a resztę zostawiłam. No i szyjka jest jasna i bez żadnych plam a reszta jest w plamy haha no i teraz wygląda jak z okna na plac bo nie zrobiłam tego równo tylko byle jak
(Zdjęcie jeszcze na krzaczku)
a po otwarciu moim oczom ukazała się ścianka grubości 1cm !!!
Na tej tykwie robiłam również eksperyment jeśli chodzi o korowanie. Chciałam zobaczyć jaki wpływ ma korowanie na kolor tykwy. Okorowalam wiec tylko szyjkę a resztę zostawiłam. No i szyjka jest jasna i bez żadnych plam a reszta jest w plamy haha no i teraz wygląda jak z okna na plac bo nie zrobiłam tego równo tylko byle jak
mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Ho, ho ! Takiej grubaśnej to nie miałam jeszcze Moja rekordzistka z poprzednich lat
to 0,7 cm. Ten sezon był łaskawy dla uprawy tykwy, więc tak bliżej wiosny będziemy patroszyć
i zobaczymy czy da się pobić twój rekord.
to 0,7 cm. Ten sezon był łaskawy dla uprawy tykwy, więc tak bliżej wiosny będziemy patroszyć
i zobaczymy czy da się pobić twój rekord.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Jestem zatem ciekawa Waszych wyników no i miałam tykwę tylko malować ale przecież to byłby grzech...trzeba spróbować na niej frezowania
Większa część moich tykw jest już sucha a jak u Was?
Większa część moich tykw jest już sucha a jak u Was?
mustysia
- stecu
- 50p
- Posty: 66
- Od: 3 lip 2008, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina jezior
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Właśnie jestem w takim miejscu podczas suszenia zbiorów ok 8-10 szt, że nie wiem czy już patroszyć czy jeszcze czekać. Odmiana to tykwa pospolita. Ładnie urosła i czekam zastanawiając się czy to już czas. Mam zamiar ładnie ją okorować i pobawić się w lampki, będę to robił po raz pierwszy:) Wszystkie wskazówki mile widziane.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Jeśli w środku tykwy grzechoczą nasionka można patroszyć a żeby pozbawić tykwę woskowej skórki trzeba ją namoczyć w wodzie a potem oskrobać.
Pytanie mam tylko jedno...dlaczego nie pokażesz nam zdjęć swoich zbiorów?
Pytanie mam tylko jedno...dlaczego nie pokażesz nam zdjęć swoich zbiorów?
mustysia
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Tykwy jak malowane
Czasem trzeba dość mocno uderzyć w tykwę np dłonią, żeby nasionka się oderwały od ścianek..oczywiście nie aż tak mocno żeby tykwa pękła
Pierwszy raz sadziłeś tykwy?
Czasem trzeba dość mocno uderzyć w tykwę np dłonią, żeby nasionka się oderwały od ścianek..oczywiście nie aż tak mocno żeby tykwa pękła
Pierwszy raz sadziłeś tykwy?
mustysia
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
W tym roku się zawezmę i wyhoduje swoje tykwy tylko żeby nie popełniać błędów z poprzednich lat mam pytanie kiedy zaczynacie wysiewać ?? Na opakowaniach nasion mam podane kwiecień i maj tak zawsze siałem ale na kiełkowanie czekałem kolo miesiąca ...
Pozdrawiam
Daro---
Daro---
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Wysiewam koniec marca/początek kwietnia. ale chyba spokojnie do połowy kwietnia można siać. Żeby szybciej kiełkowały można namoczyć w wodzie. A doniczki ustawialam na ciepłym kaloryferze zawinięte w woreczki foliowe..ekspresowo wschodzily, bo pierwszą turę trzymałam na parapecie i jakoś nie chciały wyjść z ziemi.
mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Ja też przykrywam folią, przed wysiewem część nasion moczyłam a część nie
ale i tak wschodziły. Trzeba przyznać że zawsze trwało to długo.
ale i tak wschodziły. Trzeba przyznać że zawsze trwało to długo.
- stecu
- 50p
- Posty: 66
- Od: 3 lip 2008, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina jezior
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Tykwy uprawiałem drugi raz, rok temu a właściwie już 2 lata temu. Za pierwszym razem miałem około 4-5 owoców lecz były sporo mniejsze. Teraz lato było sprzyjające, dużo deszczy i rosły niesamowicie. Trochę za późno zacząłem usuwać małe owoce i kwiatostany. W sumie niczym chemicznym podczas okresu wegetacji nie nawoziłem. Jednak w dołek pod sadzonki poszedł obornik koński. Z plonu jestem b zadowolony. Wysiewam w maju do małych doniczek i przykrywam folią, dość szybko kiełkują ok 7 dni. Koniec maja początek czerwca idą do gruntu. W sumie miałem chyba 3 rośliny. Teraz właśnie zastanawiam się czy już są gotowe by się za nie zabrać i patroszyć Widziałem wspaniałe cuda robione z owoców, szczególnie lampki i to mnie skłoniło do ich uprawy. Spróbuję swoich sił i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jakie odmiany sadzisz i co robisz ze swoich owoców?mustysia pisze:Tykwy jak malowane
Czasem trzeba dość mocno uderzyć w tykwę np dłonią, żeby nasionka się oderwały od ścianek..oczywiście nie aż tak mocno żeby tykwa pękła
Pierwszy raz sadziłeś tykwy?
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
W sumie uprawiasz tykwy tak "długo"jak ja to był mój drugi rok. Zebrałam ponad 130 owoców z małej 3 arowej działki. W zeszłym roku przyznaję..zaszalałam z odmianami. Miałam chyba wszystkie dostępne u nas i nie tylko u nas odmiany. w każdym razie dużo..za dużo nie wszystkie owoce się zasuszyły, jest kilka strat ale przy takiej ilości jest to bez większego znaczenia. Większa część jest sucha ale są też owoce, które są nadal zielone jakby zerwane były dopiero z krzaczka. W tym roku nie będę już sadziła tylu odmian. Wiem już czego się można spodziewać po danej odmianie, jakie rosną owoce i wiem na czym chcę się skupić.
Chyba ja? większość tykwomanów każdy myśli o tworzeniu z owoców lampek haha ja też ale faktycznie z tykwy można zrobić bardzo wiele przedmiotów zarówno użytkowych jak i ozdobnych
Chyba ja? większość tykwomanów każdy myśli o tworzeniu z owoców lampek haha ja też ale faktycznie z tykwy można zrobić bardzo wiele przedmiotów zarówno użytkowych jak i ozdobnych
mustysia