Szczepienie drzew owocowych cz.2

[hafciarz]

Na jakiej podkładce zaoczkować orzecha włoskiego ? Chce trochę poeksperymentować.
Posiada ktoś linki pomocne do szczepienia i okulizacji orzecha włoskiego. Kto próbował szczepienia i z jakimi efektami?

Połączono/ER

[jagusia111]

Gdzieś czytałam, że ze szczepieniem orzechów nie jest tak prosto jak z innymi drzewkami. Trzeba im po zaszczepieniu zapewnić optymalne warunki temperaturowe bo inaczej nic z tego.

Właśnie znalazłam ten artykuł. http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=266

[MIVIBE]

Witam.Można spróbować samemu zaszczepić orzecha,mnie się udało.Tylko potrzebny jest czujnik,kabel grzejący i urządzenie do ustawienia temperatury.No i takie wygrzewanie trwa ok.3-4 tygodni.



Pozdrawiam.

[kaLo]

Można grzać samo miejsce szczepienia, można też trzymać całą roślinę w pomieszczeniu o temperaturze 26 st.

[MIVIBE]

Dwa lata temu też wypróbowałam trzymanie zaszczepionego orzecha w ciepłym pomieszczeniu.Niestety nie udało się,wprawdzie miejsce szczepienia ładnie się zrosło ale wszystkie pączki wyschły,chociaż był nałożony woreczek.Orzech był w donicy regularnie podlewany.Ale może komuś się uda tym sposobem.

Pozdrawiam.

[kaLo]

Tak też może się zdarzyć, jeżeli wilgotność powietrza będzie za mała. Urządzenie do wygrzewania miejsca szczepienia można skonstruować samemu wykorzystując tani (25-30 zł.) akwarystyczny regulator temperatury RT-2 i stary elektrofumigator , który jest miniaturową grzałką o mocy ok 2,5 wata.

[hafciarz]

Aga dzięki za linka , faktycznie jest to trudne .
Mivibe , gratuluję napisz jak możesz trochę więcej o terminie szczepienia i warunkach.
KaLo , co to jest elektrofumigator ?

[kaLo]

https://www.google.pl/search?q=elektrof ... wQ_AUIBigB

W każdym takim urządzeniu wtykanym do gniazdka jest ceramiczny opornik, który grzeje płyn powodując jego parowanie.

[MIVIBE]

Witam.Zaszczepiłam siewkę,która wyrosła mi w kwiatach obok domu.Z tego co pamiętam,to było to początkiem marca.Drzewka nie wykopywałam,a kabel podłączyłam przez okienko w piwnicy.Teraz opatulone czeka na wiosnę a ja zastanawiam się,czy te mrozy nie zaszkodzą tej małej gałązce.

Pozdrawiam.

[hafciarz]

MIVIBE - dzięki , trzymam w kciuki aby przezimował.

[KamilK02]

Mój eksperyment i nauka ze szczepieniem jabłoni na przystawkę boczną. Wygląda na to, że chyba zakończony sukcesem

Podkładka to M 27 a jako zrazy, (było ich dwa, ale jeden wcale nie zrósł się bo nie było nic callus'a), wykorzystałem podkładkę z usychającej jabłoni pewno siewka antonówki. Szlachetna jabłoń była bardzo wysoko wszczepiona, bo w koronie na wysokości 170 cm

[ERNRUD]

Sukces można ogłosić dopiero po upływie roku. Początki zawsze rokują dobrze. Nie to, że chciałem zniechęcić.

[KamilK02]

ERNRUD jak to się mówi w moich stronach: Próba nie strzelba, nie zabije. Mam już za sobą kilka okulizacji, za 4 msc będzie wiadomo, czy się udały. Co do poprzedniego szczepienia, to podkładka próbuje jeszcze wypuszczać coś ze śpiących oczek, ale wygląda na to, że rozwijająca się gałązka zrazu zaczyna produkować auksyny i śpiące oczka są coraz rzadziej, dodatkowo te dwa liście podkładki usunę jak już młoda gałązka wzmocni się.