Petunia z nasion cz.5
* Petunia z nasion *
Wiem, że temat był już poruszany parokrotnie, ale po wcześniejszej lekturze Waszego forum postanowiłem w zeszłym roku posiać petunie z dobrym skutkiem
Mimo że dopiero grudzień, dziś ponownie wysiałem petunię i lobelię zwisającą.
Mam nadzieję, że znajdą się chętni amatorzy-ogrodnicy zafascynowani tymi pięknymi kwiatami i będziemy mogli chwalić się tu swoimi maleństwami
kajtek
Ciekawe kiedy pojawią się pierwsze siewki....
Przed założeniem nowego tematu prosimy skorzystać z naszej wyszukiwarki. Iwona
Mimo że dopiero grudzień, dziś ponownie wysiałem petunię i lobelię zwisającą.
Mam nadzieję, że znajdą się chętni amatorzy-ogrodnicy zafascynowani tymi pięknymi kwiatami i będziemy mogli chwalić się tu swoimi maleństwami
kajtek
Ciekawe kiedy pojawią się pierwsze siewki....
Przed założeniem nowego tematu prosimy skorzystać z naszej wyszukiwarki. Iwona
Re: Petunia z nasion cz.5
W zeszłym roku tez napaliłam się na sianie w grudniu:D Potem dosiewałam w lutym bo grudniowe padły
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Petunia z nasion cz.5
W tym roku petunie wysiałem 10 marca a pierwsze wschody pojawiły się po pięciu dniach.Pikowałem do donic i skrzynki balkonowej ok.3-4 cm. sadzonki.Nie pamiętam niestety kiedy zaczęły kwitnąć,ale okres kwitnięcia z coraz to nowych pączków był bardzo długi.Wdzięczne roślinki o przyjemnym zapachu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Petunia z nasion cz.5
Czy wysiewaliście kiedyś nasiona Milion Bells (takiej mini petunii)? W zeszłym roku zebrałam trochę nasionek z zakupionych sadzonek - tylko pojedyncze kwiatki zawiązały mi nasiona (pełne niestety nie - ale próbuję całą roślinkę przechować przez zimę na widnym nieogrzewanym strychu, bo gdzieś czytałam, że można - na razie żyje, obawiam się co z nią będzie jak przyjdą większe mrozy) - czy coś z takich nasionek wyrośnie?, pytam, bo nigdzie w sklepach ogrodniczych, marketach itd nie widziałam nasion tych roślinek i zastanawiam się czy ktoś robił to z pozytywnym skutkiem?
Re: Petunia z nasion cz.5
Szkoda, że nikt nie wysiewał. Ja wysiałam 16.XII, a 25.XII już wykiełkowały - niestety skoro nikt z Was nie wysiewał to będę musiała uczyć się na własnych błędach .
Re: Petunia z nasion cz.5
Wysiewałam w poprzednich latach i powiem ci że grudzień to dość wcześnie na petunię. Jeśli masz możliwość doświetlania to doświetlaj żeby ci się siewki nie wyciągnęły. Ale ogólnie mimo początkowych obaw- bo siewki są mikroskopijne- to muszę powiedzieć że dość dobrze się uprawia z nasion. Powodzenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.5
Ja wysieję w przyszłym tygodniu.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Petunia z nasion cz.5
Ja też wkrótce posieję, w drugiej połowie stycznia
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Petunia z nasion cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.5
Pięknie wyglądają posadzone w klombie.
Mam pytanie czy podczas podlewania
nie wyglądają przypadkiem mało atrakcyjnie?
Do tej pory sadziłam tylko do skrzynek
a chciałabym też "poupychać" trochę w ogrodzie
a nie tylko rozdawać sąsiadkom.
Mam pytanie czy podczas podlewania
nie wyglądają przypadkiem mało atrakcyjnie?
Do tej pory sadziłam tylko do skrzynek
a chciałabym też "poupychać" trochę w ogrodzie
a nie tylko rozdawać sąsiadkom.
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Petunia z nasion cz.5
Bardzo dziękuje za miłe słowa. Zasadzenie petunii na tym klombie to był eksperyment. Po prostu pozostawały mi sadzonki ( wszystkie najładniejsze poszły do doniczek ) i żal mi było wyrzucić. Wylądowały już na kompoście ,ale w ostatniej chwili coś mnie tknęło i postanowiłam posadzić na obrzeżach razem z mrozami. Sadzonki były lichutkie ,marniutkie. Nic nie wskazywało , że się tak przyjmą . Dosłownie zarosły klomb , mało tego wydłużyły się i pokładały na ziemi tworząc swoisty kobierzec. Była dosłownie burza kwiatów. Kwitły nieprzerwanie od czerwca do końca września. Pod koniec kwietnia jak je sadziłam do ziemi nic nie wskazywało , że w ogóle się przyjmą tym bardziej że na działkę jeździłam raz w tygodniu. Dopiero od połowy czerwca zaczęły mieć codzienna "opiekę" .Podlewałam je od spodu nie na liście. Po chwili od podlania wyglądały REWELACYJNIE. Śmiało zasadzaj i zapychaj puste miejsca w ogródku. Odmiana ,którą miałam to petunie zwisające ,zwykłe z marketu. Załączam parę fotek - może też coś będzie lepiej widać.Mariola54 pisze:Pięknie wyglądają posadzone w klombie.
Mam pytanie czy podczas podlewania
nie wyglądają przypadkiem mało atrakcyjnie?
Do tej pory sadziłam tylko do skrzynek
a chciałabym też "poupychać" trochę w ogrodzie
a nie tylko rozdawać sąsiadkom.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Petunia z nasion cz.5
U mnie było dokładnie to samo, marne sadzoneczki rozrosły się piękńie w ogródku, podlewałam, jak leci, wężem i nic sobie z tego nie robiły, kwitły baaaaardzo długo.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.5
Dobrze wiedzieć. Nadwyżki pójdą na rabatki.